[FAQ] Gwint: błędy, pytania, porady - "gracze pytają, Lexor odpowiada"

+
Czy Wy również uważacie, że Gwint jest strasznie "ślamazarną" grą? Czekanie aż przeciwnik zagra kartę pod koniec swojego czasu odejmuje sporą przyjemność z grania. A jak trafiam na przeciwnika, który notorycznie tak rzuca karty to ja kończę swoją przygodę z Gwintem na jakiś czas. Reasumując uważam, że rundy są zdecydowanie za długie.
 
Nie do końca się z tobą zgodzę. Te 30 sekund na ruch jest w porządku, bo w przypadku niektórych talii trzeba policzyć punkty. Na przykład grając przeciwko wampirom musisz uwzględnić boost Oriany, swoje krwawienie, wampira który ma witalność + np. działającą Krwawą klątwę. Są talie gdzie trzeba dużo liczyć i są talie w których nie trzeba wykonywać aż tylu obliczeń. Dlatego te 30 sekund jest optymalne. Zresztą do tej pory nikt się na to nie uskarżał.
 
Czy Wy również uważacie, że Gwint jest strasznie "ślamazarną" grą? Czekanie aż przeciwnik zagra kartę pod koniec swojego czasu odejmuje sporą przyjemność z grania. A jak trafiam na przeciwnika, który notorycznie tak rzuca karty to ja kończę swoją przygodę z Gwintem na jakiś czas. Reasumując uważam, że rundy są zdecydowanie za długie.
Ja się zgadzam, że to jest denerwujące, ale jak pisał @Iorweth15 ma to niestety swoje uzasadnienie.
Ta sezonówka gdzie było 8 sekund na ruch - coś pięknego :) aż się animacje zagrań nie wyrabiały :ROFLMAO:
 
Czym innym jest płynność i tempo wykonywania akcji, a czym innym ograniczenie czasowe tury i odnośnie tego pierwszego tak, Gwint jest ślamazarny.
Popatrzcie na LoR jak tam wszystko śmiga (osobną kwestią jest zbyt duża ilość wodotrysków na całą planszę przy zagrywaniu co mocniejszych kart).
 
Dorzuciłem do listy linków nowo powstałą stronę z zestawieniem statystyk rankigowych - projekt wygląda dość obiecująco.
 
Dorzuciłem do listy linków nowo powstałą stronę z zestawieniem statystyk rankigowych - projekt wygląda dość obiecująco.
Teraz kombinacja Matta plus Syanna działa prawidłowo a z tego co widzę nadal na pierwszej stronie masz to opisane jako błąd.
 
Usunąłem z FAQ wpis związany z następującym błędem:

BŁĘDY WYSTĘPUJĄCE PODCZAS ROZGRYWKI

X Interakcja Syanny z Matta Hu'uri nie działa tak jak powinna.
Gracz zagrywający Matta Hu'uri zawsze otrzymuje jedynie jedną kartę, natomiast jego przeciwnik otrzymuje odpowiednią ilość kart.
Powód usunięcia: @Ely74 widział, że powyższy błąd chyba już został naprawiony.

@Ely74: Dziękuję za informację. Nie usuwam błędów z listy dopóki nie uzyskam jakiegoś realnego potwierdzenia ich usunięcia (zobaczę to na własne oczy lub ktoś inny to zobaczy i mi o tym napisze), bo błędy nawet jeśli pojawiają się na liście aktualizacji wciąż potrafią występować w grze (już nie raz tak było).
 
Last edited:
W sumie bardziej ciekawostka niż błąd ale rywal zagrał Stegobora. Ja na to Matte Hurri by dobrać swoją najlepszą kartę. Więc jak Stegobor wrzucił swoją opcję to rywalowi doszła 10 karta o sile 1... Ale mi przerzuciło do cmentarza więc w sumie to byłem jedną kartę do tyłu
 
@Ely74: Trudno mi znaleźć jakiś błąd w tym co opisałeś. Gdybyś sam nie zagrał Matty to pewnie i tak byłbyś do tyłu jedną kartę, bo przeciwnik by zagrał Mattę (dość spotykana taktyka).

--------------------------------------------------​

Usunąłem z FAQ wpisy związane z następującymi błędami:
INTERFEJS GRACZA
X Nagroda za prestiż 10 nie zawsze działa: beczki czasem nie oferują do wyboru karty premium. (analiza prestiżu 10)
Powód usunięcia: Błąd chyba został naprawiony - bonusowa karta premium teraz zawsze wyświetla się jako pierwsza od lewej.

INTERFEJS GRY
X Ekran wyboru trybu gry: znaczek trybu sezonowego podczas obrotów karty pojawia się i znika.
X Ekran po walce: wejście do menu Podróży powoduje, że po powrocie tło pod aktualnym menu gry staje się czarne.
Powód usunięcia: Błędy chyba zostały naprawione.

