Wakacje!

+
Ja jutro do gór na parę dni wyjeżdzam wiec niestety mnie nie będzie To taki odwyk od tej strzykawki co jest w moim profilu
 
no to jestem wróciłem znad tej zimnej zaglonionej breji jaką jest nasz bałtyk ;p jak patrze ile mam do przeczytania to odpadam ;p nie można było pisać troche wolniej jak mnie nie było??
 
Jutro z rana wyjeżdżam z kumplami do Niechorza na 9 dni. I w odróżnieniu od części wpisujących się to osób cieszę się z wyjazdu i napewno nie będę się nudził.
 
Ja też jutro rano (jak wstane, w końcu dzisiaj premiera Piratów) wyjeżdzam nie wiem na jak długo, ale nie martwcie się, wrócę
 
Jadę jutro rano do Grecji, wracam za 3 tygodnie Nie spamujcie za dużo, bo nie będzie mi się chciało tego wszystkiego czytać
 
Gwynbleidd66 said:
Jadę jutro rano do Grecji, wracam za 3 tygodnie Nie spamujcie za dużo, bo nie będzie mi się chciało tego wszystkiego czytać
Przyślij pocztówkę Mnie przeraża myśl, że już praktycznie połowa wakacji za nami..ech..jak ten czas leci.
 
Tibor said:
Mnie przeraża myśl, że już praktycznie połowa wakacji za nami..ech..jak ten czas leci.
A ja się cieszę, że połowa już za nami, bo dopiero teraz się dla mnie zaczną prawdziwe wakacje, przynajmniej mam taką nadzieję
 
Cóż ja się ciesze i martwie zarazem . Martwię, bo niedługo zaczyna się gimnazjum (błeee). A cieszę bo każdy dzień przybliża nas do premiery "Wiedźmina"
 
ja sie nie mam z czego ciesyc bo wraz ze zblizającym się konicem wakacji zbliza sie termin mojej poprawki ze strasznie strasznego przedmiotu (Elektrotechnika )
 
the_witcher.pl said:
Cóż ja się ciesze i martwie zarazem . Martwię, bo niedługo zaczyna się gimnazjum (błeee). A cieszę bo każdy dzień przybliża nas do premiery "Wiedźmina"
Tylko, że niestety jeszcze sporo dni do tej premiery, więc długo będziesz miał się z czego cieszyć.
Michalun said:
ja sie nie mam z czego ciesyc bo wraz ze zblizającym się konicem wakacji zbliza sie termin mojej poprawki ze strasznie strasznego przedmiotu (Elektrotechnika )
Życzę powodzenia i ufam, że jest to straszny przedmiot, chociaż wogóle się na tym nie znam
 
Jutro wyjeżdżam w góry (koło Polanicy Zdrój) na dwa tygodnie i wracam dopiero dziewietnastego. A potem i mnie czekają poprawki niestety
 
Jutro po południu jadę na Hunterfest (w sumie będę w Szczytnie dzień przed początkiem festiwalu) i wracam prawdopodobnie we wtorek w nocy.
 
Kurcze wszyscy gdzieś jeżdzą a ja gniję w domu , dopiero za tydzień pojadę do kuzyna który mieszka pod Warszawą.
 
A ja nigdzie nie jadę, jakoś tak się złożyło że całe wakacje siedzę w domu. Ale jakoś żyję, od czego są kumple i komputer.
 
Top Bottom