Wiedźmin 3: Dziki Gon - list otwarty

+
Nie było bata by tak wielki projekt, największy w historii studia i w historii polskich gier w ogóle dopiąć na ostatni guzik. 35 razy mniejszy W2 też miał dwie obsuwy z tego co pamiętam, a i terminy były podobne. Szkoda jedynie, że przy pierwszej obsuwie nie przesunięto premiery od razu na maj, wtedy takiego rozczarowania by nie było. Przy pierwszej obsuwie na luty Redzi zapowiadali, że to im wystarczy na dopracowanie gry, więc rozumiem rozczarowanie niektórych, gdy następuje ponowna obsuwa. A jeszcze w sobotę był trailer z datą premiery 24 lutego, który upewnił mnie o tym, że W3 naprawdę wyjdzie za niecałe trzy miechy. A tutaj nagle taki cios w serce znienacka... Tak samo Rob zasiekł Geralta przy pomocy swoich wiernych wideł, którymi to przerzucał gnój...:troll:
Decyzja zatem musiała zapaść w niedzielę, po niezbyt przychylnym przyjęciu trailera. Koniec końców miejmy nadzieję, że gra naprawdę będzie dopracowana i obejdzie się bez poważniejszych wpadek w dniu premiery. No i że nie będzie potrzebna ER.
 
dokładnie ale ludzie i tak nadal wierzą w premierę w maju i jeszcze jakie szczęście z ich strony gra będzie dopracowana ,nie będzie unity 2 .Zagram to uwierzę
 
Dobra, nie ma co się już spinać. Wiadomo, że nie robią tego specjalnie i wiedzą czym im to grozi. Jakby się okazało że W3 będzie crapem, to cała firma pójdzie na dno (no może trochę przesadzam).
 
Ach, gdybyś przeczytał chociaż jeden z moich poprzednich postów...

Wbrew temu co ci się wydaje, żaden z REDów nie jest twoim kolegą. I z niczego nie muszą ci się spowiadać.

Jasne, niech się nie spowiadają. Niech złożą jeszcze z 10 obietnic i ich nie dotrzymają bo to takie modne ostatnio. Granie na uczuciach itd.
 
Jasne, niech się nie spowiadają. Niech złożą jeszcze z 10 obietnic i ich nie dotrzymają bo to takie modne ostatnio. Granie na uczuciach itd.
Niektórym na tym forum zalecany jest zimny prysznic bo głowy gorące i nerwy napięte.
 
Studio tylko szlifuje i poprawia niedoróbki graficzne i jakieś bugi, spokojnie.
Chciałbym, aby te słowa oraz parę konkretów padły od członka ekipy CDPR.

Wydaje mi się, że oni po pierwszych 10 stronach tego wątku olali sprawę i przestali czytać :p
 
Tak sobie z ciekawości ponotuję nicki osób, które pojechały z najbardziej "merytorycznym" i najgłośniejszym hejtem, a potem porównam z wypowiedziami w temacie, gdzie będzie o tym, jak warto było czekać na grę i nieważne wszystkie obsuwy, bo gra jest cudna.

I to nie miała być ironia, tylko zdrowy rozsądek. Jasne, że przesunięcie premiery mało komu jest dziś w smak (choć obelgi to gruba przesada, a krytyka jest w większości mało merytoryczna, no ale emocje, emocje). Jestem jednak jakoś dziwnie spokojna, że kiedy fala zdenerwowania przejdzie, kiedy dostaniemy już wszyscy grę w swoje łapki i zagramy, to się naprawdę okaże, że te nerwy były niepotrzebne, a wszystko, co było - bez znaczenia, bo efekt końcowy nas zachwyci. Jak zwykle.

CDPR nie są oszustami w moich oczach. Nawet jeśli się przeliczyli z czasem, to przecież nie złośliwie i nie celowo, była taka potrzeba i poszli taką drogą, bo musieli z jakichś przyczyn. Odsądzanie ich od czci i wiary to nieporozumienie. Nie przesunęliby premiery, gdyby mieli inne wyjście.

Ale luz. Wykrzyczcie się, opowiedzcie dookoła, jacy jesteście zawiedzeni, jak czujecie się oszukani. Po to jest forum, to prawda.

A o grze pogadamy za pół roku - jestem przekonana, że nastroje będą skrajnie inne :)
 
 
Chciałbym, aby te słowa oraz parę konkretów padły od członka ekipy CDPR.

Wydaje mi się, że oni po pierwszych 10 stronach tego wątku olali sprawę i przestali czytać :p
Myślę, że po pierwszych 10 stronach obelg mieli po prostu dość...
 
