Sens życia, filozofia, polityka, gospodarka

+
Status
Not open for further replies.
@Firnomir - Czasem mam wrażenie, że sam nie rozumiesz czego jesteś miłośnikiem.

Odnoszę jednak wrażenie, że to Ty nie jesteś w stanie zrozumieć moich wypowiedzi, choć z myślą o Tobie staram się je formułować w sposób możliwie najprostszy - niestety, uporczywie wkładasz mi w usta rzeczy, których nie powiedziałem, a do głowy poglądy, z którymi się nie utożsamiam - to już któryś raz. Być może powinieneś więc rozważyć nieczytanie moich postów, bowiem ewidentnie nie jesteś w stanie ich zrozumieć i tylko psujesz sobie krew.

Poza tym dość ochoczo korzystasz z anonimowości pisząc coś o ryju. Mocny jesteś.

Odbierz to raczej w kategorii życiowej przestrogi - wmawiając komuś, że powiedział coś głupiego, gdy ten ktoś tego nie zrobił, może się w realu skończyć oberwaniem po ryju. Nie ode mnie co prawda, gdyż nie przepadam za przemocą, nie mniej - wiele takich osób po świecie chodzi, radzę więc te skłonności hamować.
 
Nie ode mnie co prawda, gdyż nie przepadam za przemocą, nie mniej - wiele takich osób po świecie chodzi, radzę więc te skłonności hamować.

Prosiłbym o niemieszanie dyskusji "w realu" z rozmową na forum, szczególnie zaś uwag o naruszeniu nietykalności osobistej, choćby były podawane w formie "przestrogi".
 
Prosiłbym o niemieszanie dyskusji "w realu" z rozmową na forum, szczególnie zaś uwag o naruszeniu nietykalności osobistej, choćby były podawane w formie "przestrogi".

Ale przecież zaznaczyłem, że ta uwaga to taka ogólnożyciowa mądrość, powinna się w ten wątek dobrze wpisywać.
 
Last edited:
Według opinii biegłych psychiatrów, kierowca, który taranował ludzi na sopockim molo i Monciaku jest niepoczytalny. Z przeprowadzonych badań wynika, że 32-latek z Redy nie wiedział, co robi. Śledztwo w tej sprawie prawdopodobnie zostanie umorzone - dowiedziało się RMF FM.
:wallbash: :rofl: :rofl: :wallbash:
 
Nawet 2 lata więzienia za danie dziecku prezerwatywy i edukację seksualną – kodeks karny "obrońców życia" trafi do Sejmu

Rodzic, który da swojemu dziecku (do lat 15.) prezerwatywę lub tabletkę antykoncepcyjną, w najlepszym wypadku dostanie grzywnę, w najgorszym – pójdzie do więzienia. Tak zakłada przygotowany przez Fundację PRO - Prawo do Życia projekt ustawy, pod którym podpisało się 250 tys. osób, a który wkrótce trafi pod obrady Sejmu. – Jeśli rodzic narkoman poda dziecku narkotyki, to przecież też jest przestępstwo. Deprawacja seksualna to nawet większa zbrodnia – twierdzi poseł Jacek Żalek.

Ćwierć miliona Polaków intelektualnie odleciało na Saturna. Aż nie wiem, jak to skomentować.
 
@serek
Ale to chyba w miarę przewidywalne było? Ludzi chorych się leczy, jeśli są niebezpieczni, to także izoluje, ale nie zamyka w więzieniach. A to, że ten facet okazał się być chorym psychicznie specjalnego zdziwienia raczej budzić nie powinno.

@Misiael_1
Z jednej strony - oczywiste jest, że coś takiego przy obecnym rządzie nie przejdzie. Z drugiej - straszne, że co najmniej 250k ludzi żyje w takim stanie umysłu. Jeszcze straszniejsze jest to, że prawdopodobnie to ich opcja wygra najbliższe wybory parlamentarne.
 
Jedna banda oszołomów ubiera chłopców w sukienki, a druga banda maniaków chce wsadzać tatusia za to, że dał prezerwatywy synkowi, który szedł na randkę...
 
