The Elder Scrolls

+

The Elder Scrolls


  • Total voters
    43

Jimp

Forum veteran
Build Force'a wygląda ciekawie, a i atak z zaskoczenia zadaje niezłe obrażenia:

W walce z bossami jest jeden problem- brak many = śmierć. Te małe przydupasy można zabić na combo, problem jest, gdy trzeba walczyć dłużej.
 

Jimp

Forum veteran
A mnie to nie przekonuje. Jeśli autor pisze, że "pierwsze MMO, za które będzie płacił abonament", to, delikatnie mówiąc, doświadczenia (a zatem i porównania) w MMO nie ma żadnego.
A mało, to darmowych mmo jest? A mało, to było prywatynych serwerów do WOWa? Trzeba całe życie bulić miliony za gry MMO, aby się na nich znać? Gra, to gra, wiadomo co z niej może być albo, czy to będzie klęska.
 
A mało, to darmowych mmo jest? A mało, to było prywatynych serwerów do WOWa? Trzeba całe życie bulić miliony za gry MMO, aby się na nich znać? Gra, to gra, wiadomo co z niej może być albo, czy to będzie klęska.

Darmowe MMO wyglądają zupełnie inaczej od tych płatnych. Do prywatnych serwerów się z oczywistych względów nie odnoszę ;)
 

Jimp

Forum veteran
Darmowe MMO wyglądają zupełnie inaczej od tych płatnych. Do prywatnych serwerów się z oczywistych względów nie odnoszę ;)
Jak, inaczej, jak większość, to klony WoWów, Guild Warsów, czy innego cholerstwa? Keth ty chyba już tyle płacisz tych abonamentów, że nie wiesz jak wyglądają teraz MMO F2P. Tego jest tyle, ze, im więcej zawartości, tym większe zainteresowanie.
To tak jakby mówić, że grało się w WOWa 10 lat, EVE Online i jeszcze ze 2 tytuły i mówić, że wie się więcej od jakiegoś kolesia, który mógł grać w ogromną ilość tych gier F2P. Już nie wspomnę jak gówniane mogą być te gry z abonamentem i później zmieniają politykę i gra zaczyna być za darmo z mikropłatnościami. A WOWa WOTLK i Cate praktycznie już tak zrobili, że nie ma żadnych bugów.
 
@Jimp, nigdzie nie twierdzę, że MMO z abonamentem są lepsze czy gorsze od tych darmowych. Wszystko zależy od danego tytułu. Dla mnie np. wciąż najlepszym "MMO" zostaje pierwsze Guild Wars. Kwestia w tym, że z drobnymi wyjątkami darmowe MMO są inne od tych z abonamentem. Nie piszę tutaj o gamepayu itp oczywiście, bo nie to w MMO jest najważniejsze. Ale co do zasady (czyli są wyjątki) płatne są lepiej wspierane, dodawane więcej contentu, same relacje "społecznościowe" graczy wyglądają zupełnie inaczej. Z kolei ogromna większość darmowych jest to P2W, co i tak się sprowadza do płacenia "ukrytego" abonamentu, gold packi itp, co nieraz wychodzi drożej.

Nie znam sytuacji, żeby dana gra, po przejściu z abonamentu do F2P na tym zyskała (moim zdaniem). A wręcz przeciwnie, Aion, TERA, TOR, wszystkie straciły na tej zmianie. Znacznie zmniejszony support, wprowadzanie płatnych sklepików (i to bynajmniej nie tylko skiny, a również przedmioty dające wymierne korzyści), aż po coś tak trywialnego jak obniżenie średniej wieku graczy o dobrych parę lat.

Nie uważam, że coś obiektywnie jest lepsze od drugiego, a jedynie to, że płatne i darmowe gry się na tyle różnią, że utożsamianie ich ze sobą jest IMO błędem.
 

Jimp

Forum veteran
@Jimp, nigdzie nie twierdzę, że MMO z abonamentem są lepsze czy gorsze od tych darmowych. Wszystko zależy od danego tytułu. Dla mnie np. wciąż najlepszym "MMO" zostaje pierwsze Guild Wars. Kwestia w tym, że z drobnymi wyjątkami darmowe MMO są inne od tych z abonamentem. Nie piszę tutaj o gamepayu itp oczywiście, bo nie to w MMO jest najważniejsze. Ale co do zasady (czyli są wyjątki) płatne są lepiej wspierane, dodawane więcej contentu, same relacje "społecznościowe" graczy wyglądają zupełnie inaczej. Z kolei ogromna większość darmowych jest to P2W, co i tak się sprowadza do płacenia "ukrytego" abonamentu, gold packi itp, co nieraz wychodzi drożej.

