Karczma "Nowy Narakort" czynne od 6 do 22 [zamknięte na czas remontu]

+
Status
Not open for further replies.
A ktoś by spróbował Cesarzowi kase ukraść.... :D No ale poradziłem sobie z nimi jak na Napoleona przystało bez problemów.. :whistle:
 
Przecież żartuje... Mnie tutaj tylko Niebiescy nie lubią czasem i warzochiści wszelacy gdy zaczynam "wróżyć", nomen omen większość moich teorii się sprawdza. :p
 
Ale tylko wtedy, gdy próbujesz ich wyręczać, co jest spowodowane brakiem Snickersa. :D

Jakie wyręczać? To już zwrócenie uwagi na według Ciebie niewłaściwe zachowanie jest nadużyciem funkcji innej osoby? Czyli jak ktoś robi rozróbę powiedzmy w autobusie to mamy nie reagować, bo wchodzimy w kompetencje policji? :whistle: O! W końcu kontrargument dobry mam. :D
 
Jakie wyręczać? To już zwrócenie uwagi na według Ciebie niewłaściwe zachowanie jest nadużyciem funkcji innej osoby? Czyli jak ktoś robi rozróbę powiedzmy w autobusie to mamy nie reagować, bo wchodzimy w kompetencje policji? :whistle: O! W końcu kontrargument dobry mam. :D

Ale ci, co "wchodzą w kompetencje policji" często są oskarżani o przekroczenie granicy obrony koniecznej. :D

Innymi słowy: Nie gwiazdorz. :D
 
Ehhh, a w umowie nic o tym nie widzę... :/ Tylko po co zmieniać dobre hasło?
Hasło (poza tym że powinno być mocne, czyli nie słownikowe, długie, ze znakami specjalnymi itp i inne do każdego serwisu) powinno się co jakiś czas zmieniać. Więc jeśli usługodawca wymusza na tobie zmianę hasła to robi to dla twojego dobra :)

PS: Albo był jakiś wyciek, ale taką informację byś szybko znalazł w guglu ;)
 
Cesarz-Imperator SMiki55. Nawet, zaraza, fajnie to brzmi. ;) Ciekawe jaki avatar będzie. ;)
Zapewne taki:
 
Za późno przyjechałeś. U nas też były takie upały ;)

Nie było takich jak tam, uwierz mi :). Raporty z Polski miałem na bieżąco. Do tego w miastach takich jak Kutaisi, czy Tbilisi dochodzi wysoka wilgotność, która jeszcze utrudnia ich znoszenie. Ale rekord, to wizyta w Dawid Gareji, zespole monastyrów na granicy z Azerbejdżanem. 55 stopni na słońcu, praktycznie jak na pustyni :). Chociaż de facto to właściwie jest pustynia/półpustynia w górach.
 
Największe upały w Polsce w tym roku były jeszcze przed moim wyjazdem, więc mam porównanie ;). Gdy wyjechałem, codziennie z domu płynęły informacje na temat pogody i nigdy nie było cieplej niż tam. Ale dla ścisłości mogę się wypowiadać tylko o okolicach Warszawy. Jak było w Opolu, czy Wrocławiu, które są najcieplejszymi okolicami w Polsce, tego przyznam nie śledziłem. Ale wiem, że z takimi temperaturami nie zetknąłem się ani w Hiszpanii do której jeździłem przez siedem lat, ani we Włoszech, ani w Grecji.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom