Naloty Izraela. Pomimo, że nie lubię Izraelczyków, tak w tym konflikcie popieram ich w stu procentach. Odwet za dziesiątki rakiet jakie są wystrzeliwane z terytorium Strefy Gazy. Z jednej strony Hamas jest i głupi i mądry. Głupi, bo ich ataki rakietowe są kompletnie nieskuteczne, a mądry, bo odwetowe ataki Izraelczyków tylko zwiększają im słupki w "sondażach" wśród ich ludu.
Kufa wolałbym aby rządził tam Fatah. Za ich rządów był względny spokój.