Balans kart [propozycje, argumenty]

+
A ja mam propozycję z zupełnie innej beczki, stara neutralna karta, Vaedermakar, ma kategorie Człowiek i Czarodziej, podczas gdy jest Druidem (ma to nawet w opisie) i jako taka mogłaby być ciekawym dodatkiem do talii Skellige z Gedyneithem. Gdy powstawała nie było jeszcze bodajże archetypu Druid - może to jest czas, by to zmienić, zwłaszcza że występuje bardzo rzadko w grze, a może takie rozszerzenie dałoby jej drugie życie?
 
A co to ma dać skoro Skellige pod Scenariusz nie gra pogodą? Więc niby po co im ten Druid? Jakby np Sztorm Skelligijski był kartą Alchemii to jeszcze rozumiem. Danie mu opcji Druid nic mu nie da. Czasem nim grałem jak miałem talię z Ragnarokiem np ostatnio w sezonówce ale to jest dośc powolne tempo .
On by miał rację bytu gdyby zmienić mu zasadę
Bliski rząd- przesuń pogodę na inny rząd rywala i wydłuż ją o 1 turę
Daleki rząd- przesuń pogodę po swojej stronie na inny rząd i skróc o 1 turę.
Wtedy by miał więcej racji bytu i tylko by trzeba mu zmienić werbunek na 7
 
Też to kiedyś proponowałem, żeby mu dać Druida, zgodnie z lore. Teraz może nie miałby wielu synergii, ale w przyszłości można by to rozbudować. Próbowałem nawet grać z miesiąc temu kombinacją gniew morza, ragh nar roog i właśnie V., ale za mało to punktów robi przy najsilniejszych, topowych taliach.
 
Mimo wszystko daje to potencjał na przyszłą synergię i jest zgodne z lore, jak pisał Gomola. Skoro Mag Salamandry dostanie w najbliższym patchu tag "czarodziej" właśnie ze względu na lore i zdrowy rozsądek, to warto też Vaedermakarowi dać Druida.
 
Ale by się Blokadzie przydała jakaś pasywna umiejętność, na przykład, za każdym razem gdy zablokujesz jednostkę zadaj jej dodatkowo 1 punkt uszkodzeń.

Fajne by wtedy wchodziły komba Serrita i Egana przeciwko różnym formom spamu.
 
Last edited:
Ale by się Blokadzie przydała jakaś pasywna umiejętność, na przykład, za każdym razem gdy zablokujesz jednostkę zadaj jej dodatkowo 1 punkt uszkodzeń.
No już bez przesady . Nie dość ,że i tak jest mocno bo są talie oparte o zdolność przywódcy i to jeszcze chciałbyś stworzyć karte na krabopająki

Nie twórzymy takich potworków i to jeszcze w NG ,, Ta frakcja i tak jest mocna tak jak i Zieloni

Lepiej jakby w Syndykacie np Krwawą Forsę przerobić na - Stwórz Oszczerswo. Liczba ładunków 2. Ewentualnie wyznacz nagrodę i zyskaj 3 monety jakby ktoś uważał ,że i tak niektóre talie mają za dużo kart zbrodni
 
No już bez przesady . Nie dość ,że i tak jest mocno bo są talie oparte o zdolność przywódcy i to jeszcze chciałbyś stworzyć karte na krabopająki

Nie twórzymy takich potworków i to jeszcze w NG ,, Ta frakcja i tak jest mocna tak jak i Zieloni

Lepiej jakby w Syndykacie np Krwawą Forsę przerobić na - Stwórz Oszczerswo. Liczba ładunków 2. Ewentualnie wyznacz nagrodę i zyskaj 3 monety jakby ktoś uważał ,że i tak niektóre talie mają za dużo kart zbrodni
Ile masz blokad i ile opłaca ci się wsadzić do talii ? No właśnie. Ja w 100% zgadzam się z @Gomola. Byłby to fajny mini bonus.
Co do propozycji lidera byłby on raczej martwy tak jak zatoka i większość liderów SY w chwili obecnej. Szczerze mówiąc wole już chyba ten duży "strzał".
 
Ile masz blokad i ile opłaca ci się wsadzić do talii ? No właśnie. Ja w 100% zgadzam się z @Gomola. Byłby to fajny mini bonus.
Co do propozycji lidera byłby on raczej martwy tak jak zatoka i większość liderów SY w chwili obecnej. Szczerze mówiąc wole już chyba ten duży "strzał".
Nie no, trochę tych blokad jest. 2x konnica dywizji alba, 2x wampir blokujący, konnicę można jeszcze z Ramona zagrać. Do tego Trio wiedźmińskie (Letho, Serrit, Egan). Egan może nałożyć więcej niż 1 blokadę (co w przypadku Niebieskich Pasów - keadweńskich upiorów może być trochę op. Jeżeli miałbyś takiego lidera to masz jeszcze neutralne bloki (kajdany z dwimerytu, Aguara, Dorregaray, kompresja (resetuje i blokuje). Na siłę można znaleźć jeszcze jakieś blokady. Czyli w pewnych meczach może lider wejść za 11 pkt + potencjalny blok lidera lub 6 pkt ze zwiadowców.
 