Nie znam sytuacji, żeby dana gra, po przejściu z abonamentu do F2P na tym zyskała (moim zdaniem). A wręcz przeciwnie, Aion, TERA, TOR, wszystkie straciły na tej zmianie. Znacznie zmniejszony support, wprowadzanie płatnych sklepików (i to bynajmniej nie tylko skiny, a również przedmioty dające wymierne korzyści), aż po coś tak trywialnego jak obniżenie średniej wieku graczy o dobrych parę lat.

Nie uważam, że coś obiektywnie jest lepsze od drugiego, a jedynie to, że płatne i darmowe gry się na tyle różnią, że utożsamianie ich ze sobą jest IMO błędem.
No dobra, ale przesadą jest mówić, że koleś jest średnio wiarygodny, bo nigdy nie płacił abonamentu za grę. Szczególnie, w przypadku TESO, ponieważ ta gra ściągnie ogrom tych "casuali" od singlowych RPGów. Facet dobrze opisuje te podstawowe mechaniki, czego chcieć więcej?
Jasne, że gry, które przeszły na F2P są uboższe, a konta graczy bez premium pozwalają jedynie na biega po mapie.Ale przecież jest wiele MMO robionych od podstaw pod F2P, które są naprawdę wspierane i mają sporo zawartości. Nie uwłaczajmy użytkownikom i graczom lubujących się w grach F2P.
Chodzi mi o to, że piszesz, że koleś pewnie nie ma ani doświadczenia ani porównania jedynie dlatego, że napisał, że nigdy nie grał w MMO z abonamentem.
 
Chodzi mi o to, że piszesz, że koleś pewnie nie ma ani doświadczenia ani porównania jedynie dlatego, że napisał, że nigdy nie grał w MMO z abonamentem.

Tak, w MMO z abonamentem. Skoro sam przyznaje, że w takie nie grał, to skąd ma je mieć? Nie neguję tego, że może grać w 10 F2P, odnosiłem się jedynie do płatnych, bo taki jest TESO.
 

Jimp

Forum veteran
Tak, w MMO z abonamentem. Skoro sam przyznaje, że w takie nie grał, to skąd ma je mieć? Nie neguję tego, że może grać w 10 F2P, odnosiłem się jedynie do płatnych, bo taki jest TESO.
Ale, to o czym o pisze, czyli podstawy typu system walki i jakieś drobne rzeczy, to nie musi mieć żadnego doświadczenia nawet w grach MMO! Czytając, to widzę gracza, który ocenia grę za jej zawartość widoczną dla zwyczajnego zjadacza chleba. Gdy jakiś hardcorowy gracz MMO chce sobie porównać nie wiem... jakieś poważne statystyki, to sobie wejdzie na forum albo znajdzie jakąś bardzo tematyczną stronę. Po co ten hejt na biednego człowieka? Widać, że facet całkiem żółty nie jest, w coś tam grał, a może nawet w sporo tych gierek MMO, ale to nie jest artykuł ani robiony przez jakiegoś super gracza, który kupiłby 10 mercedesów za abonament, jaki zapłacił przez te wszystkie lata ani dla takiego gracza.
 
Jaki tam hejt... Artykuł jest jak najbardziej ok, tylko dziwi mnie ten optymizm, ja np. wrażenia z bety mam zgoła inne.
 
Dokładniej? :) Co nie pasi?

(nie jestem zagorzałym fanem TES)
- bardzo dużo bugów, część uniemożliwiająca kończenie questów, jestem ciekawy czy w 2 miesiące zdążą je poprawić
- widok z perspektywy pierwszej osoby jest średnio wykonany, nie byłem w stanie w nim grać (za małe FOV?)
- widok z perspektywy trzeciej osoby - już lepiej, ale walka mało precyzyjna
- walka, jest system non-target, fajnie. Ale do tego z TERY to dużo brakuje, pod kątem płynności i precyzji
- mało "cyferek", obrażeń, statystyk
- koślawe i drętwe animacje, ogólnie przeciętna grafika na poziomie MMO sprzed paru lat
- loadingi... chociaż z każdym kolejnym było lepiej

Ale żeby nie było, że tylko narzekam - bardzo podobają mi się questy, dużo mniej genericowe niż w większości MMO. Poza tym bardzo ładne krajobrazy i fajny klimat. Ciekawe rozwiązanie skilli, połączenie systemu z TES z bardziej standardowymi.

