Witam. Gram na FCR + PBW. Wie ktoś może dlaczego w II akcie przy walce z Azarem nie mogę rozwalić Ifryta?? To dość dziwna sprawa, wypiłem grom, jaskółkę i ten na refleks. Załączyłem miał diamentowy na srebrny miecz olej z criffind na normalny. Lecz problem w tym, że nie mogę go uwalić (Paruje ciosy). Pomoże ktoś?;d;d
Witam, zainstalowałem Powrót Białego Wilka na wersję z GOG w podanej kolejności:
1) FCR 1.6a
2) Scabbard for FCR
3) Powrót 1.0
4) Powrót Update 1.01
5) Powrót Lifebar Update
Moje pytanie brzmi, czy Wiedźmin na poziomie FCR-Wiedźmin (najwyższy) powinien być takim kozakiem, aby zdejmować ludzi Salamandry na strzała (= jedno kliknięcie, i wróg leży)? Czy może coś się zepsuło podczas instalacji?
[post pojawił się już w temacie Powrotu, ale zostałem przekierowany z tym problemem tutaj
]
1) FCR 1.6a
2) Scabbard for FCR
3) Powrót 1.0
4) Powrót Update 1.01
5) Powrót Lifebar Update
Moje pytanie brzmi, czy Wiedźmin na poziomie FCR-Wiedźmin (najwyższy) powinien być takim kozakiem, aby zdejmować ludzi Salamandry na strzała (= jedno kliknięcie, i wróg leży)? Czy może coś się zepsuło podczas instalacji?
[post pojawił się już w temacie Powrotu, ale zostałem przekierowany z tym problemem tutaj
]Ok, dzięki wielkie
Z tego wynika, że za długo już nie grałem w W1, skoro takiego czegoś nie pamiętam 
Stalowy miecz najlepiej chlasta ryboludy. Walcząc z Dagonem bijesz jego pachołków, zabijając ich automatycznie Dagon traci życie. Warto również dodać, że jak masz Igni na większych poziomach to bardzo dobrze działa na tą walkę, praktycznie można Dagona bezpośrednio zabić ogniem.
Poziom trudności wydaje się w końcu w porzadku
Niestety problemy zaczynają się w takich walkach jak ta z Javedem i Magistrem na bagnach przy wiezy
Za cholere nie mogę tego przejść :/ dodatkowo łyknąłem eliksir na najtrudniejszy poziom
Podczas walki na dzien dobry stojącemu Geraltowi bez wyciągniętego miecza zabierają połowe HP
LIPA okrutna aczkolwiek to wina konstrukcji gry a nie samiego moda
Niestety problemy zaczynają się w takich walkach jak ta z Javedem i Magistrem na bagnach przy wiezy
Za cholere nie mogę tego przejść :/ dodatkowo łyknąłem eliksir na najtrudniejszy poziom
Podczas walki na dzien dobry stojącemu Geraltowi bez wyciągniętego miecza zabierają połowe HP
LIPA okrutna aczkolwiek to wina konstrukcji gry a nie samiego moda
Dla mnie w walce na bagnach podstawą był yrden oraz ( chyba) dzieżba. Na początku łapiemy Javeda w pułapkę i od razu zabieramy się za magistra. Walka w pojedynkę Jest prosta. Najtrudniejsze jest ich rozdzielenie.
Dzieżba to eliksir wywołujący ból u atakującego przeciwnika. W normalnej grze raczej mało popularny, w FCR wybitnie przydatny w ciężkich starciach. A do takich należy szczególnie końcówka aktu 3 czyli walka w karczmie.
Dzieżba to eliksir wywołujący ból u atakującego przeciwnika. W normalnej grze raczej mało popularny, w FCR wybitnie przydatny w ciężkich starciach. A do takich należy szczególnie końcówka aktu 3 czyli walka w karczmie.
Last edited:
Mam problem a mianowicie gdy mam doinstalowany tylko FCR wszystko jest jak należy jednak po zainstalowaniu również moda Scabbard pojawia się problem przeciwników wiecznie parujących ciosy Geralda oraz zauważyłem również ze po doinstalowaniu Scabbard zmieniają sie poziomy np. włączam średni a przeciwnicy są wytrzymali jak przy trudnym o co może chodzić ?