@Iorweth15 Właśnie chodzi o to że bym nie miał takiej ilości bloków. Talią z tymi wszystkimi kartami które podałeś nic bym nie "ugrał" nawet gdyby lider bił za 1 pkt. Tępo takiej talii było by koszmarne. Więc zakładam że liczba bloków pozostała by bez mian tzn max 5-7 w talii. Kwestia Egana owszem byłby mocny ale musimy mieć na ręce Seritta co już nie raz niweczyło by plan zagrania masowego bloku. Kolejna sprawa przeciwnik musiał by grać spam. Teraz pytanie jaka jest szansa że grając taką talią natrafimy na odpowiedniego przeciwnika (a on na nas) i "zgrają" się nam czynniki potrzebne do wykorzystania 100% możliwości Egana ?
 
Mi chodzi o to, żeby wzmocnić tego jednego, konkretnego (niegranego) lidera. To ważne, bo nie patrzymy na to z perspektywy całego NG. Trzeba pamiętać, że z najbliższą aktualizacją bal zostanie mocno osłabiony i przestanie być "must have". Trzeba będzie mieć czym grać.

Kilka przemyśleń:
1. Taka umiejętność pasywna pozwoliłaby przywrócić to stare, wiedźmińśkie trio do życia.
2. Sam fakt, że pakujesz 3 wiedźminów do talii (którzy swoje punkty prowizji ważą) zwiększa różnorodność talii i zmniejsza szansę, że znajdzie się tam coś nudnego jak bal maskowy.
3. Potrzebujesz obu wiedźminów w dłoni, żeby zagrać kombo Egana.
4. Egan byłby i tak słabszą wersją Lamberta, który wcale nie daje automatycznej wygranej przeciwko spamowi, mimo, że zadaje 2 punkty obrażeń. Nie spotkałem się, żeby dobry gracz potworów miał zapełnioną całą planszę 1 punktowymi jednostkami. Na tej zasadzie wstrząsy Stammelforda by każdego wykańczały.
5. NG tak na prawdę nie ma niczego do walki z masówką. Jak nie nadrobi własnymi punktami, to przecież nie wytruje wszystkich trutni czy czatowników.
6. Nawet jakby się to okazało w jakimś stopniu zbyt mocne (chociaż wątpię), to zawsze można balansować prowizją. Więc czemu nie spróbować?
 
@piotr4440 Obecnie blokada wygląda tak że wyłączasz lidera w danej rundzie. Powiedzmy że wygrywasz R1, w R2 wyłączasz lidera przeciwnika i jeszcze masz pasywną umiejętność. To trochę za dużo nawet zakładając że ta pasywna umiejętność zrobiła by 5 pkt a może zrobić więcej. Po drugie kto mówi że masz grać same bloki. Podałem przykład konnicy x3, trio wiedźmińskie żeby wyciągnąć jakieś value z lidera. Natomiast możesz grać takie goldy jak Braathens, kombo z poczwórnym Joachimem - bo to nie zostało znerfione, tylko bal dostał nerfa, można grać Uzurpatora, NG cały czas ma dobre grywalne goldy. Bal maskowy w przyszłej formie jest słabszy więc nie występowałby za często w talii. W ogóle co sądzisz o jadzie bazyliszka. Jeżeli zaczynasz i masz truciciela na ręce to cokolwiek przeciwnik nie zagra to jad bazyliszka + truciciel to instant kill tej karty.

Czy Egan w przyszłej mecie będzie taki zły? Sądząc po zmianach zakładam, że pojawi się 3x niebieskie pasy, może jakiś swarm syndykatu. Swarm krabopająków nieruszony. Egan na te typy talii i przy takiej pasywnej umiejętności dowódcy robi duże punkty. Nie mówiąc już o tym że w niebieskich pasach możesz zablokować Eganem wszystkie upiory. Fakt faktem że wymaga to dobrania Serrita na rękę no ale coś za coś.
Kilka przemyśleń:
1. Taka umiejętność pasywna pozwoliłaby przywrócić to stare, wiedźmińśkie trio do życia.
2. Sam fakt, że pakujesz 3 wiedźminów do talii (którzy swoje punkty prowizji ważą) zwiększa różnorodność talii i zmniejsza szansę, że znajdzie się tam coś nudnego jak bal maskowy.
3. Potrzebujesz obu wiedźminów w dłoni, żeby zagrać kombo Egana.
Tutaj pełna zgoda
4. Egan byłby i tak słabszą wersją Lamberta, który wcale nie daje automatycznej wygranej przeciwko spamowi, mimo, że zadaje 2 punkty obrażeń. Nie spotkałem się, żeby dobry gracz potworów miał zapełnioną całą planszę 1 punktowymi jednostkami. Na tej zasadzie wstrząsy Stammelforda by każdego wykańczały.
5. NG tak na prawdę nie ma niczego do walki z masówką. Jak nie nadrobi własnymi punktami, to przecież nie wytruje wszystkich trutni czy czatowników.
6. Nawet jakby się to okazało w jakimś stopniu zbyt mocne (chociaż wątpię), to zawsze można balansować prowizją. Więc czemu nie spróbować?
Dlaczego NG nie ma niczego do walki ze spamem? Bo gra lojalność ze względu na Uzurpatora. Takie karty jak Lambert czy właśnie Egan z tą pasywną umiejętnością zabijałby trutnie, które nie zostały jeszcze wzmocnione. Chociaż i tak na Openie NG pokonywał swarm potworów.

