Wiedźmin 3: świat

+
Tak, tyle, że po publikacji nowych materiałów ludzie zachowują się tu jakby byli beta testerami i robili kilkustronicowe raporty na temat "betonowych gęsi" zapominając przy tym, że gra jest jeszcze w trakcie produkcji i błędy, które widać na materiałach video zapewne są brane jako dopuszczalne przez producentów w tej fazie optymalizacji.

Ogólnie to cieszę się, że niektórzy z wypowiadających się tutaj nie uczestniczą w produkcji gry, bo wtedy nie ujrzałaby światła dziennego przez najbliższe 2 lata.
 
Tak, tyle, że po publikacji nowych materiałów ludzie zachowują się tu jakby byli beta testerami i robili kilkustronicowe raporty na temat "betonowych gęsi" zapominając przy tym, że gra jest jeszcze w trakcie produkcji i błędy, które widać na materiałach video zapewne są brane jako dopuszczalne przez producentów w tej fazie optymalizacji.
Dopóki nie jest się podróżnikiem z przyszłości niemożliwe jest wytykanie błędów z finalnej wersji gry, tylko tak jak to wygląda obecnie, z dotychczasowo udostępnionych materiałów. Zrozumiałe jest, że wałkowanie błędów pokroju tych nieszczęsnych gęsi, niekiedy z uporem godnym lepszej sprawy, może budzić frustrację wśród tych, którzy wiedzą że zostanie to poprawione, ale jeżeli ktoś komentuje gameplay, nawet na aktualnym buildzie i coś takiego zauważa to o tym pisze. Jak i ile razy o tym pisze to już nieco inna sprawa. Nałożenie na wątki o W3 "Work In Progress Forum Silence" i otworzenie nowego o zachwytach widzi mi się kiepskim rozwiązaniem na wątpliwej jakości posty.

Ogólnie to cieszę się, że niektórzy z wypowiadających się tutaj nie uczestniczą w produkcji gry, bo wtedy nie ujrzałaby światła dziennego przez najbliższe 2 lata.
Ale cóż to byłaby za gra B)
 
A ja jak oglądam w końcu ten nowy gameplay w normalnej jakości, to widzę, że jeden z elementów świata, a raczej mapy świata, który mnie niesamowicie wkurzał w Wiedźminie 2 pozostał niezmieniony. Chodzi mi mianowicie o tą nieszczęsną obracającą się minimapkę, gdzie przez to obracanie nigdy nie wiedziałem, czy w dobrym kierunku zmierzam. A tak liczyłem na zmianę... Czy po wieściach o braku kościanego pokera znajdzie się na forum coś co mnie jeszcze dobije?
 

Guest 2686910

Guest
A ja jak oglądam w końcu ten nowy gameplay w normalnej jakości, to widzę, że jeden z elementów świata, a raczej mapy świata, który mnie niesamowicie wkurzał w Wiedźminie 2 pozostał niezmieniony. Chodzi mi mianowicie o tą nieszczęsną obracającą się minimapkę, gdzie przez to obracanie nigdy nie wiedziałem, czy w dobrym kierunku zmierzam. A tak liczyłem na zmianę... Czy po wieściach o braku kościanego pokera znajdzie się na forum coś co mnie jeszcze dobije?
Poczytaj temat o grafice i spróbuj nie dostać raka.
Edit:
Przez temat o grafice już przebrnąłem, ale dyskutować o tym że pora dnia, oświetlenie i takie tam różne nie wpływają na to co się widzi (kolorystykę i takie tam inne) nie zamierzam, bo uważam to za bezsensowne .
Ano, do tego samego wniosku dojrzałem.
 
Last edited by a moderator:
Poczytaj temat o grafice i spróbuj nie dostać raka.

Przez temat o grafice już przebrnąłem, ale dyskutować o tym że pora dnia, oświetlenie i takie tam różne nie wpływają na to co się widzi (kolorystykę i takie tam inne) nie zamierzam, bo uważam to za bezsensowne ;).
 
Abstrahując od kwesti istnienia czy nieistnienia bogów (przy czym nie uznałbym cudów dokonywanych przez kapłanów Melitele, Kreve, Wiecznego Ognia czy Freyji za dowód istnienia owych bytów - z prostego powodu. Udokumentowane (podobno) przypadki lewitacji były zarówno wśród chrześcijańskich świętych, jak i muzułmańskich fakirów czy też hinduistycznych joginów. Gdybym na tej podstawie stwierdził, że koegzystują zarówno Jahwe, Allah jak i bóstwa hinduskie, wierni posłaliby mnie na stos za bluźnierstwo, a ateiści do wariatkowa za kretynizm), dyskusja wyszła od tego, czy po śmierci mogą istnieć w Wiedźminlandzie dusze, nawet przy teoretycznym braku tamtejszych bóstw.
A od kiedy jedno wyklucza drugie? Przecież to świat fantastyczny. Może tam istnieć sobie co tylko autor wymyśli.

