@Up
Nie ma sensu porównywanie liczby potworów ze Skyrima z Wiedźminem 3, chociażby dlatego, że lista ze Skyrima wygląda w większości mniej więcej tak:
Draugr
Restless Draugr
Draugr Overlord
Draugr Wight
Draugr Wight Lord
Draugr Deathlord
Draugr Scourge
Draugr Scourge Lord
Draugr Death Overlord
Hulking Draugr
Falmer
Falmer Archer
Falmer Gloomlurker
Falmer Shaman
Falmer Spellsword
Falmer Skulker
Falmer Shadowmaster
Falmer Nightprowler
Falmer Warmonger
Frozen Falmer
Feral Falmer
itp
Nie chce mi się wierzyć, żeby istoty z Wiedźmina były tak mało zróżnicowane, a Redzi nabijali sobie w ten sposób statystyki.
Edit
Pozostając w temacie. Fajnie by było, gdyby ktoś zrealizował koncepcję, polegającą na tym, że jest jeden gatunek potwora, dla którego jest stworzona pewna pula cech osobistych i każdy z osobników ma pewne elementy losowe, jak ubarwienie, blizny, zachowanie, wady (np kuśtyka, albo brak mu jakiejś kończyny, jeden jest bardziej agresywny i napakowany, drugi tchórzliwy oraz wątły) itp.
I mówię tu o losowości, elemencie zaskoczenia. Musielibyśmy za każdym razem dokonywać obserwacji przeciwnika, zamiast nacierać po pewnym czasie jak dzik w żołędzie.