Swoją drogą twoje uwagi odnośnie Damiena i Stefana zostały wysłuchane.
 
Zawsze lubiłem taktykę, ale prawda jest taka, że koniec końców wrzucasz bal, bo sama taktyka nie wydoi z niczym. Za bardzo opiera się na silnikach, a obecnie wszyscy grają mocno ofensywnie. NG zrobił się monotonny z konieczności. Fajnie, że z żołnierzami kombinują, może coś się ruszy w dobrym kierunku. Po patchu pewnie spróbuję Zniewolenie na 6, skoro wzmocnili Damiena, ale nie wiem czy będzie to miało rację bytu na topce. Przeciwko pułapkom, trutniom czy czatownikom nie będzie za bardzo czego przechwytywać.

Póki co gram Kpkami ze scenariuszem i o dziwo dosyć łatwo się wygrywa. Starczy tylko mieć techa w postaci przeklętego rycerza przeciwko Joachimowi, bo jednak NG to dla nich najgroźniejszy przeciwnik. Fajnie jakby wzmocnili maszyny.

Taki wzmocniony trebusz czy wieża oblężnicza powinny polecieć z 5 na 4 punkty prowizji, taran dostać 1 punkt pancerza. Przydałyby się też kolejne mocniejsze maszyny pokroju fregaty za 6 punktów prowizji.

Zresztą masa jest takich kart, którym przydałaby się poprawa prowizji. Taka burza piaskowa. Czemu to ma 5 punktów prowizji a nie 4, nie mam pojęcia.
 
@piotr4440
Nie zgodzę się bo rok temu łowcy czarownic potrafili robić rzeźnie. Teraz to chodzi tylko że świdrem. Ale dołóż lidera. . Zmień magistra by najpierw oczyszczał a potem wyznaczał nagrodę i znowu mogą wrócić do łask. Czasem tym gran ale brak po prostu dobrego lidera pod to choć Wiją kilka razy tak skasowałem
@Gomola
Na spam trutni masz coupe. Uderzasz w Yennefer i kosisz spam. Po prawdzie to poza pułapkami nikt nie ma dobrej odpowiedzi na spam. I tak NG ma odpowiedzi na praktycznie każdą opcję
Post automatically merged:

I zmiana urny cieni. Da podwójnego Wija. Potrójna mirune czy Mantykore. Chyba za mocna zmiana
 
Last edited:
Mam propozycję, żeby w przypadku takich liderów jak Rój krabopająków u Potwórów, Symbioza u Scoiatel, Łapówka, itp. w Syndykacie, aby dostać profit w postaci trutnia, drzewca, bądź monety po zagraniu karty specjalnej, spełniony był zawsze warunek lojalności. Niech lojalność daje bonus nie tylko niektórym kartom, ale również liderom.
 

Co sądzicie o nadchodzących zmianach? Potwory moim zdaniem dostały kartę. Czy ja dobrze rozumiem ,że Antyczny Mglak zagraniu po karcie Echo od razu dostaje boost na 4 ? I potem zagrany kolejny mróz np z lidera . Może być teraz sporo mrozu granego. Niemniej realnie ta kart może lekko dojść do 14-16 pkt w R3
 
Ten starożytny mglak to teraz po prostu taki silniczek współgrający z pogodą i "nowym" zwykłym mglakiem. Szczerze nie sądzę by w chwili obecnej miało to coś zmienić. Będzie działał trochę jak załoga naglfara z tym że wzmacnia się od razu o zadaną wartość trwania efektu rzędu będącego na stole lub rzucanego na stół. Nie jestem tylko pewien czy "opposite side" w tym przypadku oznacza całą planszę po stronie przeciwnika czy przeciwny rząd. Raczej jest to zmiana pod przyszły dodatek. Prawdopodobnie 5 frakcji dostanie karty czarodziei, druidów, zaklęć itp potwory natomiast mogą dostać wyczekiwanego dagona i więcej "pogodynek".
Ard gaeth ma czas trwania 3 tur na obu rzędach.
 
Póki co gram Kpkami ze scenariuszem i o dziwo dosyć łatwo się wygrywa. Starczy tylko mieć techa w postaci przeklętego rycerza przeciwko Joachimowi, bo jednak NG to dla nich najgroźniejszy przeciwnik. Fajnie jakby wzmocnili maszyny.
Możesz zalinkować talię, którą grasz?
 
Top Bottom