No ale takie "kółko" chyba było od zawsze? point slam > silniki > kontrola > point slam > silniki > kontrola > ...No i to, że wtedy na odpowiedz skellige znów powróci wij itd w kółko
Patrzę sobie na kartę Wiedźmina Szkoły Kota z talii Scoia'tael, patrzę sobie też na Wzmoconiony Trebusz KP. Obie karty kosztują 5 punktów prowizji, ale ich potencjał generowania punktów - hmmm.... powiedziałbym, że bardzo się różni. Prawdopodobnie Wiedźmina Szkoły Kota wkrótce czeka nerf, ale chciałbym rozważyć coś innego: Swego czasu Wzmocniony Trebusz z "inspiracją" strzelał w oba rzędy przeciwnika. Po krótkim czasie zlikwidowano to jako "zbyt OP". Patrząc na obecnego teraz w większości talii Scoia Wiedzmina Szkoły Kota - to wcale nie było OP! Może by przywrócić dawną formę wspomnianego trebusza?
Przy grze pracuje sztab ludzi, którzy zarabiają pieniądze za swoja pracę (i to zapewne nie minimalną). Z racji że gra jest taka hojna dla graczy "f2p" zarabia praktycznie tylko na skórkach czy wizualnych ulepszeniach. Naprawdę nie rozumiem tej szydery. Mają pracować za darmo?Edit: skoro nie było czasu na pracę rozumiem, że za trzy dni nie uświadczymy żadnych pacz€k wraz z nowym $€zon€m?
Post automatically merged:
Z tego co wiem to cyberpunka tworzą/reperują zupełnie inni ludzie z innego teamu. I gwint nie ma tu absolutnie nie do rzeczy... Ale mogę się mylić"Urlop miesięczny" na reperowanie Cyberpunka
No tak powinno być, ale wypowiadasz się w sposób jakbyś sugerował że gwint jest rozwijany jak hs czytaj nastawiony na zysk ponad wszystkim. "pacz€k wraz z nowym $€zon€m" "wysysającej z graczy kasę za deklarację podtrzymania gry i tym samym możliwości użytkowania zakupionych pikseli " W gwincie nie musisz wydawać złotówki a po jednym dniu grania możesz mieć deck z tieru 1... w takim hsie nie zrobisz tego po miesiącu. Można narzekać na brak paczy balansujących i nawet trzeba jeżeli w twoim mniemaniu meta jest zła i niezbalansowana. Bo jak dla mnie dzisiejsza meta jest najlepsza od dłuugiego czasu. Praktycznie każda frakcja ma przynajmniej jeden bardzo grywalny deck, niektóre kilka. Dawno tego nie było... Narzekanie natomiast na chytrość developerów, czy też "wysysanie" twoich pieniędzy w gwincie jest po prostu śmieszne. Zawsze można grać w inne "lepiej" rozwijane mainstreamowe karcianki.@barony03
Skoro programiści od balansu mają wakacje to mam nadzieję, że ci od strony artystycznej również (i to proporcjonalne, dla dbania o atmosferę w teamie). Tym samym jeśli ci pierwsi nie mieli czasu na ogarnięcie jakichkolwiek poprawek rozumiem, że drudzy nie mieli czasu na przygotowanie jakiejkolwiek paczki wysysającej z graczy kasę za deklarację podtrzymania gry i tym samym możliwości użytkowania zakupionych pikseli (bo żadnych konkretów nie było czy to w State of Gwent czy innych nagrywkach). Stety niestety Gwint jest grą karcianą a nie klasterem na bibeloty, więc jakikolwiek brak usprawnień w cyferkowym gameplay'u będzie odbierany zawsze na minus.
Gra jest tak hojna że co xx wiadomości na Reddicie trzeba komuś, kto przy pierwszym odbiorze zachłysnął się grą tłumaczyć, że nie może sobie ot tak kupić beczek z ofirskiego dodatku w nadziei zdobycia Balu Maskowego bo ich zwyczajnie nie ma.
Uważam, że obecnie tak właśnie jest nastawiony. Na dojenie graczy. Ostatnie zmiany wskazują na ten kierunek, a "pozytywne rzeczy" robione są po to, aby po cichu przemycić coś bardzo niefajnego (tak jak np. ostatnie usunięcie beczek setowych, podobno "dla dobra graczy").No tak powinno być, ale wypowiadasz się w sposób jakbyś sugerował że gwint jest rozwijany jak hs czytaj nastawiony na zysk ponad wszystkim.
No ok. Ale ilość materiałów które możesz zdobywać z księgi nagród pozwalają ci zdobyć każdy deck z tieru 1 powiedzmy w przeciągu miesiąca gry (dałbym sobie głowę uciąć że szybciej). Grałem w hsa, lora oraz mtg i tam nie zdobędziesz nawet 10% tego w takim czasie jak tutaj. Uważam że gwint i tak jest za hojny. Sam na gwinta wydałem około 200 zł a gram od bety (w tym 3 razy podróż i inne pierdoły), z czego do samego rozwoju konta nie było to potrzebne w ogóle. Pieniądze poszły na skórki i wsparcie developerów. Mam 23k złota ponad 100k skrawków i 15k pyłu.Uważam, że obecnie tak właśnie jest nastawiony. Na dojenie graczy. Ostatnie zmiany wskazują na ten kierunek, a "pozytywne rzeczy" robione są po to, aby po cichu przemycić coś bardzo niefajnego (tak jak np. ostatnie usunięcie beczek setowych, podobno "dla dobra graczy").