Cyberpunk 2077 - muzyka w ponurej przyszłości

+
Ja bym chciał aby w tym natłoku znalazło się miejsce dla kilku tak spokojnych i klimatycznych utworów jak poniższy (oczywiście w odpowiednich momentach opowiadanej historii):

 
http://www.youtube.com/watch?v=tk5bE_fRPRU całkiem przyjemna muzyczka do krwawego zabijania w biegu będąc na bd :D

Jak kilka osób jestem za tym by muzyka była różnorodna by były miejsca z jakaś oldschollową muzyczka szemrzącą z radyjka, które ostało się powiedzmy z lat 70 80 XX w. w jakiejś zatęchłej spelunie na obrzeżach miasta. Muzyka powinna wpasowywać się odpowiednio w czas miejsce i akcję lub jej brak. http://www.youtube.com/watch?v=AbLGnn07k7w

Ciekaw jestem jak ten kawałek legendarnej grypy the Ramones http://www.youtube.com/watch?v=Q2Yb145eIIE będzie brzmieć w 2077 :)

Nie piszemy posta pod postem, używamy opcji edycji.
Vatt
 
Coś z pogranicza gotyku i industrialu:
Mówcie co chcecie, ale jak dla mnie McCoy ma najbardziej zajebisty głos na świecie.
 
Dobra, skoro mogę powiedzieć co chcę, to tego "zajebistego" głosu nie idzie słuchać. Już wolę dźwięki towarzyszące niedźwiedziom podczas kopulacji w zoo.
Ale to może dlatego, że nie trawię takiej muzyki.
 
Spoko, nie wnikam. 0_0

BTW, tutaj jego głos jest nieco mniej przetworzony - jeżeli nadal preferujesz wsłuchiwanie się w odgłosy zwierzęcego uniesienia, to nie mam pytań.
Niestety, niektórych dewiacji się nie uniknie. :(

I tak, w tym następnym nagraniu brzmi to lepiej.
 
A żeby wszystkich pogodzić - jeżeli będą pojazdy (używane często w grze), może REDzi pokuszą się o stacje radiowe jak w cyklach GTA? Wszyscy będą zadowoleni wtedy.
Pomysł byłby dobry, gdyby nie jeden fakt - w grze CDPR muzyka będzie nam towarzyszyć nie tylko w pojazdach, a dwa (i to jest korronny kontrargument) - licencje na piosenki kosztują majątek. To jedna z przyczyn wywindowania kosztów produkcji GTA IV, które ponoć oscylowały w granicach 100 mln $.
 
Zresztą po co cudować z jakimiś licencjami na piosenki? Nic nie zastąpi solidnej, autorskiej oprawy muzycznej (vide Unreal czy nawet pierwszy Mass Effect).

(...)

Takiego klasyka rocka elektronicznego jak Tangerine Dream chyba zapowiadać nie trzeba:
 
Pomysł byłby dobry, gdyby nie jeden fakt - w grze CDPR muzyka będzie nam towarzyszyć nie tylko w pojazdach, a dwa (i to jest korronny kontrargument) - licencje na piosenki kosztują majątek. To jedna z przyczyn wywindowania kosztów produkcji GTA IV, które ponoć oscylowały w granicach 100 mln $.

A ja byłbym przeciwny temu rozwiązaniu. Nie tylko z praktycznego powodu (koszty licencji), ale też z racji, że nadużycie muzyki... psułoby klimat gry.
Jak dotąd (w produkcjach RED'ów) muzyka była przypisana do jakiegoś konkretnego miejsca lub wydarzenia, co sprawdzało się świetnie.
Jeśli już miałoby być coś na kształt stacji radiowej (słuchanej w kilku miejscach, a nie ciągle - nawet w pojazdach, jeśli takie będą) to bardziej widziałbym tam wiadomości z Night City (raporty o zbrodniach kradzieżach, w tym też naszych działaniach :) ), dyskusje na tematy naukowe ("cyborgizacja" człowieka) czy "filozoficzne" (zatracanie człowieczeństwa), informacje biznesowe (wiadomo, świecie wielkich korporacji zawsze się coś dzieje), oraz nowinki z życia celebrytów (ewentualnie jeszcze pogoda ;) ).
 
