Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
Owszem raison, masz racje. Jednak samo wprowadzenie sztucznej bariery w obrębie wody również nie jest dobrym pomysłem. Płynięcie wpław jeziora nie jest logiczne, podobnie jak wiele innych sytuacji w grach, jednak twórcy reklamują się otwartym światem i takie wejście do wody powinno być możliwe. Czy jest sens to już inna sprawa.

P.S. Przypomniała mi się dyskusja "Czy można popełnić Geraltem samobójstwo skacząc w przepaść" :D
 
Bo ludzie, jak zobaczą termin otwarty świat, to dostają jakiejś dziwnej gorączki i zaczynają uważać, że jak otwarty, to właściwie niczym nieograniczony. To nie jest sesja RPG z mistrzem gry, gdy można podejmować dowolne, byle zawierające się w logice świata, działania. To tylko pijar.
 
Tak, ale normalny człowiek umie też pływać, przynajmniej Geralt umiał...

Ale ja nie mam nic przeciwko ograniczeniom, ale nie przesadzajmy z nimi, tak jak napisał @Nundran z samobójstwami...
 
Last edited:
Ostatnio niby nic nowego nie ma, ale jednak ciągle przesączają się informacje o rezygnacji z tego lub tamtego.

Na początku był Wielki Wybuch z cudami, miodami i orzeszkami. Teraz świat wiedźmina trzeciego powoli nam się schładza. Z cudami jak zawsze bywa różnie, miody wyżarły niedźwiedzie, a orzeszki wiewiórki.

Co miało być a nie będzie:
- system precyzyjnego namierzania słabych punktów przeciwnika,
- tanie ryby,
- pływanie.
 
Tanich ryb nie będzie? Tego im nie daruję.
Namierzanie punktów od początku było przedstawiane jako koncepcja, która jest rozważana i ja zawsze uważałem to za kiepski pomysł. A z tym pływaniem to potwierdzone, czy plotka wyssana z brudnego palucha? Bo podobno miało być wypadanie z łódki podczas sztormów.
 
O pływaniu chyba nawet sam Marcin Momot pisał, może nawet w tym wątku...
O rybach jest w tej serii artykułów z ostatnich dni, które wszyscy ignorują, bo niby są kopią z innych, ale według wypowiedzi Marcina jednak kopią nie są.
 
Co do systemu namierzania, to sama implementacja tego była trudna, sam nie wiem jak miałoby to wyglądać w dynamicznej walce (VATS jedynie przychodzi mi do głowy), więc im wybaczam, w końcu chcą to zastąpić, ale pływanie... A te ryby, to kiedy było, że tego nie będzie?

No nic, zobaczymy jak to będzie, tylko żeby nie wycieli 50% zapowiedzi jak przy W2...
 
Tomka Gopa nie ma już w CDPR, a ja wciąż pamiętam wrzucanie petard przez otwarte okna do pomieszczeń.
Troszkę zaczynam się bać o gameplay. Świat może być duży, fabuła cudowna, ale rozgrywka może okazać się naprawdę kiepska. Oczywiście ani Redom, ani nam tego absolutnie nie życzę, ale dużo elementów wylatuje. Walka z konia, pływanie, gospodarka, VATS...
 
Z tego co pamiętam, to ostatnio czytałem albo słuchałem wywiadu, że zostało powiedziane iż teoretycznie można trzepać hajs na kupowaniu tanich ryb i sprzedawaniu ich gdzie indziej, ale czy to jest normalne;]
 
Ja w którymś z ostatnich wywiadów (nie mam pojęcia co to było, bo się już zlewają w jeden) widziałem, że ceny towarów dalej mają być zróznicowane w zależności od lokalizacji i dostępności danego towaru. Tylko jakoś nieśmiało było też wspomniane, że pieniądze nie będą pełniły kluczowej roli, więc przerabianie Geralta na handlarza halibutami nie będzie miało większego sensu. Tak coś mi się kojarzy.

Ale skąd te obawy na wyrost? Te wszystkie ficzery były zapowiadane jako - zastanawiamy się nad tym. Nikt niczego nie obiecywał.
 
Last edited:
System namierzania do Wiedźmina 3 który jest RPG AKCJI byłby głupim i nie trafionym pomysłem, ciesze się że tego nie będzie. System namierzania jest ok do klasycznych RPGów, więc jak dla mnie bardzo dobra decyzja REDów o usunięciu tego.

