Perkusja i gitara rzeczywiście niezłe, ale już sam wokal nie jest niczym specjalnym...
Przecież napisałem: granie.
A wokal nie jest tragiczny. W końcu to są "gostki od hałasu", a nie śpiewacy operowi.
Perkusja i gitara rzeczywiście niezłe, ale już sam wokal nie jest niczym specjalnym...
Nowa płyta Pink Floyd.Kilka utworów jest całkiem całkiem,ale to już nie ten stary,dobry PF.