Wiedźmin 3: system walki

+
W obliczu spamu w głównych tematach piszę tutaj. W nowym filmie z rozgrywki (z polskim dubbingiem), po walce z zaklętym duchem pod drzewem, Geralt na dosłownie parę sekund wchodzi w tryb walki na pięści.
 
W obliczu spamu w głównych tematach piszę tutaj. W nowym filmie z rozgrywki (z polskim dubbingiem), po walce z zaklętym duchem pod drzewem, Geralt na dosłownie parę sekund wchodzi w tryb walki na pięści.
Tak. Było mówione, że walczyć na pięści będziemy mogli poza minigierką.
Już nie mogę się doczekać wyprawy na biesa z "gołymi" łapami i bez zbroi ;D.
 
A dodam od siebie - nie wiem czy ktoś zauważył - kiedy walczymy z Babą Cmentarną ta wywija swoim jęzorem bijąc Geralta. Gracz odnosi obrażenia, a oprócz tego zostaje "zatruty". Owa trucizna jednak nie zjada życia ale dodaje się do paska toksyczności. Fajna sprawa, ktoś kiedyś na forum tego chciał.
 
Ma ktoś jakiekolwiek informacje dot. Finisherów? Wielokrotnie na pokazach gracz powala utopce aardem, jednak nie atakuje ich jak leżą (a jak atakuje to widać że sieka powietrze nad nim, nic specjalnego). Mam nadzieje że te całe dismembermenty nie zastąpią nam finisherów (tzn. ciosów dobijających ogłuszonych/powalonych przeciwników, niezależnie od punktów zdrowia).

Bardzo się cieszę że W3 nie posiada "choroby assasyńskiej" - jak jesteś otoczony przez przeciwników to ci faktycznie z tobą walczą a nie atakują pojedynczo żebyś mógł ich poblokować itd. (najlepiej to widać na walce z 2 wodnymi babami z polskiego gameplaya).

Co sądzicie o wpływie AI na walkę w Wiedźminie 3? Na pokazach wielokrotnie mówią że przeciwnicy mają współpracować itd., jednak z tego co widzieliśmy na ostatnim filmiku to o ile wilki całkiem spoko, to przeciwnicy ludzcy to totalne kartofle :p

Na najnowszym gameplayu przy starciu z bandytami słychać rozkaz "otoczyć go". Fajnie byłoby gdyby zwykle to lider to krzyczał, dzięki czemu wiedzielibyśmy kogo zlikwidować w pierwszej kolejności ;)

A dodam od siebie - nie wiem czy ktoś zauważył - kiedy walczymy z Babą Cmentarną ta wywija swoim jęzorem bijąc Geralta. Gracz odnosi obrażenia, a oprócz tego zostaje "zatruty". Owa trucizna jednak nie zjada życia ale dodaje się do paska toksyczności.
Którą babą cmentarną? :p
 
Ma ktoś jakiekolwiek informacje dot. Finisherów? Wielokrotnie na pokazach gracz powala utopce aardem, jednak nie atakuje ich jak leżą (a jak atakuje to widać że sieka powietrze nad nim, nic specjalnego). Mam nadzieje że te całe dismembermenty nie zastąpią nam finisherów (tzn. ciosów dobijających ogłuszonych/powalonych przeciwników, niezależnie od punktów zdrowia).

Bardzo się cieszę że W3 nie posiada "choroby assasyńskiej" - jak jesteś otoczony przez przeciwników to ci faktycznie z tobą walczą a nie atakują pojedynczo żebyś mógł ich poblokować itd. (najlepiej to widać na walce z 2 wodnymi babami z polskiego gameplaya).

Co sądzicie o wpływie AI na walkę w Wiedźminie 3? Na pokazach wielokrotnie mówią że przeciwnicy mają współpracować itd., jednak z tego co widzieliśmy na ostatnim filmiku to o ile wilki całkiem spoko, to przeciwnicy ludzcy to totalne kartofle :p

Na najnowszym gameplayu przy starciu z ban
dytami słychać rozkaz "otoczyć go". Fajnie byłoby gdyby zwykle to lider to krzyczał, dzięki czemu wiedzielibyśmy kogo zlikwidować w pierwszej kolejności ;)

Którą babą cmentarną? :p

Najpierw jest utopiec, po chwili baba cmentarna, a potem nadbiega baba wodna.

