Świder

+
Znerfcie w końcu tej chory świder, bo to jest komiczne żeby jedna karta czyściła cały stół w 1 turze. Przewaga karty, punktów i wpada on jako ostatnia karta i strzela sobie ile wlezie. Jak cięzko jest opisać bez przekleństw to co robicie z tą grą od "Homecomingu" Usunięcie areny to tez jeden z waszych genialnych pomysłów, najlepiej usuńcie całą grę, bo marnuejcie czas swój i nasz. Pozdro
 
Znerfcie w końcu tej chory świder, bo to jest komiczne żeby jedna karta czyściła cały stół w 1 turze. Przewaga karty, punktów i wpada on jako ostatnia karta i strzela sobie ile wlezie. Jak cięzko jest opisać bez przekleństw to co robicie z tą grą od "Homecomingu" Usunięcie areny to tez jeden z waszych genialnych pomysłów, najlepiej usuńcie całą grę, bo marnuejcie czas swój i nasz. Pozdro
Na syndykat jest prosta metoda staraj sie wygrać obie rundy tak aby w 3 nie była długa i aby nie mial kart na długiej 3 z syndykatem zwykle przegrasz dużo gorsze są teraz kule z alzurem to powinni osłabić bo robi chore punkty
 
Na syndykat jest prosta metoda staraj sie wygrać obie rundy tak aby w 3 nie była długa i aby nie mial kart na długiej 3 z syndykatem zwykle przegrasz dużo gorsze są teraz kule z alzurem to powinni osłabić bo robi chore punkty
Taka sama rada na kule. Wygraj rundę pierwszą i graj drugą aż się z tego comba wywali :)

Łatwo powiedzieć, ale nie zawsze jest to możliwe :'(
 

Ely74

Forum regular
Taka sama rada na kule. Wygraj rundę pierwszą i graj drugą aż się z tego comba wywali :)

Łatwo powiedzieć, ale nie zawsze jest to możliwe :'(
Kule jest łatwiej. Kasuj prorokinie więc będą max 2 kule. Wygraj r1 byś miał odpowiedź na Gorda.. Lemmens do wygnania kul i lekcji przyrody więc obrońca puszczy wejdzie na pusto a Alzur nie będzie miał zaklęć. Syndykat o wiele trudniej bo tam oprócz świdra są pachołki druhowie skurwiel czy magister...
 
Na syndykat jest prosta metoda staraj sie wygrać obie rundy tak aby w 3 nie była długa i aby nie mial kart na długiej 3 z syndykatem zwykle przegrasz dużo gorsze są teraz kule z alzurem to powinni osłabić bo robi chore punkty
Kule jest łatwiej. Kasuj prorokinie więc będą max 2 kule. Wygraj r1 byś miał odpowiedź na Gorda.. Lemmens do wygnania kul i lekcji przyrody więc obrońca puszczy wejdzie na pusto a Alzur nie będzie miał zaklęć. Syndykat o wiele trudniej bo tam oprócz świdra są pachołki druhowie skurwiel czy magister...
Taktyka na Scoia i kule jest jedna jedyna - wygrać R1, bo musisz mieć last saya, zeby miec odpowiedz na Gorda. OStatnio dochodzę, ze to na dłuższą mete jest porażka i kpina, że kto wygra R1 ma last, bo w tym przypadku jest to istotne i generalnie jak nie wygrasz R1 to możesz zrobić esc+ enter i nie zawsze w R1 dostaniesz tak mocne karty, żeby utrzymać tempo i wygrać R1...
 

Lexor

Forum veteran
Sam zacznij tym grać, skoro uważasz, że to takie mocne. Nauczysz się na sobie jak inni to kontrują.
 
@Lexor
Dokładnie.
Osobiście stosując tą metodę mocno rozczarowałem się na kilku taliach które w przeszłości uważałem za bardzo mocne.
 
Da się ograć, co nie zmienia faktu, że karty w syndykacie nie powinny robić więcej niż 1 punkt obrażeń za jedną monetę, bo monety generuje się łatwo. Pytanie brzmi ile talii jest niegrywalnych, bo jedna karta potrafi skasować stół z kluczowymi silnikami.

Kopiowanie Mamuny Caranthirem pokazało, że jednak niezbalansowana karta może spowodować niegrywalność całej masy innych talii.

Jak dla mnie Wesołki powinny zostać kluczową kartą zadającą w prosty sposób obrażenia w Syndykacie a Świder powinien zostać kartą wzmacniającą lub generującą w jakiś sposób przychody.

Przykładowo: Rozkaz: Zadaj 2 punkty obrażeń za 2 monety, śmiertelny cios - zyskaj 3 monety, odnowienie: 1.
 
@Gomola w tej talii dużym problemem są druhowie. Oni tylko powinni dawać krwawienia.. A świder jeśli ma tylko jedno wsparcie to daje 2 za 2 a to nie jest do końca korzystne. To obecnie jest najmocniejszą talia i powinna mieć tylko 4 ładunki a nie 6 bo i tak generuje ok 10-12 monet na grę plus te 6 to naprawdę za dużo. W Syndykacie każda moneta to pkt siły więc obecnie to lider za 16. Te dwa ładunki mniej utrudnia mu życie
 
Da się ograć
Wszystko da się ograć. Nie zmienia to jednak faktu, że obecnie granie w gwinta to rozrywka dla masochistów. Pogrzebywanie starszych mechanik i takie karty jak świder oraz coraz to nowe "must have" w taliach skutecznie obrzydzają gwinta. Cóż... Najważniejsze, że zaraz kolejna podróż i masa świecidełek, których i tak nie będę używał.
 
Wyciskają kase ile się da, bo niedługo nikt w to nie będzie chciał już grać. Ludzie odeszli od HSa, na rzecz Gwinta, a teraz Gwint robi to samo co HS. Idiotyczne overpower karty, 0 balansu i oczywiście RNG.... A my sobie możemy narzekać i pisać mają nas w dupie wiem, bo pisałem mięsiące temu o różnych problemach Gwinta i nic się nie zmieniło po takim czasie : >
 
Top Bottom