Trochę się baliśmy z kolegami, i pójdą o krok na przód, i w Wiedźminie 3 nie tylko Quen będzie zbyt silny, ale także pozostałe znaki.
Obawiam się, że mieliśmy rację. Quen, mimo iż jest teraz zawsze jednostrzałowe, dalej jest Znakiem Nieśmiertelności; utrzymuje się bardzo długo, i jak stwór cię palnie, nie odnosi się obrażeń.
Kurde, strasznie się o to wszystko boję. Przykro mówić, ale nie wygląda to dobrze; Jeśli nie wypuszczą jakiegoś gameplaya na wysokim poziomie trudności (i mam na myśli Wysoki przez duże W) to moje - i jak zakładam, nie tylko moje - obawy mogą wzrosnąć.