Pomysły społeczności dla CP77 [BEZ SPOILERÓW]

+
Sluchaj, wiele rzeczy mozna zmienic, nalezy jednak skupic sie na tym, co jest w miare chociaz wykonalne. Poczytaj niektore sugestie, padaja w nich czesto propozycje stworzenia CP od nowa. Moja sugestia jest realna w wykonaniu, nie wymaga rewolucyjnych zmian.
Hmm... chyba zaszło nieporozumienie :) Ja wcale nie neguję Twojej propozycji, wydaje mi się jak najbardziej sensowna.
Część mojego postu dotycząca tej hecy z samochodami to raczej osobista smutna refleksja. Całkowicie się zgadzam, że gruntowna przebudowa to raczej nie w naszej wersji rzeczywistości (choć chciałoby się)...
 
Witam serdecznie na forum.

Brakuje mi informacji o sumie eurodolarów za sprzedane/kupione przedmioty jeszcze przed sfinalizowaniem transakcji. Wiem ile mi zostanie na koncie i ile będzie miał sprzedawca ale brakuje info o kwocie transakcji.
Cyberpunk 2077 (C) 2020 by CD Projekt RED 30.01.2021 00_24_36.png
 
Brakuje mi informacji o sumie eurodolarów za sprzedane/kupione przedmioty jeszcze przed sfinalizowaniem transakcji. Wiem ile mi zostanie na koncie i ile będzie miał sprzedawca ale brakuje info o kwocie transakcji.

Przy kazdym sprzedawanym przedmiocie jest cena jednostkowa. W CP system handlu nie jest taki jak w F4 (bo chyba do tego nawiazujesz).
 
Jeszcze parę drobnych kwiatków, ktore przyuważyłem (i to już naprawdę będzie koniec z mojej strony, słowo skauta):

1. Kilkakrotnie natknąłem się na grupę postaci typu dwie prostytutki, samochód i pan z telefonem tuptający sobie w pobliżu (w różnych miejscach miasta, co zrozumiałe); niby bardzo przyjemnie i w ogóle, tyle że te zacne damy za każdym razem flirtowały z pustym samochodem - bo tam, w środku, nikogutko nie było (chyba że siedział tam jakiś wymyślony przyjaciel). Trudno mi orzec, czy to błąd czy coś innego, ale pomyślałem, że warto nawet taki drobiazg wspomnieć, w nadziei na doszlifowanie.

2. Krawężniki w tej grze okazują się nie lada przeszkodą dla V, trzeba na nie wskakiwać, jakby to były półmetrowe murki. Może dałoby się jakoś ustawić, by nasza postać automatycznie wchodziła na chodnik z ulicy, bez konieczności wykonywania podskoku?

3. Metro naziemne (czy też monorail) ma brzydki zwyczaj nagłego znikania podczas podróży po tej swojej "szynie". Rozumiem jednak, że to jakiś zwyczajny błąd, jak z tym znikaniem przechodniów oraz aut i da się to kiedyś naprawić?

4. Npc-ów wykonujących słynny t-pose uświadczyłem w grze co najwyżej dwóch albo trzech i pewnie ostatnie łatki jeszcze zminimalizowały ten problem. Kilkakrotnie jednak zdarzyło mi się natknąć w barze lub innym publicznym miejscu na sytuację, w której wszyscy obecni stali niemal na baczność (zwyczajnie na podłodze, lub też wtopieni w krzesła, stołki i takie tam...), bez możliwości zagadania i w ogóle jakby nieobecni duchem. Może to po prostu pośredni etap na drodze naprawy tego nieszczęsnego t-pose. Jeżeli tak, to chyba małymi kroczkami zmierzamy w dobrym kierunku :)

5. Chciałem też przy okazji nadmienić o drobiazgu, który miło zaskoczył mnie w grze (między innymi oczywiście) - uproszczony parkour: możemy wspinać się na przeróżne przeszkody, łapać się krawędzi i podciągać po skoku z jednej przeszkody na drugą itp. Uatrakcyjnia to zwiedzanie mniej oczywistych miejsc jak np. dachy budynków. Taka skromna wersja Mirror's Edge, ale wystarczy w zupełności - i tak stanowi miłą niespodziankę, bo nie był to przecież element w grze niezbędny. Dziękuję.
 
Tak jak wcześniej moi poprzednicy wspomnieli, super by było, aby gra został wzbogacona o:

- poprawę systemu wytwarzania przedmiotów poprzez dodanie suwaka z pożądaną ilością, zamiast pojedynczego klikania setki czy tysiące razy. Im wyższy poziom zdolności technicznych, tym szybciej by się wytwarzało przedmioty,

- modyfikację wizualną samochodu, ewentualnie polepszenie jego parametrów. Można pokusić się o dodanie nawigacji GPS, która by nam pokazywała w bardziej czytelny sposób, kiedy zbliża się zakręt, gdyż minimapa nie jest zbyt czytelna (coś na styl ATS czy ETS),

- opcję romansu (fajnie by było - jak już jest się z Panam - jakby była możliwość zabrania jej na romantyczną przejażdżkę, gdziekolwiek, generowaną losowo. Zakończenie takiego romantycznego wypadu mogło by się kończyć scenką pocałunku / przytulenia się / stosunkiem (sexworkerka ma z 3 animacje), czegokolwiek związanego z intymnością, co jest urozmaiceniem związku obojga bohaterów, a nie tylko tekst "no co tam V",

- strzelnice, siłownie - miejsca, gdzie można by dodatkowo rozwijać umiejętności. Mini-gierki na strzelanie - coś podobnego do misji "divided we stand", czyli zdobycie określonej liczby punktów w określonym czasie. Tak samo siłownia - wyciśnięcie sztangi / podniesienie hantla określoną liczbę razy w określonym czasie, poprzez np szybkie klikanie myszą albo klawiaturą,

- możliwość rozbudowy osady Nomadów - wieże obserwacyjne, wieżyczki, ogrodzenie, wypasiona przyczepa kempingowa etc. poprzez sypnięcie gotówką czy nazbieranie odpowiednich komponentów,

- możliwość zaznaczenia kilku(nastu/dziesięciu) rzeczy do sprzedania naraz, a nie klikać osobno. Bronie i ciuchy będące w ekwipunku powinny być zawsze na początku całej listy, aby przypadkowo ich nie sprzedać,

- więcej slotów w "ulepszeniach do broni", chociaż 2 - fajnie by było zamontować, oprócz lunety, np tłumik do broni snajperskich i mieć jedno i drugie

- po otrzymaniu wiadomości i skorzystaniu z opcji "otwórz komunikator", powinniśmy z automatu zostać przeniesieni do tej konwersacji, a nie szukać jej po liście,

- ogłuszeni przeciwnicy mogliby być cuceni przez swoich kompanów, jak to miało miejsce w Deus Ex,

- możliwość nadania nazw dla save'ów,

- możliwość posiedzenia z Nomadami przy ognisku i posłuchania muzyki, wypicia piwka.. niech to będzie powtarzalne, ale niech będzie,

- możliwość zatrzymania się w barze i podczas posiłku / picia napojów posłuchanie muzyki czy obejrzenia wiadomości tak jak ma to miejsce w windach,

- dodanie kasyna lub salonu gier, aby polepszyć lub pogorszyć stan portfela,

- możliwość sprzedawania wszczepów u ripperdoców,

- gangusi, dla których jesteśmy wrogami, powinni nas z automatu atakować jak nas tylko zobaczą,

- możliwość odrzucenia oferty kupna samochodu,
 
gangusi, dla których jesteśmy wrogami, powinni nas z automatu atakować jak nas tylko zobaczą

Ten postulat pada bardzo czesto i byloby to niezle - tylko koniec koncow bylibysmy atakowani przez wszystkie gangi w Night City. Nie ma takiego gangu, z ktorym bysmy nie zadarli na powazniej (moze poza Mox).
 
Last edited:
Ten postulat pada bardzo czesto i byloby to niezle - tylko koniec koncow bylibysmy atakowani przez wszystkie gangi w Night City. Nie ma takiego gangu, z ktorym bysmy nie zadarli na powazniej (moze poza Mox).

może i masz rację, czyli zostawić tak jak jest - jak bliżej się podejdzie i gapi, to wtedy atakują :)
 
Oddajcie preset Fem V z E3. Nadal jest w plikach gry, ale musieliście zrobić graczom na złość, i wywalić z kreatora.
Już i tak jest trudno zrobić ładnie wyglądająca kobietę, dzięki temu ubogiemu kreatorowi, więc nie ograniczajcie jeszcze bardziej.
 
Last edited:
Oddajcie preset Fem V z E3. Nadal jest w plikach gry, ale musieliście zrobić graczom na złość, i wywalić z kreatora.
Już i tak jest trudno zrobić ładnie wyglądająca kobietę, dzięki temu ubogiemu kreatorowi, więc nie ograniczajcie jeszcze bardziej.
1612456643376.png


Zagraj mężczyzną, tam brzydota nie przeszkadza :p
 
Przydały by się dwa DLC - RPG Pack i Shooter Pack, Pierwszy z zawartością npców, rozwinięciem historii, wątków.
Shooter ala jakaś arena. Dla mnie gra ma braki psychologiczne i każda misja jest rozwiązywana tak samo. Brak zastraszania, brak kontaktów socjalnych. Życie.
 
