Krakowska inicjatywa

+
W końcu w to zagramy... kiedyś :p

Chciałam tylko nadmienić, że wypróbowałam nowy pociąg na "P", na razie do połowy trasy ja-Krk, nic nie spłonęło, komfort wysoki, podróż wyraźnie krótsza, co oznacza, że zawitam i w tym roku w okolice Hexa i to pewnie niejeden raz, to proszę o przygotowanie jakiejś lekkiej, łatwej i przyjemniej pozycji planszowej. W razie braku ogarnięcia z mojej strony mogę robić za aktywnego kibica opychającego się zapsami :p
 
Chciałam tylko nadmienić, że wypróbowałam nowy pociąg na "P", na razie do połowy trasy ja-Krk, nic nie spłonęło, komfort wysoki, podróż wyraźnie krótsza, co oznacza, że zawitam i w tym roku w okolice Hexa i to pewnie niejeden raz, to proszę o przygotowanie jakiejś lekkiej, łatwej i przyjemniej pozycji planszowej. W razie braku ogarnięcia z mojej strony mogę robić za aktywnego kibica opychającego się zapsami :p

Ostatnio nam się już udało rozłożyć planszę. Do czasu, gdy przyjedziesz będziemy mogli już coś polecić!
 
Ostatnio nam się już udało rozłożyć planszę. Do czasu, gdy przyjedziesz będziemy mogli już coś polecić!
Ok, w postach jesteście wszyscy ogromnie pro; no to tylko informuję, że rola kibica jest w razie czego obsadzona, ktoś musi wyrażać entuzjazm, żebyście się od tego poczuli jeszcze lepiej :D
 
@undomiel9, Talisman z dwunastoma dodatkami? :rly?:

---------- Zaktualizowano 22:16 ----------

Wizualizacja:

 
No panie, chodzisz w kółko i nic się nie dzieje, jak na polskich filmach :p Serio, musimy w końcu zagrać w coś normalnego żebyście zaznali radości planszówek. Arkham? Zombicide?
 
Robinson ma jedną, poważną wadę: to gra dla czterech osób maksymalnie. W Zombicide'a zagramy w sześć osób, a w Arkhama nawet w osiem. Ostatnio na spotkaniu było nas siedmiu także Robinson zdecydowanie odpada, no chyba, że akurat będą cztery osoby albo ktoś bardzo nie będzie chciał grać :p

PS. W Talismana można teoretycznie grać w tyle osób ile jest postaci, a z wszystkimi dodatkami jest ich 61 jeśli dobrze policzyłem :p
 
PS. W Talismana można teoretycznie grać w tyle osób ile jest postaci, a z wszystkimi dodatkami jest ich 61 jeśli dobrze policzyłem :p

Można spróbować. No i chyba jest/był ostatnio w HB, więc każdy może sobie ogarnąć wcześniej zasady w wersji Steamowej :p
 
Talisman działa trochę jak planszowy Wiedźmin, ale bez absurdów typu chorujący Geralt czy Yarpen zaproszony do Brokilonu na konkurs poezji :p No i można dojechać innego gracza :D
 
@undomiel9, Talisman z dwunastoma dodatkami? :rly?:

---------- Zaktualizowano 22:16 ----------

Wizualizacja:

LOL, ile się w toto gra, z tydzień? Jak się zabieramy za wersję podstawową z rodziną przy jakichś świętach, to przez całą noc nikomu nie udaje się dojść nawet do wewnętrznej planszy :p Nikt nigdy nie może w to wygrać :p

Ale to i tak gra mojego dzieciństwa i jest cudowna, a przy tym prosta jak drut ;D
 
Last edited:
Ja najdłużej grałem sześć dni, ale jeszcze w tą starą edycję (wciąż ją zresztą mam, nie zamierzam sprzedawać :p ) jakieś kilkanaście lat temu. Oczywiście z przerwami na sen, jedzenie itp. ;)

PS. Kiedy wpadasz zagrać? :p
 
Ja najdłużej grałem sześć dni, ale jeszcze w tą starą edycję (wciąż ją zresztą mam, nie zamierzam sprzedawać :p ). Oczywiście z przerwami na sen, jedzenie itp. ;)
Stara (jeszcze z tymi papierowymi bohaterami) zaginęła mi wieki temu, ale na szczęście mam nową, tylko nie ma kiedy pomalować figurek ;P


PS. Kiedy wpadasz zagrać? :p
Jak się ociepli :p
A tak na serio, to za trzy tygodnie (w sobotę i niedzielę 21 i 22 lutego) najprawdopodobniej będę w Krakowie, ale w trochę innej sprawie i nie wiem, czy udałoby mi się znaleźć chwilę czasu na urwanie się ;P Ale będę miał to na uwadze, jakby się coś szykowało :p
 
Top Bottom