Sens życia, filozofia, polityka, gospodarka

+
Status
Not open for further replies.
chciałbym żebyś nie mylił się w swoim załozeniu, SMiki55, że polski naród dokonuje w dużej więększości sensownych wyborów
 
Coś cicho tutaj (i schodzimy nieco z tematu, podczas gdy islamiści we Francji do niedawne jeszcze ochoczo strzelali).

Przykład wkładu islamu w kulturę - znany chyba wszystkim ale przypomnę (może młodsi nie pamiętają),


Posąg Buddy w Afganistanie - powstały w VI wieku, zniszczony w 2001 roku w imię Allaha.

Pytam się teraz - co ten prawie 1,5 -tysiącletni posąg zrobił chociaż jednemu Muzułmaninowi?
Najechał go? Zabił mu dzieci i żonę? Czy może wygadywał obraźliwe słowa względem Mahometa?

Religia pokoju - dobre sobie...
 
Broniek zgarnie grubo ponad połowę, może nawet zbliży się do dwóch trzecich. Sensowniejszych kandydatów po prostu nie ma.
By doszło do drugiej tury wystarczy, że duża część elektoratu nie pójdzie na wybory, bo "Bronek przecież i tak wygra".
 
By doszło do drugiej tury wystarczy, że duża część elektoratu nie pójdzie na wybory, bo "Bronek przecież i tak wygra".
Akurat wybory prezydenckie cechują się dziwnie wyższą frekwencją, a i pora roku sprzyjająca.
 
Przekonanie, że wynik jest przesądzony, może zdziałać cuda ;]. Za to żelazny elektorat PiSu oczywiście zagłosuje na Dudę. Wg mnie Bronek ostatecznie wygra w i to w zdecydowany sposób, ale to nie znaczy, że nie może dojść do drugiej tury.

BTW co do "religii pokoju", zawsze mnie śmieszył ten obrazek:
 
Koniec SLD jest nieuchronny, zresztą - parafrazując klasyka - to nawet nie jest początek końca, ale koniec początku - końca. I chyba najwyższa pora, bo Polska potrzebuje młodszej lewicy, która może wreszcie zacznie się gdzieś wytrącać.

Przy całej sympatii dla Millera jako błyskotliwego mówcy i wytrawnego polityka, ogłaszanie kandydatury pani dr dzisiaj było mało wytrawne, a wręcz niesmaczne - i tak zostało odebrane przez wszystkich komentatorów. Nie wspominając nawet o tej wypowiedzi z serii "Stary odszedł, ale, ALE, przyszła młoda lewica!". Serio?

Natomiast co do samej kandydatury, jak pokazują wszystkie znaki na niebie i ziemi, naród ceni sobie prezydenta-gospodarza: spokojnego, doświadczonego, łagodzącego spory. Obawiam się więc, że ta młodość i energiczność może zadziałać w drugą stronę, zwłaszcza że w polityce kobiet mamy ostatnio niemało, plus pani dr nie ucieknie jednak od aury kandydatki wyciągniętej z bambosza w imię ratowania Leszka, dla którego stawanie z Komorowskim byłoby położeniem głowy na pieńku.

Nie wróżę jej więcej jak 6% - możemy się założyć o flaszkę.;)
 
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,ti...ligia-muzulmanska,wid,17165936,wiadomosc.html
Hehe prezydent Francji znowu się popisał. :D Tak samo jak na 70. rocznicy D-Day kiedy mówił, że Niemcy nie mieli nic wspólnego z II WŚ, ba, byli jej ofiarami! A ci naziści to pewnie jacyś przybysze z kosmosu.

Taka jego rola, aby łagodzić sytuacje... jak by powiedział że za tym stoi islam to by tylko dolał oliwy do ognia a wątpię aby chciał mieć w swoim kraju otwartą wojnę religijną.
 
Yep. Zresztą, pamiętacie, co mówił, gdy przemawiał w polskim parlamencie? Polska to wielki kraj, wspaniała historia, Polska i Francja wielcy przyjaciele itd. ;]. Media były w większości zachwycone. Łechtał nas tam gdzie trzeba, bo akurat taka była potrzeba chwili. Coś jak Obama mówiący w każdej wizycie zagranicznej, że kraj X to najważniejszy sojusznik Stanów Zjednoczonych :lol:.
 
Taka jego rola, aby łagodzić sytuacje... jak by powiedział że za tym stoi islam to by tylko dolał oliwy do ognia a wątpię aby chciał mieć w swoim kraju otwartą wojnę religijną.
No, ale wystarczyłoby by powiedział prawdę: to byli islamscy fanatycy. Nie zabijali w imię Latającego Potwora Spaghetti tylko w imię Allaha.
 
Jeśli mam być szczery, to za tysiąc lat wyznawcy Latającego Potwora również będą ekspansywni. Na razie to głównie parodia, ale z czasem ktoś zacznie brać go na serio.

---------- Zaktualizowano 13:10 ----------

Co ja właśnie napisałem?!

---------- Zaktualizowano 13:10 ----------

Odłożyć kawę
 
Nie wróżyłbym Komorowskiemu zwycięstwa w pierwszej turze, bo wybory prezydenckie mają to do siebie, że ludzie głosują bardziej za swoją prawdziwą sympatią niż "z rozsądku", bo na rozsądek zawsze jest czas w drugiej turze. I o ile w niej zapewne zmiażdży Dudę, to w pierwszej mogą mieć wyrównany wynik - bo obecny prezydent przejmie głosy sporej części wyborców PSL-u i ogromną większość reszty zapewne też.
@IwaN
Używając Twojej logiki (a wiedz, że Arystoteles patrzy na to, co robisz i płacze):
Gavrilo Princip wywodził się z kraju o tradycji chrześcijańskiej. Ty też. Jesteś więc winien wywołania I wojny światowej. ;//
 
No ale raczej mało kto odczuwa sympatię do kandydata z kosmosu. Gdyby wystartował Kaczyński osobiście, wówczas sytuacja taka pewna by nie była.
 
No ale raczej mało kto odczuwa sympatię do kandydata z kosmosu. Gdyby wystartował Kaczyński osobiście, wówczas sytuacja taka pewna by nie była.

Oj Kaczyński by chyba zdobył nawet niższy wynik od Dudy, bo ten drugi nie jest obciążony łatkami szaleńca oraz przegrywa obciążonego wieloma porażkami. Poza tym nie odważyłby się startować, bo wie, że nie ma szans.

E:
tak z ciekawości - od czego zależy, czy forum pokazuje info o edycji czy nie? bo czasem jak wprowadzam szybko poprawkę jakiejś pierdółki, to info jest, a czasem nie
 
Last edited:
Do 5 minut nie pojawia się info o edycji, jeśli mnie pamięć nie myli. I tak, to nie bug, tylko ficzer. :)
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom