Fanowskie galerie na DeviantArt

+
Akurat ja totalnie nie rozumiem tego negatywnego poruszenia Wiedźminlandem na mangowo. Każdy taki fanart, bez względu na zastosowaną technikę, to przejaw uznania dla marki/postaci/książek/gier (niepotrzebne skreślić). I będzie tego więcej, bo Łiczer wciąż zyskuje na popularności.

Przypomina mi się ten żal, gdy ktoś miał czelność zarapować piosnkę o Gerwancie i umieścić ją w jutubie...

Żeby co poniektórych przyprawić o palpitacje serca, dodam, że z chęcią zobaczyłbym Wiedźminland na mangowo, w konwencji animatrixowej (oczywiście z zachowaniem podobnej jakości). Świetny patent na świeże podejście do uniwersum.
 
Nars said:
Żeby co poniektórych przyprawić o palpitacje serca, dodam, że z chęcią zobaczyłbym Wiedźminland na mangowo, w konwencji animatrixowej (oczywiście z zachowaniem podobnej jakości). Świetny patent na świeże podejście do uniwersum.
Ja akurat wolałbym, żeby najpierw powstała normalna ekranizacja Wiedźmina. Ekranizacja Sagi, opowiadań, gier, bądź jakiś prequel - wszystko jedno, byleby przewyższało tę parodię z 2001. Dopiero potem można się brać za eksperymenty.
 
SMiki55 said:
Ja akurat wolałbym, żeby najpierw powstała normalna ekranizacja Wiedźmina. Ekranizacja Sagi, opowiadań, gier, bądź jakiś prequel - wszystko jedno, byleby przewyższało tę parodię z 2001. Dopiero potem można się brać za eksperymenty.

Koszty takiego "eksperymentu" są nieporównywalnie niższe, od pełnej (normalnej) ekranizacji, więc wiesz...
 
Nars, ale zdajesz sobie sprawę, że filmy animowane to nie tylko anime?

Palpitacja serca to niekoniecznie, ale jednak zdumienie trochę bierze. I żeby nie było, mimo że nie rozumiem fanatyzmu mangowego w stylu przerabiania wszystkiego na tą modłę, mam swoje ulubione może nie mangi, ale anime właśnie. GITS, żeby daleko nie szukać.
 
Ja też niezbyt to rozumiem, ale rzucanie hasłami które mogą zniechęcić potencjalnych fanów Wiedźmaka jeszcze bardziej nie potrafię zrozumieć. Może i sam nie jestem fanem japońskich komiksów, ale jeżeli komukolwiek chce się poświęć swój czas i talent na dodaniu czegoś nowego do tematu o Wiesławie to już zyskuje mój szacunek, bo zakładam że narysowanie czegoś na porządnym poziomie nie kwestią minuty czy dwóch.
 
Troche ci "tru fani" z forum zaczynaja juz troche przeginac pierw sie czepiacie jakiegos goscia ktoremu moglo sie pomylic kto dubbinguje Eng Geralta teraz kogos kto TEZ sie oddaje swojej pasji jak WY tylko, ze na swoj sposob wiec ogarnijcie sie ludzie z tymi stosami, wieszaniem i innymi cool tekstami...
Swoja droga mi tez za cholere nie podoba sie ta Ciri w wersji anime wiec to napisze "Nie podoba mi sie to" i scrolluje dalej, a nie wymyslam jakies skrajne maniany w mysl: dam emotke bedzie, ze smieszne.
 
Ja np. bardzo lubię oglądać oryginalne prace w różnym stylu. Super jest widzieć, jak rozmaite podejście do tematu mogą mieć twórcy fan artów:)
 
I wlasnie odrebnego stylu brakowalo gebie Geralta w dwojce i zanosi sie na cos podobnego w kolejnej czesci. Taki usredniony one man army hero.
Vernon albo Iorweth o trzy dlugosci wyprzedzali wiedzmaka pod tym wzgledem.
 
