Konrad Tomaszkiewicz, ale nie mam pojęcia, dlaczego zadaje się z taką paskudą.
Pani wyżej podobna zupełnie do nikogo, a już na pewno nie do redowej Yennefer.
Pani wyżej podobna zupełnie do nikogo, a już na pewno nie do redowej Yennefer.
To Julian, któremu znudziła się Alina i romansuje z Celiną (trochę przygniła przez te wszystkie miesiące)
Wygląd to jeszcze pół biedy, myślę że osiągnięcie idealnego głosu dla Yen będzie dużo większym wyzwaniem.
Soon.
Soon.
Uwaga, Marcin Momot napisał, że Yen ma jak najbardziej czarne włosy w grze i, że to gra światła, że tu ma brązowe.
Jest się czego obawiać, bo gdy usłyszałem głos niczym z TVN na początku trailera to aż się za głowę złapałem. Na szczęście głos Geralta i Emhyra jest naprawdę bardzo dobry.
Btw. Nie wydaje wam się, że Geralt ma trochę za nisko ten medalion?
Btw. Nie wydaje wam się, że Geralt ma trochę za nisko ten medalion?
Gra światła?? Bez żartów. Na trailerze włosy są EWIDENTNIE brązowe i żadne światło nie powinno zmienić czarnego w brązowe, co widać chociażby na stroju Yen, które mimo światła jest czarne ; p
Last edited:
Czekamy na potwierdzenie organoleptyczne. Już chyba nie będzie problemem zaprezentowanie jej modelu.
I pytanie, czy Ciri nie ma za jasnych włosów, czy to może również wina oświetlenia płatającego ciągłe sztuczki.
Skoro miała białe pasemka w tak wczesnym wieku, to w pięć lat mogła osiwieć całkowicie. W "Coś się kończy, coś się zaczyna" ma co ciekawe całkowicie białe włosy.
Teoretycznie mogła osiwieć, ale to mało prawdopodobne. Ludzie nie siwieją ot tak w wieku dwudziestu lat. Musiałaby żyć w nieustannym ogromnym stresie albo doświadczać przerażających sytuacji. To sprawiłoby, że nie tylko by osiwiała, ale i zwariowała, a dodatkowo wpłynęłoby to na jej wygląd. A oprócz koloru włosów i świeżyć obtarć, nie prezentuje się jak ktoś, kto przez lata musi się zmagać z okropnościami przekraczającymi ludzkie granice.
Redzi mogli też przyjąć, że z wiekiem włosy jej całkowicie się rozjaśniły. Pewnie się to zdarza.
Po ponownym obejrzeniu skłaniam się jednak do koloru jasnopopielatomysiego. Odrobinę za jasny według mnie, ale niech będzie.
Tak, zdaję sobię sprawę, ale wszystkie przykre, niebezpieczne i stresujące wydarzenia zaowocowały jednym pasemkiem posiwiałych włosów. Trochę nie ta skala.
Ale jako rzekłem, przyjmuję, że to nie są włosy posiwiałe, tylko naturalny kolor, może nawet gdzieś tam będzie widać to białe, wyróżniające się pasmo.
Last edited:
Poszedłem do lasu, ustrzeliłem kruka. Obejrzałem pod różnymi kątami, różnym oświetleniem.
Ani razu nie był brązowy.
Żart, nigdy nie zabiłem ani zabić nie zamierzam żadnego ptaszydła. Ale nie muszę ustrzelić, by wiedzieć, że kruk jest zawsze czarny, niezależnie od oświetlenia. Kruczoczarne włosy także.
Może wystarczy zmniejszyć nasycenie tekstury?
A może Redzi zrobili brązową Yen i teraz kupili sobie czas, że jednak jest czarna?
Co prawda kobietą nie jestem, ale również mam kruczoczarne włosy. I potwierdzam, że zawsze są czarne - nie ma ani śladu brązu.