Chyba coś sobie naciągnął po jednej ze swoich akcji. Dwa razy padł na murawę, aż w końcu go zmienili ;P
@Keth - dałabym Ci Reda, ale jestem na mobilu.
Poskandować możemy jednak razem.
Kostaryka, Kostaryka, Kostaryka, Koostaryka!
Mało prawdopodobne, ale w piłce wszystko jest możliwe.
@undomiel9 - wybacz
Poskandować możemy jednak razem.
Kostaryka, Kostaryka, Kostaryka, Koostaryka!
Mało prawdopodobne, ale w piłce wszystko jest możliwe.
@undomiel9 - wybacz
Komentatorzy narzekają na brak emocji, ale ja już prawie paznokci nie mam. Fajnie taktycznie ułożona Kostaryka, nie gra z polotem, ale jej zależy na tym by dotrwać do karnych, wszystko co strzelą przed tym jest tylko super bonusem.
A Keylor Navas to mega bramkarz, już 2 x myślałem że bramka dla Holandii będzie.
A Keylor Navas to mega bramkarz, już 2 x myślałem że bramka dla Holandii będzie.
Mundial bramkarzy
Najprawdziwsza prawda, praktycznie w każdym meczu jest jakiś bramkarz co wyprawia niewiarygodne rzeczy.
Będę ciągnął ten OT, ale dla wyższego dobra. Istotą podejścia nazistów było to, że klasyfikowali ludzi według grup etnicznych. Zabijali kogoś dlatego, że był Żydem czy Romem - niezależnie od tego, jakim był człowiekiem. Ty z kolei masz Niemców (mam nadzieję, że tylko ówczesnych, nie w ogóle) za zbrodniarzy. Dlatego tylko, że są Niemcami. Widzisz podobieństwo?
Inaczej. Jeśli Litwin stwierdzi, że wszyscy Polacy są winni wynaradawiania mieszkańców litewskich ziem to to będzie fair? Czy Żydzi oskarżający Polaków - wszystkich, jako naród - o skrajny antysemityzm (getta ławkowe, wydawanie Żydów nazistom, pogromy etc.) mają rację? To wszystko przykłady tego samego. Strasznej głupoty i uproszczenia historii oraz wizji świata. Niemcy nie są winni holocaustu. Większość winnych była narodowości niemieckiej, oczywiście, ale to nie znaczy, że Niemcy są w inni. W II RP Polacy nie dręczyli Żydów. Większość dręczących była Polakami. Ale te dwa zdania znaczą dwie skrajnie różne rzeczy.
PS
Widziałem dziś w barze kawałek meczu Argentyna-Belgia. Wow, piłkarze reprezentacji Belgii zwykle są dobrzy w piłkę czy to przypadek, że tak daleko zaszli?
PPS
Ten post nie jest już OT, hy.