Data premiery gry Wiedźmin 3: Dziki Gon wyznaczona na 24 lutego, rusza przedsprzedaż.

+
Ogólnie sie pytam o co w tym chodzi

O numerację kolekcjonerek w ogólności?

Niektórych jara nie sam fakt posiadania edycji kolekcjonerskiej, ale, sądząc po pytaniach, jak najniższego numerka na pudełku. Wydaje im się, że są przez to wierniejszymi fanami, czy po prostu chcą być fajniejsi od innych? Któż to może wiedzieć.
 
O numerację kolekcjonerek w ogólności?

Niektórych jara nie sam fakt posiadania edycji kolekcjonerskiej, ale, sądząc po pytaniach, jak najniższego numerka na pudełku. Wydaje im się, że są przez to wierniejszymi fanami, czy po prostu chcą być fajniejsi od innych? Któż to może wiedzieć.
Jeszcze jest jeden powód. Jak gość na allegro będzie sprzedawać EK z nr 1, to może zgarnąć więcej kasy niż za EK z numerem 1234 :p
 
Zapomniałem jeszcze dodać, że figurka za którą trzeba dopłacić 200zł jest brzydka. Do tego RED'om zupełnie odbiło z ta brodą, nawet na figurce musieli ja dodać dzięki czemu jest ona jeszcze gorsza.
 
Last edited:
Jeśli byłaby dobrze pomalowana, to mogłaby stanowić atut, niestety takie akurat niedokładności sprawiają, że bez brody wyglądałby lepiej.
 
To nie światło, to Photoshop.
Możliwe,ale zauważ,że te cienie na twarzy Geralta są tylko na obrazu,głębia kolorów na ciele gryfa także;poza tym można wszystkie kolory ładnie oddzielić,a na tym modelu 3D wszystko się zlewa. @serek masz rację,gdyby te cienie i wiele odcieni kolorów były na prawdziwej figurce przyszłoby zapłacić więcej
 
Tak wygląda naprawdę:
Mi osobiście przypomina te tanie, chińskie figurki z zabawkowych i bazarów.
 
Mnie przypominają się czasy kiedy w sklepach były ręcznie malowane figurki z LotRa po 20zł.Widziałem Gandalfa i przypominał bardzo styl malowania tej figurki.Przyznaję,że miałem w ręku ręcznie malowane bombki i dowiedziałem się,że czym mniejsze tym droższe,ale to był naprawdę kunszt;tak na ludzi działa tzw.akord.No i dziwiły mnie zawsze oczy tych bombeczek - tak starannie namalowane,że nie wiem jak można coś takiego ręcznie wykonać.
 
O co chodzi z tym numerowaniem kolekcjonerek?

W przypadku wielu Edycji Kolekcjonerskich (chociażby 1 i 2 Wiedźmin czy gry Blizzarda) każdy egzemplarz miał nadawany numer. Tzn. jak była pula np. 9.999 sztuk to kolekcjonerki były numerowane od 0001 do właśnie 9.999. W przypadku Wiedźminów było to bodajże odpowiednio 4.000 (dla W1) i 9.999 (dla W2) sztuk. Numery znajdowały się na pudełkach oraz czasem na elementach wewnątrz Edycji Kolekcjonerskich. I tak na przykład Wiedźmin 1 miał numerowane również medaliony (liczby były wygrawerowane na ich odwrocie). Numeracja miała jakoby dodawać unikalności każdemu egzemplarzowi (że niby nie da się go podrobić ani wyprodukować dodatkowych sztuk - bo od początku była określona pula). Niestety ciągnęła za sobą również negatywny aspekt o którym wspomnieli wyżej @genNighty i @serek - walka o pudełka z jak najmniejszymi numerami.

btw. Czy W2 nie miał przypadkiem numerków na popiersiu? Bo coś mi się kojarzy, że nie były tylko na pudełku. Ale poprawcie mnie jeśli się mylę...


Tak wygląda naprawdę:
Mi osobiście przypomina te tanie, chińskie figurki z zabawkowych i bazarów.