Najbardziej by sie przydalo, gdyby ten dzial regularnie odwiedzali Redzi i zeby ktorys z nich co jakis czas sie ustosunkowywal do padajacych tu pomyslow i sugestii. Bo poki co to sobie tu tak naprawde pieprzymy o niczym.
 
Najbardziej by sie przydalo, gdyby ten dzial regularnie odwiedzali Redzi i zeby ktorys z nich co jakis czas sie ustosunkowywal do padajacych tu pomyslow i sugestii. Bo poki co to sobie tu tak naprawde pieprzymy o niczym.

Znając życie, tak pozostanie.
Zanim zaczną dodawać cokolwiek z tego tematu (o ile w ogóle, bo niektórzy to żądają złotych gór) to niech najpierw połatają te babole.
 
zgaduje że patch który ma wyjść w lutym naprawi większość błędów :p ktoś z zarządu wspominał że patch w lutym ma być dużo większy od tego styczniowego. Jeśli faktycznie tak będzie to w marcu możemy sie chyba spodziewać jakichś pierwszych informacji o dodatkach i darmowych dlc. Współczuje ludziom na konsolach, patche tam ważą po 20gb gdzie na kompie jest mowa o paruset mb
 
1. Doszlifowanie animacji V, by nie przeskakiwały w kiczowaty sposób jedna w drugą (wiem, nie zawsze to występuje, ale wystarczająco często, by denerwować); przerobienie animacji poruszania się po pochyłościach (obecna jest przekomiczna).

2. Naprawienie modelu postaci V, który wciąż towarzyszy nam w postaci cienia - co i rusz się na niego natykam chcąc nie chcąc i widzę wówczas jakiś niezgrabny łysy manekin, lub potworka z powykręcanym ciałem (zależnie od sytuacji).

3. Uzależnienie animacji kroku od tempa przemieszczania się po ziemi - obecnie w pośrednich stanach pomiędzy wolnym krokiem a biegiem (to chyba głównie odczuwalne podczas gry na padzie) ślizgamy się po ziemi jak po lodowisku. Nie dałoby się tego jakoś dopracować?

4. Parę drobiazgów typu prawidłowe ułożenie V na łóżku (zamiast obecnego, które sugeruje jakąś poważną chorobę psychiczną); prysznic bez ubrania (albo wywalić to zupełnie, obecnie to jest komedia) - w łóżku byłem chyba ze dwa razy, pod prysznicem raz - to są pierdoły, z których prawie wcale się nie korzysta, ale w grze ISTNIEJĄ. Jeśli już się na nie natykam i chcę by było immersyjnie, niech działają jak należy; jeśli już jest jakiś pomysł, choćby najdrobniejszy, na uatrakcyjnienie zabawy, doprowadźmy go do końca - to się nazywa profesjonalizm.

5. Poprawienie / stworzenie kolizji z przedmiotami i ciałami pokonanych / martwych / nieprzytomnych postaci - obecnie w jednej chwili jestem materialny i potykam się o worek śmieci lub karton / kopię puszkę, w następnej przechodzę komuś przez głowę.
Moim zdaniem większość tego to bugi:
1. Animacja kroku jest zbugowana, bo zwyczajnie nie działa w pewnych momentach, i wydaje mi się, ze modifikatory przemieszczania się mają na to wpływ. Szczególnie buguje się przy niewielkim pochyleniu terenu. To jest najbardziej denerwująca niedoróbka gry. Dziwię się, że prawie nikt o tym nie pisze, może dużo ludzi korzysta z szybkich punktów dostępu, albo wszędzie jeździ samochodem...
2. Kolizje z przedmiotami, ciałami tak samo. Postać potrafi kopnąć puszkę a potem przenika się z ciałem. Zasada z przenikaniem jest jedna: jeśli wróg leży na ziemi wciąż żywy to nie ma problemu, gra "widzi" a postać na to reaguje, jeśli przeciwnik jest martwy, nie ma żadnej reakcji i jest przenikanie - wg mnie to jest bug.
 
Boli też brak "dobrych" czy pozytywnych rozstrzygnięć.

Najbardziej jednak chcieli byśmy zobaczyć jakieś rozwinięcie wątków nomadów i korporacjonisty - będąc korpo można by liczyć na inne misje, inne spojrzenie, kontakty z pozostałymi korporacjami których obecność jest zerowa. Fajnie bylo by negocjować z militechem czy odmienić Takemurę. Linia korpo jednak powinna wyglądać inaczej nawet jako solos. Potencjał ogromny.
 