Chciałbym, aby te słowa oraz parę konkretów padły od członka ekipy CDPR.

Wydaje mi się, że oni po pierwszych 10 stronach tego wątku olali sprawę i przestali czytać :p

Chciałbyś czytać takie frustracje? Jutro pewnie coś powiedzą, jak gorące głowy ochłoną.
 
To czego ja się obawiam to to, że przesadzili z jakością i nie mogą jej okiełznać.. Podczas optymalizacji gry widocznie wyszło, że nawet dobry sprzęt nie mogłby płynnie chodzić na tak dobrej grafice i cały projekt szlag trafil.
Znaczy się te wcześniejsze dobrze oczom robiące kawałki były wyświetlane na tysiącprocesorowych potworach z dwustoma tytanami w zestawie? Bo podobno chodziło na jednej mocnej karcie, która w momencie premiery gry byłaby już kartą przeciętną. Więc ciężko mi uwierzyć w tłumaczenia o zbyt wysokich wymaganiach sprzętowych.
 
Najbardziej współczuje tym co parę dni temu całe rodziny namawiali do głosowania na W3 na TGA, co poniektórzy filmiki z tej okazji tworzyli by namówić do głosowania, a tu zamiast w ramach nagrody usłyszeć kto podkłada Yen w wersji PL (bo na poprawioną jakość trailera nikt chyba nie liczył), dostali strzała że poczekają sobie na to info jeszcze parę miesięcy.
 
Tak sobie z ciekawości ponotuję nicki osób, które pojechały z najbardziej merytorycznym i najgłośniejszym hejtem, a potem porównam z wypowiedziami w temacie, gdzie będzie o tym, jak warto było czekać na grę i nieważne wszystkie obsuwy, bo gra jest cudna.

I to nie miała być ironia, tylko zdrowy rozsądek. Jasne, że przesunięcie premiery mało komu jest dziś w smak (choć obelgi to gruba przesada, a krytyka jest w większości mało merytoryczna, no ale emocje, emocje). Jestem jednak jakoś dziwinie spokojna, że kiedy fala zdenerwowania przejdzie, kiedy dostaniemy już wszyscy grę w swoje łapki i zagramy, to się naprawdę okaże, że te nerwy były niepotrzebne, a wszystko, co było - bez znaczenia, bo efekt końcowy nas zachwyci. Jak zwykle.

CDPR nie są oszustami w moich oczach. Nawet jeśli się przeliczyli z czasem, to przecież nie złośliwie i nie celowo, była taka potrzeba i poszli taką drogą, bo musieli z jakichś przyczyn. Odsądzanie ich od czci i wiary to nieporozumienie. Nie przesunęliby premiery, gdyby mieli inne wyjście.

Ale luz. Wykrzyczcie się, opowiedzcie dookoła, jacy jesteście zawiedzeni, jak czujecie się oszukani. Po to jest forum, to prawda.

A o grze pogadamy za pół roku - jestem przekonana, że nastroje będą skrajnie inne :)

Ja też tak zacząłem robić, ale teraz w sumie przestałem.
 
@deymos Jest różnica pomiędzy celowym downgrade'm, a bugiem. Podpis pod twoją nazwą użytkownika zdaje się być na miejscu.
 
A ja współczuje wam bo nawet jakby premierę o rok przesunęli to wymyślalibyście wymówi w stylu "mam czas na złożenie kompa" byle by się poczuć. Nie umiecie powiedzieć co wam na sercu leży.
Ale wiesz, nie każdy czuje potrzebę wylewania pomyj na firmę i ludzi, którzy z tym wylewem pomyj się nie utożsamiają. Informacja o przesunięciu premiery mnie niepokoi i czuję się nieco rozczarowana, ale to nie powód, żeby judzić. Mam też życie i ono całkiem skutecznie mnie absorbuje. Poczekam do maja, przełożyli, to przełożyli, widać powód był poważny, trudno. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy, dla nas - fanów i dla nich.
 
Najbardziej współczuje tym co parę dni temu całe rodziny namawiali do głosowania na W3 na TGA, co poniektórzy filmiki z tej okazji tworzyli by namówić do głosowania, a tu zamiast w ramach nagrody usłyszeć kto podkłada Yen w wersji PL (bo na poprawioną jakość trailera nikt chyba nie liczył), dostali strzała że poczekają sobie na to info jeszcze parę miesięcy.
Żelazna logika nie ma co. Czyli jak głosowali a premiera przesunięta to mogą czuć żal i rozpacz?
 
Top Bottom