Zgadzam się i potwierdzam. Dodatkowo jeszcze jedno mogę od siebie dodać.

Czy istnienie "duszy" samoświadomości, albo późniejszego, pośmiertnego istnienia "ducha" czy może lepiej nazwać "jestestwa" musi łączyć się z istnieniem boga, czy bóstw, albo bożków? Albo z kolejnymi "wymiarami", bądź światami równoległymi jak choćby niebo i piekło + czyściec?

Myślę, że jedno drugiemu nie zaprzecza. Ani też nie potwierdza soją drogą. Bo tutaj chyba nie ma zależności jak A, to B, a z B do C.

Sprawy te zostały poruszone i opisane przez wielu filozofów, teologów, "mędrców".
Sprawą zajęło się również wielu pisarzy w tym np. Philip Pullman (spoiler jego "brak" boga jako takiego oraz istnienie światów równoległych jest "intrygujące"), albo Terry Pratchett (spoiler jego podejście do świata jako takiego jest przekomiczne, trochę jak w "smerfach" każdy z osobna przedstawiał jakąś ludzką cechę, sposób bycia itd. Co do bogów, bożków, i ogólnie istot obdarzonych "mocami", a za razem nadanie im cech, pragnień i emocji ludzkich też jest ciekawe)
 
Może masz rację...w sumie już bardziej na Wieżę Jaskółki pasuje to:http://4.bp.blogspot.com/-sEquIqvXDMc/UU2PaWgE5QI/AAAAAAAAA54/YBIGzuoAh1Y/s1600/tower_concept.jpg
...co nie znaczy, że artwork predstawia WJ.
Wieża Jaskółki to tylko ruiny, a w czasach świetności była właśnie takiego koloru. Niewykluczone, że to ona.
Ciri ściągnęła wodze, czując, jak oblewa ją nagle potworne gorąco. Nie mogąc uwierzyć w to, co widziała. Co miała przed sobą. Bonhart też zobaczył. I wrzasnął triumfalnie. Na krańcu jeziora nie było wieży. Nie było nawet ruin wieży, nie było po prostu nic. Tylko ledwo widoczny, ledwo zarysowany pagórek, tylko zarośnięte gołym zmarzłym badylem usypisko głazów. - Oto twoja wieża! - ryknął. - Oto twoja magiczna wieża! Oto twój ratunek! Kupa kamieni!
(...)
W miejscu, gdzie jeszcze przed chwilą był tylko goły pagór i kupa kamieni, wznosiła się wieża. Majestatyczna, strzelista i smukła, czarna, gładka, lśniąca, jak gdyby wykuta z jednego kawałka bazaltu. Ogień migotał w nielicznych oknach, w zębatych krenelażach szczytu płonęła aurora borealis.
 
@Rustine Ta wieża:
to może być Tor Lara, Wieża Mewy.
Jest parę podobieństw do opisu z Sagi, chociażby to, że teren wokół wieży wygląda na wyspę, a za wieżą rozciąga się morze:
Czas Pogardy str.97 said:
- Wali w Thanedd - potwierdził niziołek. - To najwyższy punkt w okolicy. Ta wieża na wyspie, Tor Lara, cholernie ściąga pioruny. W czasie porządnej nawałnicy wygląda tak, jakby stała w ogniu. Aż dziw bierze, że się nie rozleci...
Czas Pogardy str.94 said:
Błyskawica. W jej świetle rozbłyskuje powierzchnia morza, a na jej tle czarny stożek wyspy Thanedd. I Tor Lara. Wieża Mewy. Wieża, która ciągnie jak magnes...
, no i wieża jest w ruinie:
Czas Pogardy str.138 said:
A ta samotna wieża, powyżej Garstangu, na samym szczycie, co to jest? Jakaś ważna budowla? - To jest Tor Lara, Wieża Mewy. Ruina. Czy ważna? Prawdopodobnie tak
, niestety nie widzimy całej wieży w trailerze, więc nie wiemy czy na szczycie znajdują się blanki.
Czas Pogardy str.68 said:
A tam, spójrz, na samiutkim wierzchołku, ta wysoka samotna wieża z blankami, to jest Tor Lara, Wieża Mewy...
 