Jedna banda oszołomów ubiera chłopców w sukienki, .

Poważnie - kto? Gdzie? Kiedy? Mam już serdecznie dosyć ludzi bezmyślnie powtarzających tę miejską legendę wyssaną z czyjegoś brudnego palucha na fali nagonki na chochoła znanego powszechnie jako "ideologia gender". Po raz ostatni (ech, kogo ja oszukuję...?) piszę, że nikt nigdy nikogo w sukienki przebierać nie chciał, cała afera wzięła się z typowej paranoi podkręcanej przez media. Tu masz debunk i bardzo cię proszę, nie opowiadaj więcej takich głupot.
 
@Misiael_1
W tył zwrot tak ze sto stron wcześniej dyskusja już na ten temat była, nieprzekonani zostali nieprzekonani i nie ma sensu bawić się w przepisywanie starych postów.
 
@Misiael_1
Sęk w tym, że dla wielu ludzi jedynym źródłem wiedzy są 'w sieci', kwejk i demotywatory. Bo dwie linijki histerycznego tekstu lepiej trafiają do pewnych ludzi od czegoś długiego i sensownego. A potem na podstawie na przykład czegoś takiego:
ktoś atakuje UE. Wszystkie* dane są fałszywe - ale nie szkodzi, obrazek jest prosty, emocjonalny i tak rozkosznie pozwala poczuć się mądrzejszym od głupiego motłochu, który wierzy w [wstaw dowolny przymiotnik, np. "reptiliańską"] propagandę.

*nie dam głowy, czy nie istnieje tłumaczenie Dekalogu, które by tyle słów miało - ale wersja katechetyczna jest o wiele krótsza, a "oryginalne" są tej liczbie bliższe, ale nie równe, przynajmniej te, które sprawdziłem
 
W ogóle "przebieranie dzieci w sukienki" ustawiłbym obok takich wariacji jak "a w Szwecji zakazują mówić mama i tata" albo "odebrali dziecko dziadkom i dali homoseksualnej parze!", które nie mają nic wspólnego z prawdą, ale działają na wyobraźnie i zapadają w pamięć. Ja zresztą w ogóle bym się nie zdziwił, gdyby powtarzający te (wielokrotnie odkłamywane) brednie święcie w nie wierzyli. To jest, dla mnie przynajmniej, przerażające.
 
Tak się prowadzi wojnę kulturową - wystarczy, że grupa odpowiednio zmotywowanych osób zacznie powtarzać wystarczająco kontrowersyjną brednię, a po pewnym czasie znajdzie rzeszę wyznawców - później można to skapitalizować chociażby na wyborach.
 
Tak się prowadzi wojnę kulturową - wystarczy, że grupa odpowiednio zmotywowanych osób zacznie powtarzać wystarczająco kontrowersyjną brednię, a po pewnym czasie znajdzie rzeszę wyznawców.
Jak na przykład, że KK propaguje wiarę w zabobony? ;)

Sorry, nie mogłam się powstrzymać, ale to w gruncie rzeczy jest zabawne, patrząc z boku, jak bardzo aktualny jest Mateusz 7:3-5 ;)
 
@undomiel9
Za ciocią wiki:
"Przesąd (zabobon) – bezpodstawna, uparcie żywiona i niewrażliwa na argumentację wiara w istnienie związku przyczynowo-skutkowego między danymi zdarzeniami. Wypływać ono może ze stereotypów zakorzenionych w tradycji i kulturze. Jest pozbawione racjonalnych podstaw i niemożliwe do weryfikacji."

Modlitwa w jakiejś intencji to co Twoim zdaniem? Hardkory typu zapalanie jakiejś specjalnej świeczki podczas burzy, bo ta chroni przed piorunami to już na szczęście powoli historia, ale zasadniczo jeden z głównych celów KK to krzewienie zabobonu. I musisz to przyznać, bo wiara w ciąg przyczynowo skutkowy w sytuacji, gdy jakiś chory modli się, chcąc wyzdrowieć i wierzy, że to pomoże, jest właśnie czystej wody zabobonem.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom