Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

+
Status
Not open for further replies.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

W akcie desperacji, po wielu dniach bezowocnych poszukiwań i nieprzespanych nocach zwracam się o pomoc do ludzi dobrej woli. Zaginął Nagi Szopen - menda społeczna, pseudointelektualista i rasista mentalny. Ostatnio widziany na forum 07 maja 2008. Ciągle mam w pamięci jego ostatnie słowa - "ogniska dogasa blask, wydupcam kimać.Pozdro 600". Boże, jak on potrafił pięknie pisać! Jeżeli ktoś podejrzewa gdzie aktualnie Szopen może przebywać / ukrywać się, ewentualnie jeśli na forum jest osoba, która donosi mu żywność i suche rzeczy, prosiłbym o jakiekolwiek informacje na ten temat. Zdjęcie sprzed około roku::
Szopen wszyscy tu na ciebie czekamy.//UpdateSzopen może dzisiaj wyglądać tak:
 
MasPingon said:
W akcie desperacji, po wielu dniach bezowocnych poszukiwań i nieprzespanych nocach zwracam się o pomoc do ludzi dobrej woli. Zaginął Nagi Szopen - menda społeczna, pseudointelektualista i rasista mentalny. Ostatnio widziany na forum 07 maja 2008. Ciągle mam w pamięci jego ostatnie słowa - "ogniska dogasa blask, wydupcam kimać.Pozdro 600". Boże, jak on potrafił pięknie pisać! Jeżeli ktoś podejrzewa gdzie aktualnie Szopen może przebywać / ukrywać się, ewentualnie jeśli na forum jest osoba, która donosi mu żywność i suche rzeczy, prosiłbym o jakiekolwiek informacje na ten temat. Zdjęcie sprzed około roku::
Szopen wszyscy tu na ciebie czekamy.
Właśnie... na chwile się tam kiedyś przestałem udzielać, a kolega zniknął jak kamfora... Przyłączam sie do apelu Masa - jeśli ktoś coś wie o Nagim prosimy o kontakt!
 
Geno, to nie powód do żartów. Nie od dziś wiadomo, że głosu na Szopena nie oddałaby nawet jego własna matka, a wieś w której się wychował buduje mu pomniki tylko po to aby móc je później ostentacyjnie zburzyć.
 
że głosu na Szopena nie oddałaby nawet jego własna matka
Ja raczek myślałem, że kosmici go przywieźli jako tajną broń, aby burzyć harmonię wśród Ziemian :pMas ty chyba gadałeś z nim na gg, nie? Wysyłał Ci wiersze ;)
 
MasPingon said:
Geno, to nie powód do żartów. Nie od dziś wiadomo, że głosu na Szopena nie oddałaby nawet jego własna matka, a wieś w której się wychował buduje mu pomniki tylko po to aby móc je później ostentacyjnie zburzyć.
W takim razie chodzi dużo na solarium i zdanie zaczyna od - my name is, my name is Barack, O'Barack. Teraz już mama może zagłosuje.Latest photo
 
Mas - powiadasz, że w maju był ostatni jego post... zastanawiające ;]Być może mają z tym coś wspólnego Majowie, albo co gorsza ich kalendarz. Jednak bardziej prawdopodobne może być to, że okres majówki mu się troszkę przedłużył ;) Jednak wtedy inaczej bym sobie go wyobrażał, niż na tej ostatniej fotce.
 
Już wiem czego mi tak ostatnio brak na forum.... nikt mi pyskówki wierszem dawno nie napisał :( A co do budowanie i burzenia pomników to słyszałem, że panowie następnie ostentacyjnie oddają mocz na gruzy.... może to tylko plotka, ale kto wie...
 
Geno said:
Podobno został sołtysem na mazurskiej wsi.
Tak,tak, to oczywiście prawda, aczkolwiek:nie sołtysem, a wójtem, nie został, tylko przestał być, i nie na mazurskiej wsi, tylko w kołchozie w okolicach Dżibuti.Ale poza tym wszystko się zgadza.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom