Czemu takie pewne to nie wiem, REDzi mówili coś, że są tereny których nie ujawnili...
Własnie stąd ta pewność. Skoro mówili, że są w grze rejony, których jeszcze nie ujawnili, oczywistym było, że ani to Skellige, ani Ziemie niczyje, ani Novigrad, a coś nowego. Aczkolwiek te trzy są prawdopodobnie największe.
To picie eliksirów w trakcie walki nie podoba mi się i już.
Brzmi jak typowy casual friendly mode, coby gracze nie psioczyli, że za trudno.
A jako, że dla mnie W2 nawet na mrocznym jest dużo za prosty, to i na wszystko, co mogłoby potencjalnie rozgrywkę ułatwić reaguję alergicznie.
Ale nie przesądzam sprawy, bo może zrobione jest to z głową.
Pytanie, o ile słabsze będą w działaniu eliksiry pite w trakcie starć?
Żeby ich spożywanie poza walką miało w ogóle sens różnica powinna być spora i dodatkowo zabieg taki powinien być okupiony większą niż normalnie toksycznością.
Właśnie toksyczność, w W1 była pomijalna, w dwójce nie było jej w zasadzie w ogóle, zero efektów ubocznych, brak możliwości przedawkowania, a pasek toksyczności znikał wraz z końcem działaniem eliksirów. To było bardzo złe. Zupełnie jakby chciano coś z tym zrobić, tylko zabrakło czasu.
Liczę, że tym razem element ten nie zostanie potraktowany po macoszemu, a im poziom trudności wyższy, tym negatywnych skutków spożywania dekoktów będzie więcej lub będą one silniejsze.