A jak czytam, że „hejt jest uzasadniony”, to w zasadzie nie mam pytań.
Nie, drogi kolego - hejt NIGDY nie jest uzasadniony. Z definicji wręcz.
Hejt to zwykłe chamstwo i niedojrzałość.
Zależy jaki hejt. Nie chce mi się przeklejać całej definicji, nie miałem na myśli tego że wulgarne wycieczki personalne do pracowników CDPR są uzasadnione oczywiście takie coś to zachowanie godne pogardy być może nie do końca jasno się wyraziłem więc sprostuje. Bardziej miałem na myśli część która mówi o negatywnych komentarzach na temat gry, w tym wypadku hejt na grę nie na osobę chociaż gra sama się nie tworzy ale jeżeli ktoś napisze że gra to g....(z czym się nie zgadzam bo tak nie jest ale do bycia grą dekady czy chociażby świetną grą na 9/10 sporo jej brakuje. Sam uważam ją za dobrą grę z bolączkami ale po hucznych zapowiedziach miałem większe oczekiwania) to nie znaczy, że ludzie którzy przy niej pracowali też są określeni tym mianem. Cyberpunk jest hejtowany i tak też mówi definicja "Hejt to nie tylko zgryźliwe i agresywne komentarze, które oczerniają osobę o odmiennym zdaniu, to także obraźliwe memy, grafiki i filmy." W tym wypadku oczerniana jest gra(nie wiem czy istnieje druga definicja hejtu na temat rzeczy martwych) powstał ogrom różnych memów które często w dość zabawny sposób wytykają błędy w grze. Można taki mem nazwać zgryźliwym, dopiekającym cedekom jako studio za technicznego potworka no ale to oni grę wydali, bez przesady i to też oznacza definicja hejtu i czegoś takiego bronię czyli zgryźliwych komentarzy rozgoryczonych graczy na temat bolączek gry bo to jest po prostu uzasadnione. Jak jakaś firma wyda wadliwy produkt to często pojawiają się negatywne opinie na temat produktu ale także producenta, że spada jakość, leci na kasę itd ale czy to faktycznie trzeba od razu pakować do worka z wyzwiskami i groźbami? Czytając twoje wcześniejsze posty to odniosłem wrażenie, że generalnie faktycznie przy premierze to taki hejt(na grę), rozgoryczenie był dozwolony bo gracze oczekiwali czegoś innego a teraz to inna gra i właściwie można było oddać i nic od studia już nie oczekiwać. Właśnie jak ktoś wspiera studio i mimo premiery takiej jaka była postanowił gry nie zwrócić to teraz jest zawiedziony tym, że 4 zmiany które może faktycznie od strony technicznej nie były takie proste do rozwiązania zostały ubrane w piękny papierek żeby sprawiać wrażenie czegoś WOW a tak nie jest bo to zwykłe obejścia w dodatku dość prymitywne(mowa tu głównie o poiicji). Jak zabrakło czasu na dopracowanie elementów to walnąć ogłoszenie, że na dopracowanie mechanik brak było czasu i będą patche które zmienią je o 180 stopni.
Tak dla sprostowania bo mam wrażenie, że odebrałeś mój wcześniejszy post jako przyzwolenie na wycieczki personalne do ludzi. NOPE.
I tak poza tematem "hejtu".
Ja osobiście i tak nawet widząc jak te aktualizacje będą wyglądały pewnie grę bym kupił ale na przecenie. Jestem dalej wdzięczny pracownikom, którzy tworzyli Wiedźmina 3 bo widać tam było ogromne starania i kunszt artystyczny ale obecnie do CDPR jako studia( w którym jest pewnie wiele nowych osób, jakieś starsze zmieniły pracę itd) nie mam już aż takiego szacunku w moich oczach po prostu stracili renomę.
Wracając jeszcze do najnowszego patcha wiem, iż to nie pełna lista poprawek ale obawiam się, że skoro przyłożono się do podania nam na pięknej kartce tych kilku zmian to raczej miały być to te czołowe poprawki a cała reszta będzie w stylu patchnote poprawiono jakiś tam ciuch bo się glitchował, poprawiono postać która potrafiła się przyblokować w misji i na tym się skończy cały wielki patch.
Piękne były próby naprawy Gothica 3 który był strasznie skopany, community razem z programistami spellbound za przyzwoleniem Jowood łatali grę od zera i powstał community patch. CDPR przy Piranhi za tamtych czasów ma ogromny budżet i grę w zdecydowanie lepszej kondycji więc dziwi tempo oraz jakość poprawek.
Mi po prostu to co dzieje się z CP2077 bardzo się nie podoba, wyraziłem swoją w dużej mierze negatywną opinię. Obecnie jest tendencja do traktowania opinii negatywnych jako właśnie hejt i wrzucania każdej formy krytyki do tego worka, którego znaczenie jest dwuznaczne i dość szerokie w interpretacji.
To tyle ode mnie mam nadzieję, że ci wyjaśniłem co miałem na myśli
@edit undomiel9 teraz często jak coś kogoś krytykuje to od razu jest hejterem więc szczerze mówiąc hejt/krytykę teraz przez pakowanie do jednego worka coraz mniej dzieli w każdym razie chyba połapałaś o co mi chodzi.