To jest najlepsza aktualizacja od bardzo długiego czasu i nie mówię tak dlatego, że mocny jest któryś archetyp - gram wszystkimi frakcjami.
Chodzi o to że
1. problem z najgorszą mechaniką od kiedy gram w Gwinta (kolgrim i zarzucanie talii przeciwnika śmieciami) został rozwiązany,przywróceni liderzy mają skomplikowane, wspierające archetypy działanie, obyło się bez większych bugów, cykl wydawniczy został ujawniony i moim skromnym zdaniem wyjdzie to o niebo lepiej niz zastrzyk 70 kart z ktorych 20 tylko gra co pół roku
Także jestem bardzo pozytywnie zaskoczony
Nie mowie ze wszystko jest idealnie, dalej mamy literówki, opóźnienie w końcu było itd. ale no, nie pamietam kiedy ostatnio tak dobrze sie czulem grajac w Gwinta.
I jak zawsze - balans jest wtórny, widze tu mnostwo glosow ciskajacych sie ze cos jest za mocne albo za słabe - nie ma nic, co by psuło zabawę tak jak te smieci nilfgaardu całkiem nieddawno, na Eista mozna sie wytechować.
I w koncu syndykat wraca do łask..
Patch 9/10, i serio ludzie zbastujcie z jechaniem po studiu tylko dlatego ze rozwala was ktos z silniejszą talią. Taki urok ccg.
Chodzi o to że
1. problem z najgorszą mechaniką od kiedy gram w Gwinta (kolgrim i zarzucanie talii przeciwnika śmieciami) został rozwiązany,przywróceni liderzy mają skomplikowane, wspierające archetypy działanie, obyło się bez większych bugów, cykl wydawniczy został ujawniony i moim skromnym zdaniem wyjdzie to o niebo lepiej niz zastrzyk 70 kart z ktorych 20 tylko gra co pół roku
Także jestem bardzo pozytywnie zaskoczony
Nie mowie ze wszystko jest idealnie, dalej mamy literówki, opóźnienie w końcu było itd. ale no, nie pamietam kiedy ostatnio tak dobrze sie czulem grajac w Gwinta.
I jak zawsze - balans jest wtórny, widze tu mnostwo glosow ciskajacych sie ze cos jest za mocne albo za słabe - nie ma nic, co by psuło zabawę tak jak te smieci nilfgaardu całkiem nieddawno, na Eista mozna sie wytechować.
I w koncu syndykat wraca do łask..
Patch 9/10, i serio ludzie zbastujcie z jechaniem po studiu tylko dlatego ze rozwala was ktos z silniejszą talią. Taki urok ccg.
Bardzo "ciekawa" informacja. Dziękuję. Rozumiem, że odnosił się bezpośrednio do "błędnej" daty, która widnieje w grze?
Aktualizacja istotnie wyszła nadspodziewanie dobrze, gra się przyjemnie, na Kolgrima w tym sezonie jeszcze nie trafiłem. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejne wypuszczane karty będą mieć podobny impact i znaczenie (zważając na to, że będzie ich mniej niż w zeszłym roku).
Zobaczymy też jak sprawdzą się zapowiedzi patchy balansujących między wypuszczanymi setami.
Zobaczymy też jak sprawdzą się zapowiedzi patchy balansujących między wypuszczanymi setami.
Chcxesz to dajesz chcesz nie dajesz. Nie wiem gdzie widzisz problem według mnie lepiej jest mieć wybór niż nie. No chyba że to tobie z jakiegoś powodu przeciwnicy GG nie dają w takim wypadku rozumiem powód takiej propozycji ;p
Moja wypowiedź była skierowana do osoby, która tu płakała, że jej nilfgardczycy nie dają gg więc jej to powiedz.
Last edited:
No niby Vlad (ThorSerpent) pisze wyżej, że to powinno być naprawione a czy naprawią...
To co napisał dotyczy licznika trybu sezonowego (który teraz ma się zmieniać co tydzień), a nie sezonowego trybu rankingowego.
Podwójny Yrden załatwia problem jednostek z asymilacją.
Anna Henrietta jest zbugowana. Sądziłem, że w jej opisie tj. "zmiana siły dowódcy" będzie to miało sens tylko i wyłącznie jak osoba grająca Annę ma aktywnego dowódce..tymczasem używamy dowódcy w R1, a potem w R3 gramy Henriette i mamy dowódce przeciwnika... żyć nie umierać...Czyli nawet grając na kartę straty w zależnosci od dowódcy opponenta jesteś w stanie wyciągnąc mecz - komedia.
Ona miała tak działać - podobnie jak Damien przywraca ci rozkaz dowódcy (z tymże ta przywraca dowódcę przeciwnika). Karta jest mocna, ale na rozkaz, więc jest możliwość skontrowania.