Sezon Elfów i aktualizacja 8.4 są już dostępne!

+
Dokładnie tak, znów muszę zgodzić się z @Lexor :) a co do tego obecnego trybu sezonowego, to nie mogę się za bardzo zgodzić z Tobą @luk757... rozegrałem w tym trybie około 30 gier i przegrałem tylko 2, a generalnie lubię właśnie bardzo kombinować, wynika więc z tego, że ten tryb jest bardziej taktyczny (można tak manewrować kartami, aby dawać sobie jak największe szanse na wygraną i nie trzeba się zbytnio martwić, że się nie dobrało jakiejś kluczowej karty z talii) :D gdyby RNG mocno rzutowało na wynik, to raczej mało prawdopodobne abym miał aż tyle szczęścia ;)
 
@MichalG666 Jeśli nie jesteś takich wyników powtórzyć w innych trybach to jak najbardziej świadczy to o losowosci ;)
Jeszcze jest kwestia tego jak ludzie traktują sezonowki...
No i gdzie Ty widzisz kombinowanie w tym trybie... Praktycznie co turę wybiera się najlepszą możliwą kartę w danym momencie.
 
Last edited:

Lexor

Forum veteran
@luk757: Nie do końca się zgodzę - ten tryb ma zupełnie inną mechanikę działania niż inne tryby, więc wygrywanie w nim trudno przekładać na wygrywanie w innych trybach (i nie chodzi tu o losowość). Podobnie jak w innych trybach liczy się umiejętność złożenia dobrej / odpowiedniej talii, ale tu jest duży haczyk bo samo skopiowanie takiego gotowca od drugiej osoby nic nie da - musisz posiadać znajomość wiedzy nt. wszystkich kart jakie są w Gwincie i możliwych kombinacji zagrań (to jest to co było też jakże ważne przy Arenie) oraz umiejętność dość specyficznego pilotowania, bo ono też jest zupełnie inne od tego wymaganego w innych trybach.

W trybie rankingowym zwykle następuje konfrontacja z graczami o podobnym MMR - i tu wystarczy sama ograniczona znajomość Gwinta, ograniczona do panującej mety i do własnej talii. W obecnym trybie sezonowym dużą przewagę mają weterani, którzy potrafią ocenić "co może im dojść". Dodatkowo spotyka się graczy o różnych poziomach gry i wiedzy na temat gry więc wyniki są takie jakie są (mam podobną statystykę wygrań jak @MichalG666).

PS. Przez wiele ostatnich miesięcy to chyba nie miałem tylu dziennych godzin spędzonych przy Gwincie co przez ostatnie dni.
 
Last edited:
Powiem tak, jedyne nad czym możesz zapanować w tym trybie to dobranie balu. Pisanie o skillu w odniesieniu do tego trybu jest śmieszne. Zbyt mało zależy od gracza. Wiedza na temat wszystkich kart może być przydatna ale nie jest kluczowa bo zbyt wiele jest zmiennych poza Twoją kontrolą.
 

Lexor

Forum veteran
@luk757: Uważam, że pilotowanie w nowym trybie sezonowym wciąż wymaga umiejętności, lecz po prostu nieco odmiennych od tych jakie są potrzebne w innych trybach (dlatego trudno to porównywać na przykładzie statystyk zwycięstw, tak jak Ty to zrobiłeś). Przykładam też dużą uwagę do zawartości własnej talii - często do niej wracam i czasem coś w niej jeszcze poprawiam. Kolejnym wyróżnikiem wspomnianej odmienności niech będzie też fakt, że w mojej talii mam spory zapas niewykorzystanych prowizji.
 
@luk757: Uważam, że pilotowanie w nowym trybie sezonowym wciąż wymaga umiejętności.
Tak, ale szczerze? Niewielkich. Możliwości pilotowania sa bardzo ograniczone przez mechanike tegoż trybu i sprowadzają się do optymalnego wykorzystania szczęścia, które Ci się nadarzy.

