Nowe materiały filmowe na Gameinformer.com

+
Zakładam, że kiedyś te wywiady pojawią się na stronie wiedźmina i tak samo jak w przypadku innych wideł (wideów czy tam whatever) zostaną okraszone polskimi napisami. Ale to tutaj, u Nas na stronie, a nie tam na anglojęzycznej, skierowanej, co by nie patrzeć, przede wszystkim do zagranicznych odbiorców.
 
kax said:
Po obejrzeniu wywiadu z Konradem i Mateuszem, w przeglądarce znajdują się odnośniki do kolejnych fimów :)/>/>/> Właśnie oglądam wywiad z Borysem Pugacz Muraszkiewiczem, który mówi o inwazji Nilfgardu i osłabieniu Królestw Północy wydarzeniami, jakie miały miejsce w Zabójach Królów :)/>/>/>
Kolejnym jest wywiad z Michałem Nowakowskim, miło!
gdzie są te odnośniki? Nie mogę ich znaleźć. Podaj proszę linka :)
 
Fighter55555 said:
Mogliby chociaż dawać polskie napisy do tych materiałów, w końcu to Polska gra.

Jak czegoś nie rozumiesz o słownik w rękę i do dzieła - masz dodatkową motywację do nauki języka, bo chcesz się dowiedzieć czegoś o interesującej cię grze. W dzisiejszych czasach brak podstawowej znajomości angielskiego to jak bycie bez ręki.

Fighter55555 said:
gdzie są te odnośniki? Nie mogę ich znaleźć. Podaj proszę linka :)

Po obejrzeniu całego materiału w obrębie okna z filmem pojawia się lista i tam możemy wybrać dwa nowe materiały.
 
Jak się skończy jeden z filmów, będą takie miniatury i tam będą, odnośniki do innych filmów xD.
 
Obejrzyj do końca wywiad (albo przewiń na koniec) i pokażą Ci się w odtwarzaczu następne filmiki. Trochę działa to jak na YT, gdy po obejrzeniu filmiku wyświetlają się propozycje do obejrzenia.
 
To się ucz, a nie płaczesz na forum. Angielski użyty tam był podstawowy, nie rozumiem twojego narzekania. Jak nawet pojedynczych słów nie rozumiesz to z kontekstu można zrozumieć..
 
Ale oni nie posługują się super skomplikowanym angielskim,więc zrozumienie wcale trudne nie jest.
Jeśli nie rozumiesz to się przyłóż do nauki; kursów pełno,a słowniki nie gryzą.

Nawiasem: świetne materiały.
 
Fighter55555 said:
Znam Angielski, ale nie w takim stopniu jak oni, i większość osób na tym forum pewnie też nie zna tak dobrze angielskiego.
Mów za siebie. Dziś się ludzie uczą języka, bo bez tego ani rusz. Poza tym, jeśli nie umiesz dobrze angielskiego to 1) jesteś za młody - poniżej 18 roku życia (za młody również na treści gry skierowane dla dorosłych odbiorców) 2) uciekałeś z lekcji języka angielskiego w szkole 3) jesteś osobą 40+, która nie uczyła się głównie angielskiego, tylko np. rosyjskiego

za dużo OT się ostatnio robi przez brak powiadomienia o nowym poście, Redzi zobaczcie co się z tym stało, oby na nowym forum już działało :)/>
 
Karesh said:
Mów za siebie. Dziś się ludzie uczą języka, bo bez tego ani rusz. Poza tym, jeśli nie umiesz dobrze angielskiego to 1) jesteś za młody - poniżej 18 roku życia (za młody również na treści gry skierowane dla dorosłych odbiorców) 2) uciekałeś z lekcji języka angielskiego w szkole 3) jesteś osobą 40+, która nie uczyła się głównie angielskiego, tylko np. rosyjskiego

za dużo OT się ostatnio robi przez brak powiadomienia o nowym poście, Redzi zobaczcie co się z tym stało, oby na nowym forum już działało :)/>/>
Mam 20 lat a z matury miałem 78%.
 
No to, niestety, słabo. Poziom na maturze z angielskiego jest banalny i mówię to z własnego doświadczenia. Podstawa i rozszerzenie zdane na 100% bez żadnych problemów. Za to znajomy, który teraz nie jestem pewien czy skleci po angielsku poprawne zdanie, miał na podstawie 80%.
 
