Naprawdę do grania będzie potrzebny radeon z seri r9 lub wyższy?
Gratulacje amd, zagrać w Wiedźmin a 3 to ja sobie mogę nawet na gtx 560 i co z tego? Chodzi o wysokie ustawienia, więc AMD się może wypchać takimi artykułami.
Ale o so chozi?
Na screenach oglądamy zapierające dech w piersiach krajobrazy, z mnóstwem najdrobniejszych detali na pierwszym planie. I każdy z nas chciałby zapewne, aby właśnie tak gra wyglądała za kilka miesięcy na jego komputerze. Musimy jednak pamiętać, że zbliżenie się do tego ideału wymaga naprawdę mocnego sprzętu, który będzie w stanie te wszystkie efekty - nie psując przy tym odbioru spadkami wyświetlanych klatek - wygenerować w czasie rzeczywistym na ekranie naszego monitora. W takich przypadkach niezastąpione okażą się oczywiście karty graficzne z serii Radeon R9.
Z tego wynika, że jeśli chcemy grać z zachowaniem wysokich detali i do tego płynnie (tj. 30 klatek plus) będziemy potrzebowali gpu z serii R9 lub czegoś o podobnej wydajności.
Szokujące. Doprawdy bulwersujące.
Oczywiście to tylko domysły, gdyż wymagań jeszcze nie znamy, ale zobaczmy jakiego rodzaju gpu siedzi w Xboxie One. Coś pomiędzy HD7770/HD7790.
Nawet biorąc pod uwagę jednolitą budowę konsol nie jest to nic nadzwyczajnego.
Toteż są to domysły jak najbardziej rozsądne.
Seria R9 zaczyna się od modelu 270. R9 290/290X faktycznie nie należą do konstrukcji udanych, ale do układu R9 280X AMD oferuje fajne i opłacalne gpu.
Patrząc przez pryzmat tego, co mamy w nowej konsoli M$ i że ta podobno pociągnie Wieśka na high (w 900p), R9 270 tym bardziej powinien to zapewnić. Jest bowiem zdecydowanie mocniejszy niż gpu z Xboxa. To samo powinien umożliwić starszy HD7870 (porównywalna wydajność).
Całkiem niezłą jakość przy zachowaniu płynności powinien dać już HD7850.
Jeśli okaże się, że na high trzeba czegoś więcej będzie można powiedzieć, że optymalizacja na PC jest kiepska.