Po bliższym przyjrzeniu się też zaczynam mieć pewne wątpliwości co do wyglądu figurki:/ Ale jakby na to nie patrzeć nie da się kupić naprawdę dobrej jakości rzeźby za kwotę 200-300pln (zakładając oczywiście bardzo niską wartość pozostałych elementów zestawu). Prawdziwie epickie figurki i chyba najlepsze jakie w ogóle istnieją produkuje SIDESHOW Collectibles. Tematyka to oczywiście głównie gry ale tworzą też dioramy na podstawie komiksów czy filmów. Niestety ich cena nawet jak na warunki amerykańskie jest mocno dyskusyjna... Statuetki zaczynają się od 300-400$ a kończą na kwotach nawet kilkukrotnie wyższych. Za to trzeba im przyznać, że ilość detali i dopracowanie są niesamowite:) Wystarczy zerknąć chociażby na limitowaną edycję "Diablo III Overthrown" ---> link


Inna bajka to, że kupowanie dioram i figurek tej firmy to czysta inwestycja:) Wspomniany wyżej barbarzyńca z D3 chodził na ebay-u za trzykrotną kwotę ledwie parę miesięcy po premierze...


A wracając do naszego rodzimego Wiedźmina to najrozsądniejszy pomysł rzuciła gdzieś @zi3lona - wydanie dwóch wersji EK (z figurką i bez). Jedna miałaby wszystko to co fajne i przydatne i nie powalałby ceną na kolana. Druga zaś może i byłaby horrendalnie droga ale za to CD Projekt nie byłby zmuszony iść na kompromisy w kwestii jakości. Tak czy siak uważam, że nie ma co wyrokować na przyszłość:) W tej kwocie i tak zrobili to co mogli a figurka źle nie wygląda. Dalej martwić się będziemy mogli jak ujawnią kolejne zdjęcia;)
 

Attachments

  • diablo_8.jpg
    diablo_8.jpg
    70.6 KB · Views: 20
Oj jednostkowo według mnie takie wydarzenia mogą mieć miejsce...Raczej każdy doskonale wiedział co robił klikając w zamówienie na EK. Chyba ,że Wasze doświadczenia analogicznie do W2 są takie ,że można mieć nadzieje ,ze takie coś miało już miejsce. Też czuję rozgoryczenie z powodu tego ,że nie mogłem zamówić W3 EK. Pamiętam jak dziś ,że od razu zapisałem mailowo się na informację o tym kiedy będzie można zamówić i jej nie dostałem na maila.A kiedy inną drogą się dowiedziałem o tym było już za późno. We mnie powstaje takie pytanie kogo głowa poleci za brak profesjonalizmu w ocenie sprzedaży ilości EK bo nie bardzo che mi się wierzyć ,że tak miało być. Liczę ,że koło mojej W2 EK będzie również leżała W3 EK

Naszym zdaniem Edycja Kolekcjonerska musi być limitowana - inaczej jest to po prostu edycja standardowa z gadżetem. Chcielismy aby nasi fani dostali naprawdę niezwykle bogate wydanie - co za tym idzie nie mogliśmy sobie pozwolić na masową produkcję bo ucierpiała by na tym jakość np figurki.
 
Last edited:
Oficjalne zdjęcia figurki są podrasowane strasznie i nie są takie jak w rzeczywistości.

Super znaczy że widziałeś figurkę na żywo? Cóż ja widziałem i jest ręcznie malowana i piękną :)

Zapewniam że jakość figurki nie ustępuje figurką za ok 100-150 USD retail price.
 
Last edited:
@Rafal Jaki, możesz coś więcej powiedzieć o mapie świata dołączonej do W3? Chodzi mi o położenie Wysp Skellige, które na mapie powinny się znajdować (wedle tego co jest napisane w książkach) na wysokości Cintry.
 
Siema. Może ktoś mi powiedzieć, którym dokładnie miejscu nowego zwiastunu była ukryta wiadomość?
 
Top Bottom