Hm? Przeca sam mówiłem że to pewnie chodzi o Milvę. EDIT: Czy to już pierwsze oznaki demencji? Nie wiem czemu myślałem że pisałem o Milvie zamiast o Mistle
Co do Redanian Intelligence to potwierdzili tylko, że Milva pojawi się w 3 sezonie. Ale już się nie zdziwię jeśli ten casting call nawiązywał jednak do niej
Racja nie doczytalam i dałam się złapać na clickbaitowy tytulł: "After doing our own investigation into this, we were able to confirm that Milva will indeed be introduced in The Witcher Season 3. We also found out that towards the end of the season she will interact with Henry Cavill‘s Geralt of Rivia and assist him in a dire situation, marking that the start of their journey together and the very early beginnings of the iconic Hansa."
Aczkolwiek uważam, że to na 100% ona, nie mam złudzeń, pamietam jak niedowierzaliśmy sex worokerkom w Kaer Morhen
Znaczy się, opis pasuje do niej, to trzeba przyznać. Mylące jest tylko to "ostrze", ale mogli chcieć tym jedynie opisać jej charakter. Jeśli to jej opis to nadal uważam że w serialu pozostanie łuczniczką. Geralt nadal macha mieczami, Yennefer nadal jest czarodziejką, Jaskier nadal używa lutni więc IMO Milvie tego typu zmiana nie grozi. Bardziej się boję o oddanie jej osobowości.
Skoro driady były z dzidami, a Milva wśród diad się obracała może łuk nie bedzie konieczny Mnie zastanawia to: "In addition to that, when referring to characters of Marylebone and Picadilly in the casting call, Netflix was “hoping” to cast LGBTQ+ actors for “one or both” of those roles. " ponieważ oznacza to, że planują taki wątek wprowadzić dla niej. Ciekawe czy w takim razie w ogóle planują przedstawić jej ciążę na ekranie.
Ja nie wykluczam, że to będzie Milva, ale mając na uwadze, że opis roli mówi o młodej dziewczynie władającej ostrzami, i że liczą oni na zatrudnienie tęczowej aktorki - nie należy wykluczać, że opis dotyczyć może Mistle.
Zwłaszcza zważywszy na to, że ma ona te same inicjały, a dodatkowo orientacja Ciri ma wybrzmieć odpowiednio w trzecim sezonie...
Swoją drogą może Was zaskoczę, ale wcale nie uważam, że do ról postaci LGBT+ powinni być obsadzani tylko i wyłącznie aktorzy LGBT+ i traktuję ten trend za nieuzasadniony, wręcz szkodliwy i absurdalny.
Orientacja to nie pochodzenie etniczne. Odpowiedni aktor grając powierzoną mu rolę powinien wiarygodnie odegrać na ekranie miłość i pożądanie nawet gdy aktor takowych nie odczuwa - i przecież najczęściej nie odczuwa wcale. Nikt nie oczekuje od aktorów by szczerze siebie nawzajem kochali bądź pożądali, sceny seksu i pocałunków są na ogół dla aktorów wręcz niezręczne oraz trudne.
Jednak heterosi wiarygodnie odgrywają na ekranie miłość gejowską i vice versa, to kwestia tylko i wyłącznie talentu oraz kunsztu aktorskiego, nie orientacji aktora.
Identyfikacja dżenderowa to inna bajka, lecz choćby Eddie Redmayne tak świetnie poradził sobie z rolą transseksualnej Danish Girl, że wściekam się ogromnie za każdym razem jak czytam, że lepiej by było jakby zamiast niego zaangażowano do tej roli jakiegokolwiek transa...
Więc niezależnie od tego czy serialowa Milva będzie lesbijką czy nie, to równie dobrze grać ją może odpowiednia aktorka hetero. Tak samo jak dobra lesbijska aktorka może świetnie odegrać heteronormatywną bohaterkę.
