Cyberpunk w kinie i telewizji

+
Uwielbiam zapowiadanie trailerów i fakt że marketingowcy chcą żebym był napalony na to(maksymalnie) kilka minut.

Motoko wygląda imo lepiej niż w SAC. A jeśli to prequel to zmianę wyglądu bardzo łatwo wytłumaczyć.
 
Uwielbiam zapowiadanie trailerów i fakt że marketingowcy chcą żebym był napalony na to(maksymalnie) kilka minut.

Motoko wygląda imo lepiej niż w SAC. A jeśli to prequel to zmianę wyglądu bardzo łatwo wytłumaczyć.

Mam nadzieję, że nie przesadzą z efektami komputerowymi. Nic mnie tak nie irytuje w anime i to na ten przykład była najsłabsza część Innocence. Pierwszego Gitsa, do dziś ogląda się z przyjemnością, dzięki rewelacyjnej animacji, tła dalej robią niesamowite wrażenie itp., podczas gdy komputerowe wstawki w GITS:I odpychają.
 
W SAC było trochę CGI ale z tego co pamiętam nie tak dużo jak w Innocence.

Ale co do tego że Innocence było najsłabsze to się nie zgodzę. Fakt, CGI wkurzało ale z drugiej strony, w niektórych scenach zapierało dech w piesiach(inna sprawa że w niektórych scenach ssało:p), tak samo jak animacja. Chociaż i tak wołał bym to samo co w jedynce, tylko podrasowane.
 
Twierdze, że CGI było najsłabsze w Innocence, nie że Innocence było najsłabsze. xD
 
Strange Days - zahacza o tematykę, która, z tego co wiem, obecna jest też w CyberPunk 2020 i z pewnością będzie w 2077, czyli technologię pozwalającą na "przeżywanie" fragmentu życia innej osoby. To, co w CP2020 nazywa się BrainDance, tutaj istnieje jako wiring, czyli "jazda na kablu". Za pomocą urządzenia o nazwie SQUID sygnał z dysku przesyłany jest bezpośrednio do kory mózgowej i innych ośrodków mózgu, dzięki czemu doznajemy wszystkich uczuć, których doświadczył ktoś, kto dany klip nagrał. Plus oczywiście nasze osobiste odczucia jako widza. Bohaterem Strange Days jest Lenny Nero, były detektyw, który obecnie zajmuje się opychaniem dysków do wiringu na czarnym rynku. Ma tylko jedną zasadę - nie sprzedaje materiałów snuff, czyli dysków, na których nagrywający umiera (co ciekawe, SQUID jest popularny wśród przestępców, którym czasem zdarza się zginąć na akcji). Na krótko przed sylwestrem roku 1999 (film jest z '95) dostaje dysk z wyjątkowo brutalnym morderstwem, a sprawa będzie się coraz bardziej komplikować.
Podbijam. Jeden z moich ulubionych filmów i jeden z bardziej niedocenionych filmów - nie wiedzieć czemu, bo współautorem scenariusza jest James Cameron. Pomijając typowy dla cyberpunku klimat dystopii i chaosu (akcja toczy się niemal cały czas w nocy), nietuzinkowe postacie i zaskakującą fabułę, film ma świetny soundtrack:

 
W SAC było trochę CGI ale z tego co pamiętam nie tak dużo jak w Innocence.

Ale co do tego że Innocence było najsłabsze to się nie zgodzę. Fakt, CGI wkurzało ale z drugiej strony, w niektórych scenach zapierało dech w piesiach(inna sprawa że w niektórych scenach ssało:p), tak samo jak animacja. Chociaż i tak wołał bym to samo co w jedynce, tylko podrasowane.

Animacja w pierwszym SAC to inna historia (ostro ograniczony fundusz). Jednak mimo wszystko twórcy i zespół stanęli na wysokości zadania czego dowodem są 2 kolejne części serii.

Dokopałem się do kilku informacji m.in Gits:Arise ma być serią. Pamiętam też że zapowiadano jakiś czas temu 4th GiG, więc możliwe że to jest właśnie 4 sezon SAC albo zupełnie nowa seria. Jednak miał reżyserować go Kenji Kamiyama tak jak wcześniejsze części, więc jestem kompletnie zakręcony i nie mam zielonego pojęcia co się święci, czego nie lubię bo zawsze chcę mieć wszystko pod kontrolą :/

Ale cóż wszystko się wyjaśni za niecały miesiąc gdy wyjdzie promo. Do tego czasu trzeba znaleźć zajęcie by nie myśleć o tym. Grrrr...
 
Dokopałem się do kilku informacji m.in Gits:Arise ma być serią. Pamiętam też że zapowiadano jakiś czas temu 4th GiG, więc możliwe że to jest właśnie 4 sezon SAC albo zupełnie nowa seria. .

Chwila, chwila... "4 sezon" ?!
Gdzie w takim razie, oraz kiedy, był sezon trzeci?

Co do ARISE (o którym usłyszałem dopiero dzisiaj) to więcej informacji zostanie ujawnione 12 lutego, ale na premierę w tym dniu bym nie liczył. Cały projekt przypomina mi bardziej (bazując na tym jednym rysunku postaci - wiem, jak bardzo mogę się na tym przejechać) serię S.A.C. niż pełnoprawną kinówkę na miarę filmów Oshii.
 
Chwila, chwila... "4 sezon" ?!
Gdzie w takim razie, oraz kiedy, był sezon trzeci?

Co do ARISE (o którym usłyszałem dopiero dzisiaj) to więcej informacji zostanie ujawnione 12 lutego, ale na premierę w tym dniu bym nie liczył. Cały projekt przypomina mi bardziej (bazując na tym jednym rysunku postaci - wiem, jak bardzo mogę się na tym przejechać) serię S.A.C. niż pełnoprawną kinówkę na miarę filmów Oshii.

Z tego co się zorientowałem, to raczej na bank będzie seria, w żaden sposób niepowiązana z SAC. Chromie liczy chyba też pełnometrażówkę SAC jako sezon. ;P
 
Z tego co się zorientowałem, to raczej na bank będzie seria, w żaden sposób niepowiązana z SAC. Chromie liczy chyba też pełnometrażówkę SAC jako sezon. ;P

Bo za taką jest uważana. W końcu pełna nazwa to Ghost in the shell: Stand Alone Complex - Solid State Society. Mało tego fabuła jest głęboko powiązana z 2nd GiG, i uważni fani serii mogą się również dowiedzieć kim był Lalkarz ;] No i oczywiście pozostawiono sobie furtkę do 4 sezonu. W końcu Major wymawia słowa podobne do tych w Gits i dodaje że możliwe jest że sieć już stworzyła samoświadomość. Mi to pachnie inspiracją mangą Gits 2.

Edit: No i swoją drogą liczę że w końcu się dowiem skąd się wziął ten przeklęty zegarek i dlaczego Batou zawsze musi ratować major (jakby tego potrzebowała - Ishikawa).
 
Pierwsze 20 minut w Hardware było świetne, reszta to taki marny horror/ gore. Ale i tak warto obejrzeć.
 
Cyberpunk ma wiele twarzy, więc pozwólcie że dorzucę coś innego:
"Casablanca", "To have, and have not", "The big sleep" i jeszcze trochę Bogart'a by się znalazło ;)
 
Dzisiaj na TVN 7 "Raport mniejszości" na podstawie Philipa Dicka. Może nie do końca czysty cyberpunk, ale jednak sporo jego elementów można tam znaleźć :)
 
O, podobał mi się ten film, bo był przetłumaczony z książki na moje rozumienie.
Nawet Cruise nie przeszkadzał w oglądaniu...
 
Ciekawy jest ten motyw z superkomputerem połączonym z mózgami trójki jasnowidzów. No i Cruise faktycznie nie przeszkadza :)
 
Top Bottom