Wiedźmin 3: postacie

+
A nie pomyślałeś tak po prostu, że to nie jest jeszcze jego ostateczny model postaci? Tak samo pozostali wiedźmini w zwiastunie nie wyglądali jeszcze na całkiem dopracowanych i Król Gonu też miał swój stary wygląd.
Tak charakterystyczna cecha, jak wielki nochal, pojawia się raczej już w pierwszych fazach pracy nad modelem.
 
Zmienić teksturę, to nie problem, zmienić dialog (plik dźwiękowy) to nie problem, ale taka ingerencja w grę jak zmiana modelu, mniej znacząca jest chyba tylko od zmiany skryptu. Zaufajcie mi, jestem modderem. Poza tym: jedni sobie wyobrażali vexlinga tak, a inni inaczej, REDzi wymodelowali go na podstawie wizji artysty - twórcy concept art-u, dopóki nie zrobią go 2 metrowego zielonego i umięśnionego, możemy sobie tylko pomarudzić.

Poza tym takie dyskusje otwierają drogę do ponownych rozważań i bezcelowych kłótni, czemu REDzi zrobili Triss (która jest 100 razy gorsza niż Yaneczka oczywiście) rudą a nie kasztanową (chodzi o włosy pany Trolle), Jaskra bruneta a nie blondyna, a Yennefer dali zamiast gwiazdy na aksamitce - pentagram.
 
Przez chwilę rozważałem, czy to może być Fenn, ten z firmy detektywistycznej, ale raczej nie miał szans przeżyć.

Cóż mógł powstać, że tak powiem z martwych ;)
Albo jako upiór, może jako pośledni wampir-ghul... Taki a'la "Regis" ale bardziej "pomarszczony i cuchnący..
 
Poza tym takie dyskusje otwierają drogę do ponownych rozważań i bezcelowych kłótni, czemu REDzi zrobili Triss (która jest 100 razy gorsza niż Yaneczka oczywiście) rudą a nie kasztanową (chodzi o włosy pany Trolle), Jaskra bruneta a nie blondyna, a Yennefer dali zamiast gwiazdy na aksamitce - pentagram.

Triss jest ruda, bo wybór między Shani, a czarodziejką miał być trudny, a nie od dziś wiadomo, że RED'zi celują w ludzi nie czytających książek. Poza tym Triss przejęła charakter Yennefer. Z kasztanowej myszki zamieniła się w rudą su... kocice, a pentagramy wydają się bardziej magiczne i czarodziejskie. To wszystko są zabiegi mające na celu przyciągnąć większą ilość graczy, bo co przyciąga lepiej niż ruda i cycata?
 
Była jedyną kobietą w okolicy więc kto wie co się tam działo zanim Geralt wrócił. :p Ale tak na poważnie, to może po prostu REDzi mieli taką wizję czarodziejek którą zresztą cały czas podtrzymują, dekolty Sheali czy Filippy mówią same za siebie.
 
Na przykład Jaskier z powrozem na głowie :D Ale w dwójce też się zdarzały wtopy, chociażby Adieu, który wyglądał jak podrzędny dresiarz :p
 
  • RED Point
Reactions: Mal
Była jedyną kobietą w okolicy więc kto wie co się tam działo zanim Geralt wrócił. :p Ale tak na poważnie, to może po prostu REDzi mieli taką wizję czarodziejek którą zresztą cały czas podtrzymują, dekolty Sheali czy Filippy mówią same za siebie.
Co do dekoltu Triss to było to wielokrotnie podkreślane w książkach, że z wiadomych powodów ona go nie nosiła.
 

Guest 2686910

Guest
Nie, żeby coś... ale czy wygląd Pangratta to nie przypadkiem efekt jakieś konkursu? Wydaje mi się, że pamiętam coś jak konkurs, w którym nagrodą było znalezienie się w grze. Wiedźmą z Flotsam też była zwyciężczyni tegoż. Pamięta ktoś jeszcze te zamierzchłe czasy sprzed premiery W2? Bo sam się teraz zaciekawiłem.
 
Faktycznie coś takiego było, ale raczej nie w przypadku Adieu ani jakiejkolwiek innej postaci z książek.

Swoją drogą, Demawend w książkach był opisywany jako przystojny mężczyzna podczas gdy na intrze Wiedźmina 2 wygląda jak obleśny dziadek :p
 
Faktycznie coś takiego było, ale raczej nie w przypadku Adieu ani jakiejkolwiek innej postaci z książek.

Swoją drogą, Demawend w książkach był opisywany jako przystojny mężczyzna podczas gdy na intrze Wiedźmina 2 wygląda jak obleśny dziadek :p

Postarzał się przez te kilka lat. A może też syfilis go toczył? ;)
 
Na przykład Jaskier z powrozem na głowie :D Ale w dwójce też się zdarzały wtopy, chociażby Adieu, który wyglądał jak podrzędny dresiarz :p

Adieu mówił przecież, że od czasu jak o mało co nie stracił życia pod Brenną, zaczął codziennie intensywnie ćwiczyć, by w podobnych sytuacjach zawsze wyjść obronną ręką. Nic dziwnego więc, że po latach takiego treningu nabrał masy mięśniowej (a włosy zawsze mógł zgolić, nikt mu nie bronił).

Swoją drogą, Demawend w książkach był opisywany jako przystojny mężczyzna podczas gdy na intrze Wiedźmina 2 wygląda jak obleśny dziadek

No wiesz, przytłoczyły go następstwa wojny z Nilfgaardem, zaczął więc spędzać dużo więcej czasu na piciu i hulankach, przez co kompletnie się zaniedbał.
 
Last edited:
Top Bottom