Co do "finiszerów" to poruszyłem tą kwestię i mimo, że nie wiedzieliśmy żadnego,, to jestem przekonany, ze jakieś sztychy będą (ok mam taką nadzieję). Przynajmniej zobaczyliśmy ten zamach nad leżącym, w poprzednich "grający" nawet do leżących nie podchodził (najprawdopodobniej dlatego, że w tym buildzie nie maja zaimplementowanych finiszerów)

AI raczej będzie dobre - zależne od poziomu trudności. Podobno im wyższy poziom tym trudniej. Nie chodzi o to, że nagle potwory i przeciwnicy będą nam zadawać x 10 obrażeń, albo będą mieli 10x więcej punktów życia, tylko przez wyższe AI i więcej przeciwników np.
Na najniższym poziomie: 1 wilkołak + 1x wataha 3x wilk.
Na wyższym może być tak: 1 wilkołak + 3x wataha (wilków) 5x wilk .
Z tym AI to może tu przesadziłem, nie będą nagle mądrzejsi i sprytniejsi, ale może częściej będą używać specjalnych ataków (czy większą wagę będą przykładać do okrążenia - nie wiem).

@piochu to nie jest "choroba", tylko tzw. kultura walki
w Assasinach przeciwnicy po prostu są uprzejmiejsi:troll:
Coś w rodzaju Reguł sportowej walki, według Markiz'a de Fantailer.
Terry Pratchett
Markiz, stworzył zasady walki wręcz. W młodości wdawał się w bójki, co poskutkowało spisaniem Reguł sportowej walki. Zawierała ona głównie listę miejsc, gdzie nie należy go uderzać. Zachwyciło to wiele osób, które następnie były skłonne przywalić krzesłem każdemu, kto nie chciał się stosować do tych zasad.
 
Last edited:
Co sądzicie o wpływie AI na walkę w Wiedźminie 3? Na pokazach wielokrotnie mówią że przeciwnicy mają współpracować itd., jednak z tego co widzieliśmy na ostatnim filmiku to o ile wilki całkiem spoko, to przeciwnicy ludzcy to totalne kartofle :p

AI dla dobrej walki to podstawa. W mojej opinii widać duży postęp w tym zakresie wśród potworów. Baby (szczególnie wodna) są bardzo niebezpieczne. Mają repertuar "zagrań" i widać, że z niego korzystają, a ta wodna jest bardzo szybka. Wilkołak kapitalnie kontruje (widać, że ma to wpisane w zachowanie) i współpracuje z wilkami (te go wspomagają). Co do ludzi - są żwawsi niż poprzednio i próbują współpracować, a gdyby przyspieszyć ich 20%, to będą znacznie efektywniejsi.
Olbrzymie wrażenie zrobił na mnie Wiedźmin. Jest niesamowicie szybki i bardzo płynnie wyprowadza ciosy oraz przeskakuje na przeciwników (znaczna poprawa w celowani względem W2). Responsywność wydaje się doskonała (widać to szczególnie w pierwszej walce z Utopcami).

Myślę, że kluczową rolę będą odgrywać ataki specjalne przeciwników, a szczególnie w trakcie pierwszych walk z danym typem tegoż - tu kluczowe może być zaskoczenie gracza. Mi to bardzo odpowiada ze względu na styl gry jaki preferuje - nigdy nie robię próbnych podejść typu - a co tam, zginę to wczytam, a do każdej walki staram się przygotować jak najlepiej i przejść ja za pierwszym razem (przechodząc W2 drugi raz robiłem to na nagłej śmierci i to alternatywna ścieżką - emocje niezapomniane).
 
Zauważył ktoś taki fajny młynek jaki zrobił Geralt podczas walki z endriagami? Trochę mi się przypomniała walka z W1 :D
 
Wie ktoś może coś o tych pomarańczowych paskach pod paskiem zdrowia u przeciwników?

A baba cmentarna owszem zarąbista, wcześniej nawet ich nie odróżniłem, wielka szkoda że można jej szarżę zatrzymać miotaczek ognia :/

Obie baby mają IMO świetny design, jestem tylko ciekaw na ile powszechne one będą na bangach (minibossy czy bardziej "takie twardsze utopce"?). Poza tym szkoda trochę że występują pojedynczo, chętnie powalczyłbym z watahami takich bab :p
 

Guest 3669645

Guest
@piochu Może to pasek oznaczający ewentualny pancerz? Taki sam pasek był np. w walce z Draugiem w W2. Zanim zadawaliśmy mu normalne obrażenia wpierw trza było przebić się przez jego "tarczę".

BTW. Tymczasem już robię GIFy z najlepszymi momentami z walk.
 

