I Harrego Pottera, cytat na Saov: Expecto Pa...(tronum). No i Patronus Harrego to jeleń ;-)Kurde Thranduilowi nawet Palantira dali xD
Jeśli się nie mylę to Alia Atryda z sagi Diuny też nie była tym tytułem określana a jeżeli przeglądałeś ostatnio Onet to może wpadł Ci w oczy "artykuł" pod tytułem "Proroctwa królowej Saby". Jak widzisz to nie jest nowe słowo i jak już wspomniałem tutaj problem sprowadza się do tego co kto bardziej lubi.Jej imię stało się synonimem złowróżbnej prorokini, wieszczącej nieszczęście.
Tylko zauważ że ofiara morza ma synergię z Dagurem. Na jakieś swarmy jest bardzo dobry. Nie dość że je niszczy to jeszcze mamy takiego mini dzika morskiego. I uwaga - ofiara morza przygotowuje ranne jednostki pod dzika. Oczywiście wcześniej stawiasz obrońcę i Dagura. Tym sposobem nie zdziwiłbym się gdyby Dagur pod koniec miał co najmniej 50 pkt.według mnie nie ma szału. Wariacja na temat inferno i taki sobie brąz.
Pod warunkiem, że nie dostanie Sirocco na twarz.Wykręcenie 20 pkt tą kartą jak najbardziej jest w zasięgu, hmm. Taka alternatywa dla kościeja jakby. MO dostaje bardzo silne karty, ten brąz wydaje się OP.
Oczywistym jest, że coś co robi 20 pkt za 10 prowizji musi być warunkowe Co nie zmienia faktu, że przy 7 siły i wzmacnianiu się usunąć to cięzko.Pod warunkiem, że nie dostanie Sirocco na twarz.