Dyskusja o artykułach i mediach dot. Wiedźmina 3

+
@Ithlinne Aegli
Jak zabieram się za długo oczekiwaną książkę doskonałego autora, to nie czytam na samym początku 10 ostatnich stron. Też bym żałował i puknął się w łeb. Zepsułaś sobie zabawę na własne życzenie, był wybór.

Po prostu skończcie płakać na forum i wyciągnijcie wnioski na przyszłość. Może jak będzie wyciek Cyberpunka, to tym razem nie pościągacie notatnika z całą fabułą rok przed wydaniem gry
:facepalm:
 
Last edited:
Było wyraźnie powiedziane, że nie odnośmy się na forum do zawartości wycieku. Kropka. Kolejne posty kluczące wokół tego tematu będą usuwane, a autorzy nagradzani, bez względu na to jak bardzo "neutralne" będą to teksty.


Dajcie żyć.
 
Było wyraźnie powiedziane, że nie odnośmy się na forum do zawartości wycieku. Kropka. Kolejne posty kluczące wokół tego tematu będą usuwane, a autorzy nagradzani, bez względu na to jak bardzo "neutralne" będą to teksty.


Dajcie żyć.
Wreszcie ktoś zaczyna gadać z sensem.
 
@eustachy_J23
Niemal każdy ma swoją własną definicję spoilera. Jakoś nieszczególnie mam chęć poznawać definicję forumowiczów na przykładzie ujawnionych treści. I naprawdę nie ma sensu tego drążyć. No chyba że chcesz się pokłócić.
 
No chyba że chcesz się pokłócić.

Nie chcę, ale nie widzę sensu w odgórnym ucinaniu dyskusji w sytuacji, gdy nic złego się nie dzieje i nikt granic nie przekracza.
Nie jesteśmy zgrają dzieci ani trolli, jak widać definicja spoila dla ogółu jest w tym wypadku oczywista, więc takie działania są zwyczajnie smutne.
Ale w porządku, jak nie to nie. Z mojej strony koniec tematu.
 
W sumie raacja po co dyskutować o artykułach z wycieku skoro nikt nie wie co tam jest ;) ani nie chce wiedzieć
 
Dani1234 wrzucił super wywiad z Konradem Tomaszkiewiczem. Nie ma wielu nowych informacji, ale wszystkie stare są dobrze i klarownie wyjaśnione.
 
Cytat z wywiadu: http://www.pixelitis.net/features/e3-14-interview-talking-sidequests-witcher-3-cd-projekt-red
The last layer is the treasure-hunting quests. We made a different approach to the alchemy and crafting this time. We decided that the most powerful recipes for the armors, weapons and alchemy will be spread around the world. Sometime ago, when the witchers’ order was strong and there was many of [them], when they discover something new, they hide it in their hideouts, and you can find the maps and information on where you should go. Of course, it’s connected to the gameplay, with cool stuff like diving [underwater] sometimes. Sometimes we find them in the monsters.
Wyjaśniło się o co chodzi w tych poszukiwaniach skarbów. Jak na otwarty świat jest to dobre rozwiązanie, bo będzie większa motywacja do zwiedzania świata. Tylko jedynie zastanawiam czy zawsze będzie to tak samo wyjaśniane fabularnie, jak zostało napisane w w/w cytacie, czy jednak będą inne ciekawe wyjaśnienia, dlaczego coś jest gdzieś ukryte, aby zmniejszyć powtarzalność. Jeszcze tylko ciekawe co będzie można znaleźć we wnętrzach potworów, bo jak będzie to w stylu Diablo, że wypada cokolwiek co w ogóle nie mogło się tam znaleźć no to niefajnie. Ale zakładam, że chodzi tu po prostu o składniki takie jak były w Wiedźminie do tej pory.

Swoją drogą nasuwa mi się pytanie, bo albo coś przeoczyłem, albo jeszcze nie doczytałem książek do odpowiedniego miejsca, albo po prostu to jest wymysł REDów, a nie z książki wzięte, ale... Dlaczego w wywiadzie było powiedziane coś takiego?
Sometime ago, when the witchers’ order was strong and there was many of [them], when they discover something new, they hide it in their hideouts
To ma jakąś podstawę w książkach, czy to tylko taki wymysł? Bo jakby nie patrzeć brzmi to dość banalnie i niezbyt zachęcająco.

when you’re resting near the fireplace, potions will be automatically refilled, and bombs also. Like tea, let’s say. You’ve got the teabag, then you put the water in again and it will be tea again.
Dobra, przynajmniej mamy jakieś sensowniejsze wyjaśnienie. Osad zostaje i można zaparzyzć nową miksturę, ale bez baz i tak jest to nielogiczne. Poza tym takie mikstury powinny być coraz słabsze przy każdym odnawianiu. Jakby tak zrobili, a żeby się wzmocniły należałoby zebrać dodatkowe składniki, a za każdym razem trzeba by było mieć wodę, alkohol czy cokolwiek jako baza eliksiru to już alchemia wyglądałaby naprawdę nieźle.
 