Boli też brak "dobrych" czy pozytywnych rozstrzygnięć.

Najbardziej jednak chcieli byśmy zobaczyć jakieś rozwinięcie wątków nomadów i korporacjonisty - będąc korpo można by liczyć na inne misje, inne spojrzenie, kontakty z pozostałymi korporacjami których obecność jest zerowa. Fajnie bylo by negocjować z militechem czy odmienić Takemurę. Linia korpo jednak powinna wyglądać inaczej nawet jako solos. Potencjał ogromny.
Ogólnie to co jest słabe w tej grze to fakt że nieważne jakiego V wybierzesz to po pół roku z jackiem(ten filmik na początku gry) i tak zmienia się w dziecko ulicy. Troszke to nienaturalne :(
Z wątkiem nomadów jest o tyle słabo że gra ukazuje ich troche niepoprawnie względem lore. W lore nomadzi są bardzo inteligentni i mają dużo kontaktów m.in. z stormtechem który zajmuje sie m.in. badaniami związanymi z układem nerwowym czyli
mogliby być w stanie uleczyć V po zakończeniu gry
ogólnie nomadzi to zwykli ludzie którzy wybrali swój styl życia ponieważ świat korpo ich zwyczajnie odrzucił lub sami się w nim nie czują. Do tego aldecaldos ma paru tysięcy członków z czego w grze widzimy tylko ich pomniejszą część której przewodzi saul. W grze nomadzi są ukazani bardziej jak obdartusy którzy niewiele potrafią ale za to liczy sie dla nich rodzina. Może to tylko moje wrażenie.
Co do korpo to w sumie najbardziej boli mnie brak innych korporacji niż arasaka. Owszem w jednej misji fabularnej w 1 akcie gry mamy opcje spotkania się z agentką militechu ale poza tym przez całą grę trzymamy tylko śpiewke o arasace i jaka to zła ta korporacja nie jest. W lore korporacji jest duuuuuuuużo a w grze w sumie jeśli będziemy słuchać wszystkich rozmów to można wymienić 4 które faktycznie chociaż raz pojawiają się w ramach jakiegoś questa:
Biotechnica
Arasaka
Militech
Nightcorp
 
Po dluzszym pograniu powiem ze czekam dodatkowo na:

- limiter predkosci w samochodach zeby nie musiec ciagle klikac w klawiature aby trzymac w miare sensowna predkosc w miescie.
- mozliwosc wolnego chodzenia tak jak wtedy gdy jestesmy blisko znanych NPC lub gdy jestesmy przeciazeni. To co jest aktualnie w zamknietych pomieszczeniach przypomina jednak wscieklego kota skaczacego od sciany do sciany niz kogos idacego normalnym tempem.

Pewnie jednak szybciej ktos to zrobi w formie moda...

Co do nomadow to tez mi brakowalo alternatywy dla nich grajac korpo ktory w moim mnienaniu nawet jesli przechodzi jakas przemiane w ciagu tej historii, to raczej nie az taka zeby zakochac sie w zyciu na pustyni i ze tak powiem "rzucic to wszystko w cholere i wyjechac w bieszczady". Nawet w opcjach dialogowych sa na tyle idealizowani, ze ciezko cokolwiek dobrac co nie leci malym patosem i pokazuje, ze twoja postac niekoniecznie ceni sobie ten styl zycia.

Byc moze inne korporacje beda mialy swoje 5 minut w DLC. Za pierwszym razem bylem dosc zdziwiony widzac duze obiekty Biotechniki czy Militech podczas gdy cala narracja dotycza sie wobec arasaki. Aspekt walk miedzy korporacjami dalby tez troche wiecej wartosci w przypadku gry ex-korpo ktoremu mimo wszystko powinno byc blizej do tego swiata niz brania zlecen od nomadow. Oby DLC eksplorowal wiecej watkow klasy business bo jednak na razie nie ma w tym zadnego balansu.
 
Last edited:
- limiter predkosci w samochodach zeby nie musiec ciagle klikac w klawiature aby trzymac w miare sensowna predkosc w miescie.
Nie, nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Wspomnialem juz, ze nie?
Post automatically merged:

cala narracja dotycza sie wobec arasaki

W lore Arasaka zawsze byla najpotezniejsza i najbardziej wplywowa korporacja. Chociaz mi tez brakuje innych korporacji, chociaz ja bym bardziej to widzial pod katem darcia z nimi kotow na calego :)
 
Last edited:
Top Bottom