Guest 3669645

Guest
GIFy gotowe. Niestety, film był w tak katastrofalnej jakości, że niewiele widać. Dodatkowo po wyrenderowaniu pojawił mi się jakiś dziwny zielony pasek po prawej, ale już kit z tym :p

Plus jeszcze jeden GIF z endriagami, bo ładny :p

 
Last edited by a moderator:
Ma ktoś jakiekolwiek informacje dot. Finisherów? Wielokrotnie na pokazach gracz powala utopce aardem, jednak nie atakuje ich jak leżą (a jak atakuje to widać że sieka powietrze nad nim, nic specjalnego). Mam nadzieje że te całe dismembermenty nie zastąpią nam finisherów (tzn. ciosów dobijających ogłuszonych/powalonych przeciwników, niezależnie od punktów zdrowia).
Jeśli ja miałbym to implementować to bym zrobił tak, że finisher na leżącym przeciwniku wykonuje się tak samo jak finisher dismembermentowy, tylko animacja inna i warunek umożliwiający zrobienie tego inny - zamiast niskiego zdrowia - powalenie. Przy szybkim ataku niech to będzie jakieś dziabnięcie leżącego przeciwnika szybko i wbicie obrażeń tylko z odpowiednią animację. Dodatkowo można zrobić tak, że jest finisher wolny i finiser szybki, przy czym ten drugi jest używany tylko na utopce i nekkery (albo ogólnie na przeciwników tzw "szybkich" nie mających dużo zdrowia)

Bardzo się cieszę że W3 nie posiada "choroby assasyńskiej" - jak jesteś otoczony przez przeciwników to ci faktycznie z tobą walczą a nie atakują pojedynczo żebyś mógł ich poblokować itd. (najlepiej to widać na walce z 2 wodnymi babami z polskiego gameplaya).
Widać to świetnie podczas walki z wilkołakiem. Geralt przypala wilkołaka ignim, a wilki w tym czasie go atakują. Ogólnie spoko, ale kamera ustawia się tak, że gracz nie widzi atakującego go wilka.
[/QUOTE]

@piochu Może to pasek oznaczający ewentualny pancerz? Taki sam pasek był np. w walce z Draugiem w W2. Zanim zadawaliśmy mu normalne obrażenia wpierw trza było przebić się przez jego "tarczę".

Na początku myślałem, że to wigor przeciwników i że Ci się męczą. Byłoby to całkiem ciekawe bo można by było zrobić przeciwnika "sprintera", który atakuje szybko mocno, ale prędko się męczy i trzeba go załatwiać na zmęczenie. Może tak być też bez widocznego paska wigoru przeciwnika, ale raczej wątpie by był taki ficzer. Patrząc po tym, że pomarańczowe paski mają tylko przeciwnicy ludzcy wnioskuję, że masz rację i jest to jakoś związane z pancerzem.
 
Zapomniałem wspomnieć o ważnej rzeczy. Mniej więcej w środku tego gifa:

Gerat odbija strzałe, a ona leci prosto na przeciwnika. Co to k. ma być? Ani chybi magia ; p
 
pewnie wymaksowana umiejętność odbijania strzał, w W2 też tak było, Geralt odbijał strzały w strone przeciwnika jak miałeś 2 poziom odbijania strzał
 
pewnie wymaksowana umiejętność odbijania strzał, w W2 też tak było, Geralt odbijał strzały w strone przeciwnika jak miałeś 2 poziom odbijania strzał
Nigdy nie maksowałem tej umiejętności. W W3 stwierdziłem sobie, że w sumie chciałbym mieć tą umiejętność, bo się przydaje, ale jak zobaczyłem to co teraz, stwierdzam, że znowu jej nie wymaksuje. To po prostu przeczy prawom fizyki i psuje imersję.
 
Nigdy nie maksowałem tej umiejętności. W W3 stwierdziłem sobie, że w sumie chciałbym mieć tą umiejętność, bo się przydaje, ale jak zobaczyłem to co teraz, stwierdzam, że znowu jej nie wymaksuje. To po prostu przeczy prawom fizyki i psuje imersję.

Tia, i tak nie pobijesz Gothica w którym można było ciągle blokowac strzały i bełty, wystarczyło naparzac w LPM + S(Nawet sztyletem w G2 ;/ ), ale przynajmniej strzały odbijały się w ziemie a nie we wroga, ale to i tak było mniej realniejsze niż to w Wiedźminie.

A może Geralt chciał pograc w Baseballa?
@tommiyacht

Hmm, gdy koleś nie atakował to ta ikonka po prostu ,,stała w miejscu". Gdy zaczął atakowac zaczęła migac, może to jest takie ostrzeżenie przed atakiem, coś w tym stylu.
 
Last edited:
Top Bottom