Wiedźmin 3: postacie

+
Vernon Horna faktycznie przypomina i z wyglądu i z charakteru, ale przyrównanie Miodka do Letho jest lekką nadinterpretacją :p
 
Sytuacji Miodka do końca nie znam, bo Lux Perpetua muszę jeszcze dokończyć. Jednak postura oraz wykorzystywanie wyglądu (jak sam Letho mówił) tępego osiłka jest ewidentnie zerżnięte z Samsona :D. Co do zachowania zgadzam się, to ich różni. Miodek nie był zabójcą. Ogólnie miał dobre serce :)
 
Yen idealna?



 
Oj, graficy strasznie skrzywdzili Grażynę Wolszczak na tej okładce. Ale Polcha wciąż oprotestowuję.
 
Oj, graficy strasznie skrzywdzili Grażynę Wolszczak na tej okładce. Ale Polcha wciąż oprotestowuję.
Ładnie przecież wygląda, chociaż sama poza trochę niesmaczna. Piękna to kobieta tak w ogóle. W Wiedźminie wyglądała olśniewająco, a i teraz chyba dobrze się prezentuje. Taka nasza Belucci.
 
Zrobili jej coś dziwnego z biustem, na moje oko. I poza faktycznie jakaś taka zupełnie do niczego nie podobna. Natomiast Bellucci to zupełnie inny typ urody. Oraz, choć Grażyna Wolszczak jest atrakcyjną i ładną kobietą, to brakuje mi w niej ikry. A Monica ma jej aż nadto :p
 
W sensie, że mogłaby schudnąć? Lata lecą. Callanthe też trochę zwiększyła zajmowaną przestrzeń w kwiecie wieku.
 
Oj, co się będzie działo, jak wypłynie RED-owa wizualizacja Yennefer.

Już widzę te dziesiątki stronic flame'u na forum :( Kucykgate będzie niczem przy tym.
 
Dlatego powinna wypłynąć jak najwcześniej, żeby mogli w razie co poprawić. Choć z drógiej strony chciałbym ją zobaczyć dopiero w grze...
 
Chciałbym, ale rozsądnie patrząc na problem, to nie ma takiej potrzeby. Yennefer to nie Geralt, nie będziemy przez całe godziny gapić się na jej plecy, czy na co tam się zwykle gapicie. Podejrzewam, że większość czasu spędzi poza sceną. Stawiałbym już bardziej na Ciri. Oczywiście, jak będzie coś z nią nie tak, to pierwszy rzucę obelgą oraz kamieniem.
 
Właśnie przeszedłem sobie po raz kolejny W2 i na świeżo sprawdziłem ile postaci z W2 ginie ile jest różnych wątków i zastanawia mnie jak REDzi to rozwiążą. Shilla, ginie, Henselt też na przemian ze Stenisem (chyba nie da się obu posłać do piachu) Leto można puścić albo może żyć no ale on nie jest taki istotny, można zabić Saskię nigdy tego nie zrobiłem ale można. Ciekawi mnie jaka jest wymyślona standardowa ścieżka W2 która pojawi się w W3 i jak bardzo zabijanie nie ratowanie królów i czarodziejek wpłynie ma całą rozgrywkę. W3 powinien w takim razie mieć na starcie przynajmniej 6 jak nie więcej rozpoczęć.
 
Otóż to, można zrobić prawdziwą sieczkę wśród władców Północy i zostawić tylko Radowida.
@greengop
Przy wyborze ścieżki Roche'a
Stennis ginie już na początku aktu, podczas przeprawy przez mgłę można odnaleźć jego truchło
.
 
No to ciekawe, ilość początków w W3 rośnie i tym bardziej moja ciekawość jak inteligentnie to połączą w całość
 
Początek będzie jeden. Nilfgard podchodzi pod Pontar, politycznie resetując wszystkie możliwe zakończenia z dwójki. Co do ewentualnych śmierci poszczególnych postaci, to będzie to pewnie uwzględnione w tle, gdzie tam pojawi się jakaś konwersacja wspominająca to czy tamto. Postacie, które mogły zginąć w dwójce nie odegrają żadnej większej roli, maksymalnie jakieś cameo. Poza tym, adnotacje w dzienniku i tyle. Na przykład Kaedwen będzie silniejsze jak przeżyje Henselt ale nie będzie to miało wpływu na rozgrywkę W3.
 
Top Bottom