Wedle możliwości będę próbował kolejne bety, bo nadzieje wiązałem z tą grą duże. Może aż za duże ;)
 

Jimp

Forum veteran
(nie jestem zagorzałym fanem TES)
- bardzo dużo bugów, część uniemożliwiająca kończenie questów, jestem ciekawy czy w 2 miesiące zdążą je poprawić
- widok z perspektywy pierwszej osoby jest średnio wykonany, nie byłem w stanie w nim grać (za małe FOV?)
- widok z perspektywy trzeciej osoby - już lepiej, ale walka mało precyzyjna
- walka, jest system non-target, fajnie. Ale do tego z TERY to dużo brakuje, pod kątem płynności i precyzji
- mało "cyferek", obrażeń, statystyk
- koślawe i drętwe animacje, ogólnie przeciętna grafika na poziomie MMO sprzed paru lat
- loadingi... chociaż z każdym kolejnym było lepiej

Ale żeby nie było, że tylko narzekam - bardzo podobają mi się questy, dużo mniej genericowe niż w większości MMO. Poza tym bardzo ładne krajobrazy i fajny klimat. Ciekawe rozwiązanie skilli, połączenie systemu z TES z bardziej standardowymi.

Wedle możliwości będę próbował kolejne bety, bo nadzieje wiązałem z tą grą duże. Może aż za duże ;)
Do bugów dodałbym problemu z tymi bossami albo, to moja postać jest za słaba. Ale o bugi nie ma co się martwić, nie ma bata, że ich nie naprawią. 2 miesiące mają do tego questów jest dużo, wystarczy, że będą naprawiali od 1 levelowych, póki większość graczy wbije max, to powinno być już wszystko okej.
Widok z pierwszej osoby jest wepchany na siłę. Fani bardzo chcieli, to niech Ci super fani na, nim grają. Ja z niego nie korzystałem, bo jest zwyczajnie iluzją. Mam wrażenie, że system non target, to ściema.
Generalnie gra nie ma praktycznie statystyk, bo tak ma być. To jest bardziej takie Skyrim MMO.
Animacje nie są takie złe. W takim TORze, czy Secret World były gorsze. Ale przewrót i chodzenie bije w oczy. Bohater chodzi (nie biega) jakby miał kij w tyłu.
No zobaczymy. Dwa miesiące, to sporo czasu i wiele z tych rzeczy można poprawić, zmienić i dopieścić. :)
 
Co do lodaingów, to poza tym, że to beta - mam teorię, że gra ciągnie dane w tle. Kolega marudził na ładowanie się misji w SC2 - okazało się, że pobrał ~20% gry i odpalił (bo można), a resztę mu dociągało na bieżąco. :p
 
Czy ktoś kto grał w Skyrima ze wszystkimi dodatkami i gra mu się podobała (wiem, że na naszym forum może być o to ciężko) jest w stanie ocenić, czy dodatki Dawnguard, Hearthfire i Dragonborn, warte są w sumie 80 zł w wersji pudełkowej? Bo podstawkę można kupić za około 90 zł, ale waham się nad Legendary Edition. I zanim ktoś mi powie o promocji na Steamie, to zaznaczę, że wiem o promocjach które tam miały miejsce i cenie 60-kilku zeta za całość. Ale nie lubię wersji cyfrowych i tylko pudełko wchodzi w grę. Zastanawiam się tylko, czy czekać na dalszą obniżkę cen (co pewnie tak szybko nie nastąpi, choć w sumie czas mnie jakoś specjalnie nie goni, bo grać mam w co), czy też kupić już teraz, bo Legendary Edition bardzo długo była niedostępna i nie wiem jak z jej dostępnością będzie w przyszłości. Boję się, żeby nie skończyło się tak jak z wersją rozszerzoną Wiedźmina 2 w pudełkach, która jest obecnie praktycznie nie do kupienia i w żadnym sklepie nie są w stanie odpowiedzieć, czy jeszcze kiedykolwiek będzie wznowiona poza dystrybucją cyfrową.
 
Możesz spróbować kupić Legendary Edition cyfrowo, najtaniej było chyba za ~45zł, a dodatkowo samo pudełko z płytami, czasem można trafić za parę/naście zł.

Ale to jak to wtedy jest? Instaluję z płyty, czy jednak muszę ściągać, a pudełko tylko sobie stawiam na półce? Do tego pudełka z polskiej wersji są rzadkością. Z angielskiej proszę bardzo, ale polskich nie ma właściwie. Słownie raz widziałem na allegro.
 
Możesz z płytki instalować. Pudełkowa i tak się podpina na Steam, więc bez różnicy w sumie. Co wersji językowej pudełek, to nie wiem niestety.
 
Top Bottom