Ale co w tym nieciekawego właściwie?
To jest niezwykle mobilny rynek usług, ludzie często zmieniają pracę, żeby brać się za nowe rzeczy.
Kto pamięta Łukasza Macha albo Michała Madeja, pracujących przy TW1? A Paweł Majak, zaangażowany CM?
Teraz działają przy czym innym, bo tak chcieli - rozwój, zmiana... na to się stawia w tej branży, o ile mi wiadomo.
To nie typowa posadka od 7 do 15. Projekt TW1 na PC - zamknięty, projekt TW2 na PC - zamykany, projekt TW2 na konsole - w trakcie. Różne osoby, różne oczekiwania, różne wizje, hm?
Coś się kończy, coś się zaczyna, nie ma co dramatyzować, CDPR stoi, jak stał.