Avalat jest perfekcyjny dobrze pasowałby do zespołu Redów, posiada technikę ma wyobraźnię i wiedzę historyczną nie wiem czemu go jeszcze nie zrekrutowali :)
 
Nars said:
Żeby co poniektórych przyprawić o palpitacje serca, dodam, że z chęcią zobaczyłbym Wiedźminland na mangowo, w konwencji animatrixowej (oczywiście z zachowaniem podobnej jakości). Świetny patent na świeże podejście do uniwersum.
Panie, uchowaj... Tak jakby mało importowano japońszczyzny, to jeszcze przerabiać rzeczy stricte europejskie na tę modłę? Brrr.

Generalnie takie obrazki jak powyższe jasno mi uświadamiają, skąd bierze się u mnie tak duża niechęć do tego stylu. Choć niechęć to chyba za mało słowo.
 
^To nie jest homogeniczny styl.

W tej stylistyce zawsze lubiłem te wizje postaci, pewnie się już w temacie pojawiały:

http://hizumi-tsukasa.deviantart.com/art/Characters-of-The-Witcher-01-164602803
http://hizumi-tsukasa.deviantart.com/art/Characters-of-The-Witcher-02-166909034
http://hizumi-tsukasa.deviantart.com/art/Characters-of-The-Witcher-01-164693592

Osobiście generalnie wolę ciekawą stylizację, niż warsztatową doskonałość i realistyczny rysunek, czy to gdy chodzi o fanarty czy oryginalne prace.
Np. moim ideałem Ciri jest ten rysunek:
http://offo.deviantart.com/art/Cirilla-greys-287968603
nie wrzucam bo też się pewnie pojawiał. Autor chyba nawet jest tu na forum, wydawało mi się.
 
Vojtas said:
Panie, uchowaj... Tak jakby mało importowano japońszczyzny, to jeszcze przerabiać rzeczy stricte europejskie na tę modłę? Brrr.
Dobrze gada, polać Mu!

Wiesiek jest jeden, polski. I ma taki zostać. A nie, że wygląda jak bohater z Sailor Moon (jedyne anime jakie znam xD). Jeszcze trochę, a ludzie będą myśleć, że Geralt to wymysł Japończyków^^


Do samego stylu, jakim jest anime, nic nie mam. Ale nie lubię jak ktoś właśnie przerabia na ten styl rzeczy, które nic wspólnego z tym nie mają (i nie powinny mieć). Przecież Geralt jako postać z anime traci cały swój urok, bo wygląda po prostu śmiesznie. Tak samo Ciri.
 
Arty wrzucone przez _Dmitrija_ są całkiem przyjemne dla oka - taką mangę zniosę.

Ale Wiesiek w wersji chibi/ słodkich anime... Dla mnie to przesada.
 
http://offo.deviantart.com/art/Geralt-of-Rivia-in-the-rain-274085075 Oby w W3 bylo kilka naprawde fajnych kurtek z kapturami, zbroja kejrana to byla zbroja ktora najbardziej mi spasowala, a ten art przypomnial mi jak bardzo :)
 
Jaki śliczny elf!

http://www.deviantart.com/art/Forest-Keeper-332687325

Krasnoludy moim zdaniem były świetne w W2, ale do elfów w obu grach nie mogłam się przyzwyczaić. Za bardzo mi się z indianami kojarzą. Niestety w żadnym filmie, ani w grze nie widziałam pasującego mi elfa, a ta byłaby idealnie odpowiadająca moim wyobrażeniom :)
 
O tym, ze to jest elf, jak rozumiem mamy sie zorientowac po uszach i luku. Zmien ksztalt malzowiny i bedzie mozna podpisac - o jaka ladna ludzka kobieta z lukiem siedzi na drzewie.
 
raisond said:
O tym, ze to jest elf, jak rozumiem mamy sie zorientowac po uszach i luku.
No a kurcze niby po czym? Spiczaste uszy, to z reguły jest elf. No chyba, że wg Ciebie to jakiś rodzaj gnoma.
 
no tak, w końcu kobiety często zajmują się siedzeniem na drzewach. Z łuków wypuszczają strzały z doczepionymi sznurami na pranie... ;/

co jeszcze musiałaby mieć elfka, żeby być 100% elfką?
 
Top Bottom