Serie wygranych? Mamy 2 dzień sezonu. Część graczy nawet nie zdaje sobie sprawy że bal się transformuje do karty 4 prowizyjnej.
 

Lexor

Forum veteran
Część graczy nawet nie zdaje sobie sprawy że bal się transformuje do karty 4 prowizyjnej.
Owszem. Odnoszę jednak też wrażenie, że trochę dajesz sie ponieść owej losowosci w stylu "nic się na to nie poradzi". Z samej ciekawości zobaczyłbym Twoją talię sezonową z jakąś analizą dlaczego akurat te, a nie inne karty do niej włożyłeś. ;)
 
Co prawda w trybie sezonowym można spotkać zniewolenie (7). Talia 29 kartowa. Pewnie przeciwnik ma sam syf w tej talii i tylko liczy aby mu jakiś turniej rycerski po 4 turach zmienił się w dobrego golda. Nie mówiąc już o 4x bal i zagra Rocha, albo dekret, albo onejromancje / naradę wojenną i skasuje ci od razu 4 jednostki :). O ile to może się wydawać zabawne to ten fart przeciwnika czasem robi 40+ pkt swing. Będąc szczerym uważam że ten tryb sezonowy jest najlepszy ze wszystkich dotychczasowych, jednak takie greedy zagrania przeciwnika z 4x bal się trafiają (wiem bo sam doświadczyłem) i powodują że przeciwnik nie dostał ode mnie GG.
 

Lexor

Forum veteran
Co prawda w trybie sezonowym można spotkać zniewolenie (7). Talia 29 kartowa.
Po moich własnych analizach uważam, że aż tak duża zdolność lidera (7) nie jest warta korzyści.
I nie, nie chodzi mi tu o "syf w talii", ale o utratę zupełnie innych możliwości zagrań jakie ten tryb daje.
 
Raz miałem sytuację jak koleś zagrał w tym trybie Birnę i odrzuclła Morkvaga. Co to gramy na Skellige :). Stworzyło mu odrzucacza i cel pod odrzucenie.
 
Owszem. Odnoszę jednak też wrażenie, że trochę dajesz sie ponieść owej losowosci w stylu "nic się na to nie poradzi". Z samej ciekawości zobaczyłbym Twoją talię sezonową z jakąś analizą dlaczego akurat te, a nie inne karty do niej włożyłeś. ;)
Myślę ze moja talia nie jest optymalna bo i nie przykładem się jakoś bardzo do niej. Natomiast jaka by nie była mojego myslenia nie zmieni bo to kwestia mechaniki a nie talii. Najważniejsze to dobrze rozłożyć prowizję i nie wkładać 2 kopii brązów.
Co prawda w trybie sezonowym można spotkać zniewolenie (7). Talia 29 kartowa. Pewnie przeciwnik ma sam syf w tej talii i tylko liczy aby mu jakiś turniej rycerski po 4 turach zmienił się w dobrego golda. Nie mówiąc już o 4x bal i zagra Rocha, albo dekret, albo onejromancje / naradę wojenną i skasuje ci od razu 4 jednostki :). O ile to może się wydawać zabawne to ten fart przeciwnika czasem robi 40+ pkt swing. Będąc szczerym uważam że ten tryb sezonowy jest najlepszy ze wszystkich dotychczasowych, jednak takie greedy zagrania przeciwnika z 4x bal się trafiają (wiem bo sam doświadczyłem) i powodują że przeciwnik nie dostał ode mnie GG.

Ale takich przykładów gdzie szczescie i to znacznie bardziej niekontrolowane decyduje o przebiegu meczu jest w tym trybie mnóstwo. Podejrzewam że gdyby strimerzy się przerzucili na ten tryb jak "jeden mąż" na tydzień to materiału do Dandeliona byłoby tyle co przez rok w klasycznym.
 