Co do pływania, to tak jak pisałem wcześniej Marcin wypowiadał się na ten temat nie dawno, ale nic nie pisał że "tego nie będzie" zresztą zacytuje Wam

Pytanie
O tym pływaniu była mowa już dawno i wielokrotnie. Skoro po takim czasie nie możecie powiedzieć jednoznacznie, czy będzie czy nie, to można zakładać , że pływanie wyleciało z gry

Odpowiedź Marcina:
To muszę Cię zmartwić, bo na chwilę obecną jeszcze jest Jak będzie, zobaczymy.


A co do tanich ryb to Nocny masz jakieś potwierdzenie tego że zostało to zlikwidowane?
 
Last edited:
@raison d'etre Możliwe, ale może być tak jak z tym pływaniem. Niby jeszcze jest, ale raczej już pakuje walizki...

Jeśli REDzi zaczynają wypowiadać się o czymś niejasno, to prawdopodobnie można to coś uznać za stracone. :)

@Marcin Momot jak to będzie z tymi rybami?
 
Last edited:
Tomka Gopa nie ma już w CDPR, a ja wciąż pamiętam wrzucanie petard przez otwarte okna do pomieszczeń.
Troszkę zaczynam się bać o gameplay. Świat może być duży, fabuła cudowna, ale rozgrywka może okazać się naprawdę kiepska. Oczywiście ani Redom, ani nam tego absolutnie nie życzę, ale dużo elementów wylatuje. Walka z konia, pływanie, gospodarka, VATS...

Oj tam nie gadajcie takich głupot, bo jak ktoś tak gada to zawsze się potem spełnia. Przecież nie tak dawno w jakimś wywiadzie Redzi mówili, że gdy, np. złowimy rybę to im dalej od lądu, tym za większą kwotę będziemy ją mogli sprzedać. Co do systemu VATS to podobno ma być, ale nie w takiej formie jak zapowiadali. Ma być jako finisher. A co do walki z konia to skąd info, że nie będzie? Skoro kilka osób przez kilka lat siedzi tylko i wyłącznie nad końmi to muszą coś wymyślić. Nie wierze, że nie wprowadzili jeszcze czegoś odnośnie odpychania przeciwnika, gdy Geralt jest na koniu, lub pojedynczych uderzeń, coś ala Assassin's Creed 2.
 
Z zapowiedzi wynika, że Wiedźmina 4 nie będzie. :(
Trójka zamyka wątek Geralta a nie całego świata gry więc czwarta część jest jak najbardziej prawdopodobna. ;)
@shasiu
Pływanie wpław moim zdaniem jest zbędne. W Skellige jest zimno więc z pływania nici, Ziemia Niczyja - bagna - pływanie odpada. Zresztą po to są mosty, żeby pokonać przeszkodę w postaci zbiornika wodnego. Bo skoro Geralt miałby przepływać przez staw/jezioro to i NPC powinny na skróty pokonywać swoją drogę i przepływać z brzegu na brzeg. Druga sprawa REDzi, niewidzialne ściany mogą zastąpić w inny sposób, typu wchodzisz za głęboko w wodę aż tu nagle chap i jakiś stwór zżera Geralta. Albo po prostu Geralt zauważa, że to już za głęboko i automatycznie zawraca mrucząc coś pod nosem.
 
Walka z konia w Wiedźminie jest mało potrzebna, jakieś proste blokowanie czy coś mogło by się pojawić, ale nic zaawansowanego, podobnie z pływaniem i ekonomią, byleby wszystkiego nie wywalili z gry, bo nie mają czasu by to poprawić...
 
Wydaje mi się, że Redzi złożyli na swoje barki ciężar zbyt wielki i teraz powoli dostają o tego zakwasów pewnie teraz CDPR podczas jakichś mało ważnych wywiadów będą mówili, że musieli zrezygnować z tego i tamtego. Oczywiście mam nadzieje, że to tylko moje pesymistyczne myślenie, ale nauczony doświadczeniem wole dać się pozytywnie zaskoczyć niż potem zawieść się, jak na W2. A zawiodłem się nie dlatego, że był słabą grą, bo w gruncie rzeczy był jedną z lepszych rzeczy w jakie grałem, ale. gdyby nie obietnice Redów to może nie zostawił. by lekko nieprzyjemnego niesmaku po przejściu całości.
 
Top Bottom