Może masz rację...w sumie już bardziej na Wieżę Jaskółki pasuje to:
...co nie znaczy, że artwork predstawia WJ.
To jest raczej jakaś ... latarnia wysoko na skale (woda, morze jest raczej "nisko")

Co do "obrazka" z trailera - obstawiałbym, że jest to zasypane (śniegiem) miasteczko w jakiejś dolince, czy coś takiego. Z równoległego świata, albo z przyszłości. Dlaczego w wieży na górze widać światło, to już inna sprawa :)
1:20
 
To jest raczej jakaś ... latarnia wysoko na skale (woda, morze jest raczej "nisko")

Co do "obrazka" z trailera - obstawiałbym, że jest to zasypane (śniegiem) miasteczko w jakiejś dolince, czy coś takiego. Z równoległego świata, albo z przyszłości. Dlaczego w wieży na górze widać światło, to już inna sprawa :)
1:20
Jedynym podobieństwem jest śnieg...
-------------------
Rustine said:
Tor Lara była na samym czubku Thanedd. Jak Białe Drzewo w Gondorze.
Jest jeszcze to.

Wieża z artworka podanego przez Ciebie jest identyczna.Poza tym jest zejście w dół, więc to dalej może być Tor Lara.
 
Last edited:
Jedynym podobieństwem jest śnieg...

Dopiero później zauważyłem ten drugi rysunek:
@Rustine Ta wieża:
to może być Tor Lara, Wieża Mewy.
Jest parę podobieństw do opisu z Sagi, chociażby to, że teren wokół wieży wygląda na wyspę, a za wieżą rozciąga się morze:

, no i wieża jest w ruinie:

, niestety nie widzimy całej wieży w trailerze, więc nie wiemy czy na szczycie znajdują się blanki.

Co do tych wierz... trochę mnie to drażni - przedstawianie ich takich.... "Mordor-owatych" ;) jeśli wiecie o co mi chodzi.
Te wierze należały do elfów, a ich budowle były (przynajmniej w sadze) piękne i delikatne.
Możliwe, że przez to, ze jest w ruinie oraz otoczenie sprawia wrażenie straszlie niedostępnej i wrogiej...
Tor Lara była na samym czubku Thanedd. Jak Białe Drzewo w Gondorze.
Jest jeszcze to.
hehe te skały jak z jakiegoś StarCrafta ;)

---------------------

Co do wież - może istniały jeszcze inne portale?
 
Last edited:
Wieża z artworka podanego przez Ciebie jest identyczna.Poza tym jest zejście w dół, więc to dalej może być Tor Lara.
No właśnie. A Wieża Mewy znajdowała się na samym szczycie Thanedd.
Wyspa wydawała się bardzo bliska. I nie przypominała wyspy. Wyglądała jak wbity w morskie dno gigantyczny kamienny słup, wielki zigurat obwiedziony wijącą się spiralnie drogą, zygzakami schodów i tarasami. Tarasy zieleniły się od gajów i ogrodów, a z zieleni, przylepione do skał jak jaskółcze gniazda, sterczały białe strzeliste wieże i ozdobne kopuły, zwieńczające kompleksy otoczonych krużgankami budynków. Budynki te wcale nie sprawiały wrażenia wybudowanych. Wydawało się, że wykuto je w stokach tej morskiej góry.
- To wszystko zbudowały elfy - wyjaśnił Fabio. - Mówi się, że za pomocą elfiej magii. Od niepamiętnych czasów Thanedd należy jednak do czarodziejów. Blisko czubka, tam gdzie te lśniące kopuły, znajduje się pałac Garstang. Tam za parę dni rozpocznie się wielki zjazd magików. A tam, spójrz, na samiutkim wierzchołku, ta wysoka samotna wieża z blankami, to jest Tor Lara, Wieża Mewy...
 
Last edited:
:rofl: lol TROL :thumbsup:A co z przepowiednią Itliny? Może wieczne zimno już idzie the winter is coming ;)
Tak właściwie, to sygnały o tym, że "zimno" nadchodzi były już w sadze.
Bo nadejdzie. Tak za jakieś trzy tysiące lat.
 
No właśnie. A Wieża Mewy znajdowała się na samym szczycie Thanedd.

Ale to raczej nie jest Thanedd.
Wyspa znajdowała się w pobliżu miasta.
Dodatkowo (mogę się tu mylić) by dostać się na wyspę potrzebna była łódź. Czy był tam most? Na pewno nie było tam "naturalnego" połączenia.

Druga wieża była tuż nad jeziorem - podobnie ja w świecie równoległym.

Wiec co tak na prawdę widzimy na powyższych obrazkach? Według mnie jakąś inną ruinę, innego portalu, a raczej ruinie pałacu-budowli, w której znajdował się portal)

--------------------------

Z pewnością nie jest, próbowałem to właśnie argumentować.

Nie jest to Wieża Mewy ani Wieża Jaskółki. Więc co?
@Rustine :)
Pytanie tak na prawdę pozostaje otwarte. Powyżej moja sugestia, która może być słuszna ale nie przybliża nas nawet o krok do odpowiedzi.
 
Last edited:
Top Bottom