Co masz na myśli? Soundtrack ,,Assasins of Kings(Pol.Zabojcy Krolow)".
Dokładnie ten, nie żeby to było jakieś b. złe, ale jednym uchem wpada drugim wypada.
Nie przeszkadza, ale też nastroju nie potęguje, klimatu nie współtworzy. Miewa przebłyski, ale w ogólnym rozrachunku to takie klasyczne generic fantasy.
Brak temu własnego stylu, unikalnej nuty. Czymś co by soundtrack ten wyróżniało na tle innych. Nic ponad standard, niestety.
W3 zapowiada się pod tym względem lepiej, ale do wybitnej oprawy muzycznej z W1 dotychczasowym próbkom brakuje.
Jutro powinienem mieć nowe słuchafony, które ponoć lepiej współgrają z moim Xonarem i nie obnażają, nie eksponują wręcz wszelkich niedociągnięć plików dźwiękowych. A stare miały pod tym względem duże wymagania. Co słabsze jakościowo kawałki kaleczyły uszy.
Jak tylko dostanę te nowe, zarzucę raz jeszcze audio z prezentacji i może teraz usłyszę, tam coś z tej zajefajności, której doświadczyli przedmówcy.
Aczkolwiek jestem sceptyczny.