Lexor

Forum veteran
@luk757: No ok, niech Ci będzie. Ja dodam, że po wielu optymalizacjach doszedłem do większej ilości "najważniejszych zasad". ;)
 

Lexor

Forum veteran
@luk757: To nie tak, po prostu nie chcę za bardzo się nimi dzielić publicznie bo jednak sam w to trochę "pracy i czasu" włożyłem - jeśli już to wybrałbym opcję priv. ;) Chcąc też dokładnie wszystko opisać musiałbym do tego przysiąść i zebrać najpierw do kupy (bo nie mam wszystkich zasad spisanych na kopiuj/wklej). Uzasadnienie to też by była kolejna "porcja czasu", a ponieważ tryb ma "niedługi termin ważności", to jednak wolę spedzać "wolny czas" na graniu.
 
Ależ nikt tu nie mówi o pisaniu rozprawek na ten temat :D Wymieniłem dwie które mi przyszły na myśl od razu. Trzecią zasadą byłoby zachowanie Devotion, czwartą pewnie wybranie NG jako frakcji. Też nie mam tego rozpisanego...

Ja osobiście "cisnał" specjalnie w ten tryb nie będę także mnie to i tak mało interesuje.
 
@MichalG666 Jeśli nie jesteś takich wyników powtórzyć w innych trybach to jak najbardziej świadczy to o losowosci ;)

Dodam tylko krótki komentarz, bo myślę, że @Lexor wyczerpał temat ;) uspokoję Cię też, nie raz miałem takie serie w innych trybach, także rankingowych, w końcu rozmawiasz z osobą, która była w pierwszej 200 rankingu Pro Rank w Sezonie Miłości ;) i to przy naprawdę małej liczbie rozegranych spotkań w porównaniu do czołówki. Pamiętam też serię na Arenie, 34 wygrane z rzędu (i to wcale nie miałem jakiś świetnych talii, były dobre, ale nie świetne), więc odpowiedni sposób gry dawał szansę wygrywania nawet z tymi, który teoretycznie dobrali lepsze karty.

Chciałem tylko powiedzieć, że nie zawsze wybór "teoretycznie" najlepszej karty w tym trybie jest optymalny, poza tym, skoro mówisz, że nie skupiałeś się za bardzo na tym trybie, to nic dziwnego, że nie widzisz pewnej jego "głębi". Wiesz, równie dobrze można powiedzieć, że w rankingu jest losowość, w zależności od tego co Ty i przeciwnik traficie, jakiego trafisz rywala, czy akurat swoją talią dobrze kontruje Twoją talię, itp.

Chcę podkreślić tylko jedno, w zwykłych rozgrywkach można grać bardziej schematycznie, a tu co turę Twoje karty się zmieniają i musisz nieustannie zmieniać taktykę i analizować, jakie zagranie da Ci największą szansę, aby np. karta nie zamieniła się w "martwy" bal na samym końcu, itp. Do tego dochodzi oczywiście odpowiednie dobranie talii i lidera :) Powiem krótko, mnie się gra po prostu bardzo fajnie w ten tryb.
 
Last edited:
Wiesz, równie dobrze można powiedzieć, że w rankingu jest losowość, w zależności od tego co Ty i przeciwnik traficie, jakiego trafisz rywala, czy akurat swoją talią dobrze kontruje Twoją talię, itp.
W każdym trybie jest jakaś tam losowosc ale to co się dzieje na sezonówce ma się nijak do Rng trybu klasycznego. Żadnego zarządzania zasobami w praktyce nie ma co jest jedną z wazniejszych rzeczy w Gwincie.
Jeszcze napiszcie, że sezonowka wymaga więcej myślenia niż rankedy :D
Ten tryb fajnie się wpisał w Prima Aprilis i tak bym go spuentował.
Ja również pasuje i nie zamierzam więcej pisać na ten temat.
 
Last edited:
Top Bottom