--------------------------------------------------​

Dodałem do FAQ wpis związany z następującym błędem:
INTERFEJS ROZGRYWKI
X Zniknęła możliwość podglądania stołu gry w czasie gdy mamy opcję wyboru karty do zagrania.
Komentarz: Błąd, który mnie osobiście bardzo irytuje, a który istnieje w grze już od kilku sezonów.

--------------------------------------------------​

Zamieniłem w FAQ wpis związany z następującym błędem:
INTERFEJS PODRÓŻY
X Ilość dodatkowych koron do zdobycia każdego dnia nie wyświetla się poprawnie po każdym dziennym resecie. (więcej info)
na:
INTERFEJS PODRÓŻY
X Po dziennym resecie dopóki nie wygramy przynajmniej jednej rundy to ilość dodatkowych koron nie wyświetla się poprawnie.
Komentarz: Niby coś poprawili, ale ten licznik jeszcze nie do końca działa tak, jak powinien.
 
Last edited:
Grając w nowym, "cierpliwym" trybie sezonowym zauważyłem dość "niecodzienną" interakcję karty Rico Meiersdorf - miałem ją w ręku, a na stole był mój Wilczy Dół. Karta zagrana przez przeciwnika została całkowicie zniszczona przez Dół, a Rico po tej akcji dostał siłę 0 (zero) świecącą się na czerwono. Od tej pory już zawsze miałem go w ręku: w kolejnych turach nie zamienił na inną, droższą prowizyjnie kartę, a jego zerowa siła pozostawała cały czas bez zmian mimo iż przeciwnik zagrywał kolejne jednostki.

Nie wiem czy ta interakcja faktycznie powinna tak zadziałać? Zagrana karta nie miała oryginalnie zerowej siły. Spotkał się ktoś z czymś takim? Kolejny opisany przeze mnie fakt to już na pewno jest błąd - karta w tym trybie powinna się zmienić na inną, ale coś ją przed tym powstrzymywało.
 
Last edited:
Mam wrażenie ,że Gwint ma źle ustawione zasady z przenoszeniem jednostek.
Kilka przykładów
Zepchnąłem Utopcem Xaviera tak że stracił pancerz po czym w kolejnej turze rywal Dahlbergiem sprowadził sobie z powrotem i od razu dał mu pancerz a ja się pytam jakim cudem
Xavier ma napisane jak jest w bliskim rzędzie to nowy Krasnolud daje mu pancerz . Sęk w tym ,że jak wszedł Dahlberg to był w dalekim więc nie spełniał warunku dołożenia pancerza

Podobie się dzieje z Elfim Obrońcą który cofany do tylnego rzędu za pomocą Zamku od razu wzmacnia cofające sie z nim jednostki. I też pytam się jak to możliwe skoro nawet nie jest pierwszą jednostką przesuwaną

Podobnie dziwne jest np oczyszczanie z blokady kart z rozkazem np jeśli karta ma w opisie Zapał Rozkaz to i tak po zdjęciu z blokady karta nie działa np Yennefer Klątwy nie może zadać rany.

Podobnie Asymilacja - np zabieram mu kartę Magicznym Wstrząsem on sobie ją z powrotem zgarnia Cantarellą i o dziwo jego własna karta aktywuje asymilacje i jeśli on mi zabierze Wstrząsem to jak zagra kartę to tez mu aktywuje asymilacje? Czemu jest niekonsekwencja
 
ja się pytam jakim cudem
To kwestia ustalonego porządku w jakim Gwint rozpatruje karty znajdujące się na stole. Dla przykładu: zagrany Dahlberg był "w kolejce" przed przesuwanym Xavierem - gra najpierw rozpatrzyła zagranie Dahlberga, potem "poszła dalej w prawo" i napotkała Xaviera więc i jego efekt został rozpatrzony.
 
To kwestia ustalonego porządku w jakim Gwint rozpatruje karty znajdujące się na stole. Dla przykładu: zagrany Dahlberg był "w kolejce" przed przesuwanym Xavierem - gra najpierw rozpatrzyła zagranie Dahlberga, potem "poszła dalej w prawo" i napotkała Xaviera więc i jego efekt został rozpatrzony.
Ale w tym przypadku raczej kolejność jest zaburzona bo Xavier w momencie zagrania był w dalekim rzędzie a jest napisane jak jesteś w bliskim to nowo zagrany Krasnolud daje ci pancerz sęk w tym ,że najpiew był zagrany Dahlberg a potem dopiero Xavier był przesunięty

I z ciekawości czemu się tak nie dzieje kiedy na stole masz np Herkje i Ochotników. Na koniec tury rywal nie ma rany ale Herkja zadaje i Ochotnikom nie przyrasta nawet jeśli są oni w dalekim rzędzie a gry niby najpierw rozpatruje rząd bliski a potem daleki
 
@Ely74: Gdy przychodzi kolej na rozpatrywanie Xaviera to on już znajduje w bliskim rzędzie.
Co do Ochotników - chodzi Ci o tych co powstają np. z Fregaty? Bo nie rozumiem do końca co ma im przyrastać.
 