Last edited:
Nie chcę, ale nie widzę sensu w odgórnym ucinaniu dyskusji w sytuacji, gdy nic złego się nie dzieje i nikt granic nie przekracza.
Nie jesteśmy zgrają dzieci ani trolli, jak widać definicja spoila dla ogółu jest w tym wypadku oczywista, więc takie działania są zwyczajnie smutne.
Ale w porządku, jak nie to nie. Z mojej strony koniec tematu.


Nie przekracza?
Już jeden z userów wyżej ocenił, że pewne zdanie w poście poprzednika zepsuło mu humor z lekka.
To może jednak zgodzisz się, że badanie granic w opisywaniu materiałów z wycieku w sposób najbardziej nawet oględny (wg autora) może się okazać "psują" dla innej osoby?
A nawet jeśli się nie zgodzisz, to nie szkodzi, wystarczy, że my się zgadzamy i mówimy "stop".
 
Nie przekracza?
Już jeden z userów wyżej ocenił, że pewne zdanie w poście poprzednika zepsuło mu humor z lekka.

Czytałem to zdanie i ten wpis i tak naprawdę nie było w nim, moim zdaniem, niczego psującego zabawę. Może co najwyżej psującego humor, bo opublikowanie przez "chakiera" akurat tych wiadomości było wyjątkowym sk...syństwem.
Jedyne informacje, które na naszym forum się pojawiły, zdradzały jedynie jaki rodzaj danych wyciekł (to tak, jakby pojawiła się informacja że szpiegom udało się sfotografować plany umocnień, bez opublikowania samych planów ani nawet bez podania informacji, że te umocnienia są trudne do zdobycia).

Ale faktycznie, masz rację. Skończmy dyskusję, zwłaszcza, że powiedziane zostało już chyba wszystko.
 
Last edited:
Cytat z wywiadu: http://www.pixelitis.net/features/e3-14-interview-talking-sidequests-witcher-3-cd-projekt-red

Wyjaśniło się o co chodzi w tych poszukiwaniach skarbów. Jak na otwarty świat jest to dobre rozwiązanie, bo będzie większa motywacja do zwiedzania świata. Tylko jedynie zastanawiam czy zawsze będzie to tak samo wyjaśniane fabularnie, jak zostało napisane w w/w cytacie, czy jednak będą inne ciekawe wyjaśnienia, dlaczego coś jest gdzieś ukryte, aby zmniejszyć powtarzalność. Jeszcze tylko ciekawe co będzie można znaleźć we wnętrzach potworów, bo jak będzie to w stylu Diablo, że wypada cokolwiek co w ogóle nie mogło się tam znaleźć no to niefajnie. Ale zakładam, że chodzi tu po prostu o składniki takie jak były w Wiedźminie do tej pory.

Swoją drogą nasuwa mi się pytanie, bo albo coś przeoczyłem, albo jeszcze nie doczytałem książek do odpowiedniego miejsca, albo po prostu to jest wymysł REDów, a nie z książki wzięte, ale... Dlaczego w wywiadzie było powiedziane coś takiego?
To ma jakąś podstawę w książkach, czy to tylko taki wymysł? Bo jakby nie patrzeć brzmi to dość banalnie i niezbyt zachęcająco.


Dobra, przynajmniej mamy jakieś sensowniejsze wyjaśnienie. Osad zostaje i można zaparzyzć nową miksturę, ale bez baz i tak jest to nielogiczne. Poza tym takie mikstury powinny być coraz słabsze przy każdym odnawianiu. Jakby tak zrobili, a żeby się wzmocniły należałoby zebrać dodatkowe składniki, a za każdym razem trzeba by było mieć wodę, alkohol czy cokolwiek jako baza eliksiru to już alchemia wyglądałaby naprawdę nieźle.

PONIŻEJ jest mały spoiler dotyczący min. Wiedźmina1, zbroi itd... - ale malutki
Dodatkowo moje zdanie o alchemii
Co do tych ukrytych skrytek, to raczej nawiązanie do W1 dotyczącego "Zbroi Kruka"
Kruk był legendarnym wiedźminem - postacią wymyśloną na potrzeby gry.
Aczkolwiek w polskiej ekranizacji wystąpił "potężny" wiedźmin cały zakuty w zbroję...
Ekranizacja pożal się boże... :facepalm:
Ale dwie rzeczy w Filmie Wiedźmin były na poziomie:
1) gra aktorska Michała Żebrowskiego (Geralt) i Anny Dymnej (Neneke)
2) Muzyka
Reszta to większy bądź mniejszy koszmar.... (Ok jeszcze postacie Zerikanek i Trzy Kawki były niezłe... ok i Dudu LOL)

W książkach właściwie za dużo o wiedźminach nie wspominano... wiadomo było, że były również inne szkoły poza "szkołą wilka", ale w sumie nic poza tym..
W "Sezonie Burz" jest już konkretniej - mówi się o "Kotach" (nie udanych mutacjach) i "szkole kota"

Ale skarby były pochowane w rożnych miejscach, od tych nowych zrabowanych i zakopanych, po starożytne groby, w których można było znaleźć nie najgorszą, aczkolwiek muzealną broń.
Były jeszcze ruiny elfich pałaców z dawnych lat..

Co do odnawiania alchemii - w dziale alchemii były różne głosy...
Mi pomysł z samo odnawianiem nie przeszkadza.
Z jednym aspektem - nie za darmo. Redzi podobno pracują jeszcze nad systemem i "ekonomią" w grze.
Dla mnie rozwiązanie jest proste. Ceny podstawowych składników alchemicznych powinny być bardzo niskie. Geralt za "10-100 orenów" powinien być w stanie kupić cały wóz składników, na dodatek składniki nie powinny nic ważyć i być składowane w osobnej sakwie...
Kto by chciał - ten by zbierał na własną rękę, albo kupował u zielarki / zielarza.

Bazy alchemiczne, rzadkie-wyjątkowe składniki, oraz składniki wymagane do levelowania eliksirów były by przydatne tylko do:
- tworzenia nowych eliksirów
- levelowania juz posiadanych eliksirów
- do tworzenia eliksirów na własną rękę (fajnym aspektem była by możliwość przyrządzania "zupek" na własną rękę...niestety nie wiadomo, czy będzie taka możliwość...)

Samo odnawianie się (z posiadanych składników i recept) eliksirów by mi nie przeszkadzało (o ile było by to robione z głową - bez używania b. ważnych, rzadkich składników), do takiej "czynności" nie potrzebna była by już baza alchemiczna i ingerencja gracza (szukanie, przeciąganie, klikanie i voila)
 
Last edited:
A może on to mówi jako przykład, a nie że na bank jeden ktoś zginie a jeden nie?
Dla mnie ta dyskusja jest bez sensu. Moderzy mówią że tak nie wolno, to tak nie robić. Bo pójdą warny. Potem bany. A potem polecą głowy.
A tego byśmy nie chcieli?
 
Nawiązując do tematu "wiedźmińskich kryjówek" - leciutko naciągane mi się to wydaje. O ile przełknąłbym to w przypadku wiedźminów-renegatów, pozbawionych dostępu do Warowni (oraz Kotów, jeśli nie mają jakiejś własnej siedziby), o tyle Wilki przecież zimowały w Kaer Morhen, więc zapewne swoje tajemnice tam by zwozili. Nie sądzę, by ukrywali coś przed resztą konfraterni w prywatnych "bazach".
 

Dla mnie to spoiler. Niewielki ale jednak.

Jasne, ze tak, ale nie zniszczy nam zabawy..... do końca - ale zawsze to spoiler....

Tak właściwie, to i tak największy spoiler rzucił John Mamais
https://www.youtube.com/watch?v=QVXMYlHdzGY
Mamais powiedział, że Geralt
Uważaj - to może Cię zszokować
wchodzisz na własną odpowiedzialność
ZGINIE
Ii to wielokrotnie, bo gra jest bardzo wymagająca.... - chociaż Mamais był bardziej wredny niż ja... powiedział, że [...] Geralt na końcu zginie[...]"...czy jakoś tak
 
Top Bottom