Grałem ostatnio w nowego Ratchet and Clank i tam jest ballada w takim stylu jak w serialu Wiedźmin. Ogólnie gra klimatycznie to taki Shrek + Gwiezdne Wojny, styl taki komediowy, familijny ale z żartami, które zrozumieją tylko dorośli. Trochę śmieszne że Wiedźmin który ma być poważny ma jakieś ballady gier familijnych. Tutaj utwór, co prawda pierwsze kilka sekund (la la la) to jeszcze nie to, ale potem to już brzmi jak piosenka Jaskra z serialu.
Co do Milvy to wg mnie nieco dziwne jest rozpatrywanie czy będzie les czy nie, przecież książkowa Milva była w ciąży. Angouleme już bardziej tutaj pasuje bo o niej mało wiemy, a jak będzie używać sztyletów to w sumie też spoko.
Kaptur Ciri wygląda tak współcześnie, że najpierw pomyślałam, że to kurtka noszona przez Freyę poza kadrem.
Nadal boli mnie fiolet szat Yennefer, ale przynajmniej znowu na ona rozpuszczone włosy...
Swoją drogą RI donosi, że trio bohaterów zawita w trzecim sezonie na obchodach Belleteyn. Wolałabym, by zgodnie z książką ten moment przedstawiono jako flashback, lub sen.
Do obsady dołączają Radowid, Milva i Mistle. Czyli przynajmniej początek Chrztu Ognia zostanie w jakiejś tam formie pokazany. Z opisu postaci wynika że Milvie łuku nie zabiorą, tyle dobrze
Aha, czarna Mistle, Milva azjatka ok. A Radovid ma być teraz podobno bratem Vizimira, by miało to jakiś sens. Czyli robią Dziki Gon zamiast sagi. Generalnie nic nowego.
Nie żeby na tym etapie mnie to jakoś szczególnie obchodziło, ale fascynujące jest jak twórcy tego działa luźno inspirowanego sagą, po prostu czują wewnętrzna potrzebę bezmózgiego zmieniania źródła, byle tylko zostawić swój ślad. Więc nawet taka Milva nie może być kimś tolerowanym przez driady, nie ona musiała być przez nie zaadoptowana. Chyba przypomnieli sobie o Braenn i postanowili połączyć obie postacie.
Udało się! Wyleczyłem się. Wyjebongo. Niech zatrudniają kogo chcą, wymyślają kogo chcą, miksują z czym chcą. Czasu już na oglądanie nie zmarnuję raczej, wreszcie osiągnąłem witchflixowá nirwanę.
Wejdę by poklepać po plecach straceńców których forum oddeleguje do obejrzenia trzeciego sezonu lub zgłoszą się sami i poczytam ich wrażenia.
A zakładałam, że to Milva będzie grana przez Czarną aktorkę. Tą wybraną widziałam w Shang Chi, gdzie była potwornie irytująca... Nie jestem zachwycona tym wyborem, gryzie mi się za bardzo z headcanonem.
Fanfik o Radowidzie będącym młodszym bratem Vizimira to dziwactwo i fanservice dla graczy. A casting Mistle bardzo mi się podoba, czekam na resztę Szczurów
Teraz zaczaiłem, że grała tam siostrę głównego bohatera. Szkoda, że praktycznie nic nie pamiętam związanego z tą bohaterką
Z wyglądu raczej mi nie pasuje do "dzikiej i pyskatej pół-driady, pół baby", ale no, nadziei nie miałem. Zwłaszcza że chyba w angielskiej wersji sagi niezbyt się udało oddać sposób, w jaki Milva się wypowiada i pewnie odbiór tej postaci jest nieco inny.
Mistle i generalnie szczury to postacie które mnie niewiele obchodzą więc tutaj mam wywalone
Ledwo "zachaczają" o jakiekolwiek wydarzenia z Wiedźmińskiej serii więc na takie "szczegóły" nie ma co zwracać uwagi.
Poczytam streszczenie 3 sezonu "Łiczniksa", oglądać nie mam zamiaru, a już płacić za to tym bardziej.