Co do Ochotników - chodzi Ci o tych co powstają np. z Fregaty? Bo nie rozumiem do końca co ma im przyrastać.
Pewnie chodzi o ochotników an Craite. Karty co się wzmacniają o 1 jak masz żądzę krwi 1. W takim przypadku Herkja i ochotnicy powinni działać, jeżeli są na dalekim zasięgu albo na prawo od Herkji. Najpierw jest rozpatrywane bliskie starcie potem daleki zasięg, więc na logikę powinno to działać.
 
dokładnie i tak się nie dzieje. Zawsze ustawiam Najeźdzócw dalekim rzędzie i nigdy jeszcze mu nie przyrastało nawet jak Herkja komuś zadała rane
//ciekawostka. Onejromanacja ma fatum po 1 zagraniu ale jak rywal ściągnie czy to Asire czy Artefaktem z powrotem do talii i zagra Cantarelle to karta traci fatum i można ją zagrać 2 razy. Co ciekawa jak sam sobie ściągnę Asire to karta nadal ma fatum. Czemu tak się dzieje. Czemu zagranie Cantarelly zmazuje fatum z Onejromancji?
@ Lexor
Nie przekonałeś mnie bo są różne momenty rozpatrywania akcji. Xavier ma rozpatrywane ,że jeśli jest w bliskim rzędzie to zagrany krasnolud dodaje mu pancerz. JEst zagrany krasnolud Xavier jest w tylnym to nie powinien mieć pancerza . PRzesunięcie jest ruchem jednoczesnym ale nadal nie był spełniony warunek do nadania pancerza. Warunek Xaviera powinien być sprawdzany w momencie rozmieszczenia a nie sekunde po .
Tak samo jak nadal nie wiem czemu zdjęcie blokady z karty z rozkazem nie aktywuje tego rozkazu od razu w tej turze tylko trzeba odczekać jedną? PRzecież to nie ma żadnej logiki. A tak się np dzieje z Yeneffer Klątwy ,że po zdjęciu blokady nie mogę kliknąc by zadać rany
 
@Ely74: Ale o to właśnie chodzi, że w Gwincie efekty nie są rozpatrywane w tej samej chwili tylko "w kolejności" - gra rozpatruje Xaviera gdy on już jest w pierwszym rzędzie. Inne przykłady to te, które podałem w FAQ: gdyby gra działała tak jak chcesz ("jednocześnie, a nie sekundę po") to Yghern ginąłby bez oddania kolejnego ciosu tuż po zdjęciu pancerza, a Lugos Siny zadawałby obrażenia w trakcie gdy sam obrywa z Wyciągu.

Yennefer: karta kończy odnawianie rozkazu na początku tury, które nie mogło nastąpić, bo w tym czasie była zablokowana, a prawdopodobnie została zablokowana w fazie gdy została użyta i odnawiała ten rozkaz.

Onejromancja: karta dostaje fatum dopiero jak zadziała Echo, tuż po zagraniu jeszcze fatum nie ma.

Ochotnicy: sam się z tym nie spotkałem, ale jeśli jest tak jak opisujesz to należało by to zaliczyć do kategorii błędów. Dla przykładu może być tak, że karta Herkja (lub Ochotnicy) fizycznie sprawdza swój efekt nie na końcu tury właściciela ale na samym początku tury przeciwnika (czyli inaczej niż ma w opisie).

EDIT: Właśnie sprawdziłem relację Herkji z Ochotnikami w trybie treningowym gry i "zadziałała tak jak powinna", czyli jak tylko Herkja spowodowała pojawienie się widocznych obrażeń to Ochotnicy po prawej stronie od Herkji wzmocnili się (podobnie działają gdy są w tylnym rzędzie), natomiast Ochotnicy po lewej stronie od Herkji nie zmienili swojej siły:



Tu niestety uwaga: tryb treningowy NIE DAJE GWARANCJI poprawnego działania tych samych efektów w pozostałych trybach gry, bowiem już nie raz spotkałem się z sytuacją, że coś w nim działało tak jak powinno, a w innych trybach były jakieś błędy, ale jeśli w normalnych grach owa relacja przebiega inaczej to jest to jakieś potwierdzenie błędu gry, bo ogólna zasada Gwinta co do kolejności rozpatrywania jednostek powinna normalnie działać i w tym przypadku, a opisy na kartach są prawidłowe.
 
Last edited:
@Lexor
Możliwe ,że poprawili błąd z Ochotnikami , który im zgłaszałem . Muszę zagrać talią Skellige. Bo np Brouver Hoog przez cały marzec nie wzmacniał samego siebie a teraz już tak. Więc widać ,że gdzie usuwają błędy
 
Top Bottom