W demie na E3 Geralt wykonał efektowny finisher, przepoławiając przeciwnika na pół. Teraz nawet nie bierze zamachu tylko z marszu tnie wroga jak ogórka. Myślałem, że na forum będzie większe oburzenie, pamiętając lekką burzę na ten temat . To już zwykłe przecinanie tętnic jest niewystarczające? Być może te ćwiartowanie zdaje mi się przez krew nie tryskającą , a wylewająca się z oponenta, jakby był rażony piłą elektryczną.