Bardzo fajne materiały - zwłaszcza ten o fabule z panem Marcinem oraz Borysem (ech... mieć taki akcent :rolleyes: ).

Narzekanie na to, że materiały (z zagranicznego serwisu ) nie są po polsku było do przewidzenia, ale nie spodziewałem się aż takiej skali marudzenia. A przecież język angielski to dziś podstawa, tym bardziej dziwi brak tej umiejętności u młodszych forumowiczów. Sam znam ten język dość średnio (aby nie powiedzieć kiepsko), ale pozwoliło to na zrozumienie wywiadów.
 
genNighty said:
No to, niestety, słabo. Poziom na maturze z angielskiego jest banalny i mówię to z własnego doświadczenia. Podstawa i rozszerzenie zdane na 100% bez żadnych problemów. Za to znajomy, który teraz nie jestem pewien czy skleci po angielsku poprawne zdanie, miał na podstawie 80%.
No to rzeczywiście muszę się chyba podszkolić, dzięki.
 
Fighter55555 said:
No to rzeczywiście muszę się chyba podszkolić, dzięki.
Ja próbuje się uczyć języka , na początku jak się przedstawiają to wszystko rozumiem , ale ten drugi filmik to już nie bardzo , co oni nawijali o fabule w tym drugim filmiku , powiedźcie to w telegraficznym skrócie .
 
Fighter55555 said:
No to rzeczywiście muszę się chyba podszkolić, dzięki.
Nie traktuj tych przytyków personalnie. Angielski miałem od czwartej klasy szkoły podstawowej do ósmej. Na początku lat 90. można było jedynie pomarzyć o polskich wersjach oprogramowania i gier. Tak się akurat "nieszczęśliwie" złożyło, że zakochałem się w przygodówkach, w których znajomość języka jest po prostu nieodzowna (chyba że jedziesz z solucją, ale to bez sensu). Co wtedy robiłem? Brałem słownik w garść i słowo za słowem poznawałem, o co chodzi. W ten sposób rozszerzałem sobie sam program szkolny. Potem było już coraz łatwiej, choć nadal wymiękałem przy slangu i profesjonalizmach, których w słowniku po prostu nie było. Kilkanaście lat później, gdy wracałem do tych gier, aż sam byłem zdziwiony, jak wiele rzeczy mi umknęło. Najważniejsze jednak, że wykorzystałem szansę, by to zauważyć. Mimo że uczyłem się angielskiego jeszcze przez całe LO, nadal nie znam go bardzo dobrze. Czasem popełniam tak banalne błędy gramatyczne, że nic tylko pójść na czołówkę ze ścianą. /> Ale się nie poddaję. Jeśli oglądam film, to wybieram wyłącznie wersję z napisami, a nie z lektorem. To samo z grami (wyjątkiem jest Wiedźmin oczywiście). Dzięki temu cały czas mam kontakt z obcym słownictwem, poznaję slang i charakterystyczne związki frazeologiczne. Ze zrozumieniem filmów z GI nie miałem żadnego problemu, aczkolwiek Michał Nowakowski mówił czasami cicho i niewyraźnie. Czytam też zagraniczne fora, również tam piszę od czasu do czasu - wiem, że gdybym teraz przestał, to prawdopodobnie za kilka lat wróciłbym do poziomu czwartej klasy przynajmniej w kategoriach gramatycznych. ;)/> Reasumując: polecam. To naprawdę wielka satysfakcja móc słuchać/oglądać różne materiały po angielsku bez żmudnego dedukowania, co poeta miał na myśli. Tym niemniej dobra znajomość języka obcego nie jest dana raz na zawsze. Trzeba trzymać fason, trzeba słuchać, czytać i, jeśli jest z kim, rozmawiać. Nauka to proces ciągły. Dlatego jedną z najczęściej odwiedzanych przeze mnie stron jest Ling.pl. Jeśli chodzi o slang, to za niezastąpiony uważam Urban Dictionary. Powodzenia życzę.

BTW - jestem ciekaw, czy Redzi, wzorem kampanii W2, będą publikować dzienniki deweloperskie mówiąc po polsku, czy jednak całkowicie przejdą na ENG.
 
Top Bottom