Teoretycznie jeśli REDzi chcą go wykreować jako "opiekuna lasu, chroniącego to co bezbronne", to jednak powinna być możliwość dogadania się z nim, tym bardziej że nie zabija on ludzi dla przyjemności, tylko w obronie żyjątek (znaczy tak z opisu wynika). W przeciwnym razie nie będzie on opiekunem lasu, tylko zwykłym potworem który w nim siedzi i wpływa na to co w nim żyje, tylko dla własnych celów (obrony, itp).
No i ciekawi mnie czemu ten "opiekun lasu" w jednym z questów zmienia go w niegościnne miejsce?