licencje na piosenki kosztują majątek
Wiem, że kosztuje majątek. Wydaje mi się, że my tylko w tym temacie wskazujemy kierunki muzyczne, jakie naszym zdaniem powinny się znaleźć w grze, a konkretne utwory mają być inspiracjami, a nie zakupionymi utworami. Nie wiem co REDzi zrobią, nagranie orkiestry jak w Wiedźminach nie było najtrudniejszym zadaniem, złożenie kilku techniawek / elektroników też chyba nie jest wyzwaniem, ale stworzenie jakiegoś punk rockowego numeru z obłędnym riffem może przerosnąć ludzi odpowiedzialnych za OST. Dlatego czuję po prostu, że w grze dominować będzie elektronika.
 
Znacie utwory Marka Bilińskiego? To chyba najbardziej znany polski kompozytor muzyki elektronicznej lat 80. Jego utwory cechuje bardzo specyficzny klimat, który mnie osobiście kojarzy się z peweksami, atari 800 XL, topornymi teledyskami, pierwszymi reklamami, klasycznymi platformówkami i niezaspokojonym głodem nowych technologii. Wprawdzie napisałem, że lepiej od licencji trzymać się z daleka, bo generują niepotrzebne koszty, ale jednak dla któregoś utworu pana Marka można by zrobić wyjątek. Byłby to świetny easter egg, takie mrugnięcie okiem do polskich graczy, którzy doskonale pamiętają tamten okres. Który utwór? Prawdopodobnie "Ucieczkę z tropików"


Tym niemniej bardzo miło wspominam też "Po drugiej stronie świata" (niegdyś w czołówce popularnonaukowego programu telewizyjnego "SPEKTRUM" nadawanego w latach 80)


oraz "Dom w dolinie mgieł":



Pełna nostalgia. :eek:) W tak dużej grze bez problemu znalazłoby się miejsce na taki muzyczny retro-oddech.
 
@Und :Tą pierwszą znam ale nie mam pojęcia z czym ją skojarzyć. Dziura w pamięci...

@zolwixx: Podałeś utwory w bardziej moich klimatach. Ja od siebie mogę dodać do tego:


Ale mimo wszystko najbardziej pasują mi do klimatów cyberpunku utwory tych wykręconych na kwasie Brytyjczyków, których uwielbiam od zawsze :D


 
Nie wyobrażam sobie cyberpunka bez muzyki elektronicznej.Nie musi być dominujca ale powinna być zauważalna(w znaczeniu słyszalna).
 
Proponuje wyobrazić sobie miasto w którym nikt się nie czyje bezpieczny śmierć brud ubóstwo narkotyki broń. Nie wiem jak wam ale mi do tego nie pasuje lekka muza coś mocniejszego bardziej, a w klubach skoro narkotyki to coś bardziej elektor co ryje czachę. ewentualnie tez coś mocnego bo tam też są rozróby jak ginie 20 osób to jest cienko z tego co czytałem, jestem za czymś w stylu [video=youtube;xcosL-JohCI]https://www.youtube.com/watch?v=xcosL-JohCI[/video]
 

samesins

Guest
московская компания Смесистрой

московская компания Смесистрой предлагает качественные сухие строительные смеси и строительных материалов. сколько цемента. производство сухих смесей различных объемов и оперативная доставка цемента в столице России. цемент м400
 
Ostatnio słucham dużo Linkin Punka, mojej dawnej miłości z dzieciństwa. Może to by pasowało do tej zacnej gierki o której nic nie wiemy oprócz tego, że w mocapie występowała panna ze sztucznym biustem, którego nienawidzimy?

Na przykład taka perełka:

 
Top Bottom