Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
@Hostile, weź pod uwagę jedną rzecz, Dijkstra nie jest już redańskim szpiegiem, ba, jest wręcz zdrajcą Redanii. W 35minutowym materiale, komentujący rozgrywkę RED wspominał, że aktualnie Dijkstra jest kimś w rodzaju lokalnego gangstera. Nie widzę nic aż tak nierealnego w jego współpracy z Nilfgaardem. Nie musi ich przecież lubić, ale biznes jest biznes, ręka rękę myje ;)

Zresztą, jak już pisałem, to są tylko moje domysły, które wcale nie muszą się sprawdzić. Nawet podoba mi się to że różne materiały i wywiady wprowadzają trochę dezinformacji. Z jednej strony dowiaduję się wielu nowych rzeczy, z drugiej jednak wciąż pozostaje wiele niewiadomych dzięki czemu gra może mnie zaskoczyć nawet w tych momentach, które już widziałem :)
 
@Hostile, weź pod uwagę jedną rzecz, Dijkstra nie jest już redańskim szpiegiem, ba, jest wręcz zdrajcą Redanii. W 35minutowym materiale, komentujący rozgrywkę RED wspominał, że aktualnie Dijkstra jest kimś w rodzaju lokalnego gangstera. Nie widzę nic aż tak nierealnego w jego współpracy z Nilfgaardem. Nie musi ich przecież lubić, ale biznes jest biznes, ręka rękę myje ;)

Tyle że Dijkstra nie był typem biznesmena, tylko patrioty. On nie robił nic dla siebie, dla własnych korzyści, dla zdobycia władzy. Wszystko co robił, było dla dobra państwa. Wątpię, by miał teraz zacząć działać na jego szkodę, a sprzymierzanie się ze zdradzieckimi Nilfgaardczykami na dłuższą metę by do tego prowadziło. Nawet, jeśli nie piastuje swojej poprzedniej funkcji i jest w Redanii poszukiwanym listem gończym przestępcą, to jednak według mnie dalej nie zmieniłby swoich przekonań, a raczej starał się organizować jakiś podziemny ruch oporu przeciwko Czarnym. Ale jak to rozwiązali Redzi, póki co nie wiadomo :p
 
Skoro własny kraj go wydymał i skazał na śmierć to nie widzę nic dziwnego w tym że wreszcie zaczął działać na własny rachunek ;) Oczywiście może to być tylko taka podwójna gra, niby się brata z Czarnymi, ale w rzeczywistości chce w ten sposób im zaszkodzić. Tak jak już pisałem, to tylko moje gdybanie, po prostu dopuszczam taką możliwość.
 
Skoro własny kraj go wydymał i skazał na śmierć to nie widzę nic dziwnego w tym że wreszcie zaczął działać na własny rachunek ;) Oczywiście może to być tylko taka podwójna gra, niby się brata z Czarnymi, ale w rzeczywistości chce w ten sposób im zaszkodzić.
Tylko to nie kraj go wydymał, tylko osoby stojące u jego władzy. Gdyby Dijkstra chciał się zemścić, to zabrałby się za nie, a nie rozpieprzałby swojego macierzystego kraju, przy okazji oddając go w ręce najeźdźcy. I raczej nie ryzykowałby podwójnej gry w tymczasowym sojuszu z Nilfgaardem, bo wie, że Emhyr nie jest w ciemię bity i nie dałby się tak łatwo podejść. Priorytety miałby raczej inne: najpierw przegonić Czarnych i zapewnić państwu bezpieczeństwo,a potem ewentualna zemsta i walka o władzę. tak bym to właśnie widział :p
 
Tylko to nie kraj go wydymał, tylko osoby stojące u jego władzy. Gdyby Dijkstra chciał się zemścić, to zabrałby się za nie, a nie rozpieprzałby swojego macierzystego kraju, przy okazji oddając go w ręce najeźdźcy. I raczej nie ryzykowałby podwójnej gry w tymczasowym sojuszu z Nilfgaardem, bo wie, że Emhyr nie jest w ciemię bity i nie dałby się tak łatwo podejść. Priorytety miałby raczej inne: najpierw przegonić Czarnych i zapewnić państwu bezpieczeństwo,a potem ewentualna zemsta i walka o władzę. tak bym to właśnie widział :p

W zasadzie to co napisałeś byłoby zgodne z obrazem Dijkstry wymalowanym w sadze przez AS-a. Jedyne co moim zdaniem mogłoby Dijkstrze przyjść do głowy inaczej to fakt, że nie trzeba wykonywać czegoś najpierw a czegoś innego potem. Raczej połączyłby te dwie ścieżki o których napisałeś. Tym bardziej, że do motywów osobistej zemsty dochodzą motywy zemsty nieosobistej umieszczone w fabule W2 (w sadze ich nie ma, bo to pomysły RED-ów:)). W końcu książkowy Dijkstra żywił pełną sympatię do Filippy, zawsze myląc się uroczo przy dyktowaniu listów do niej. Wtedy w Redanii de facto rządziła Pani Eilhart z Tretogoru. A co zrobił Filippie Radowid ujrzeć można było w W2 krocząc ścieżką Iorwetha. (IMO) Filippa nie zginęła i mam nadzieję, że weźmie udział w W3:). Czarodzieje byli w stanie regenerować oczęta (vide casus tego padalca Vilgefortza w sadze). Zemsta i powrót do władzy, lub do wpływu na władzę Filippy byłyby dobrymi motywami działania dla Sigismunda vel Sigiego Reuvena. No chyba, że Redzi pójdą ścieżką, w której zleceniodawcą onegdajszego zamachu na Dijkstrę była właśnie Filippa. Mają do popisu tak olbrzymie puste pole jak w radzieckim kołchozie i mogą sobie tam zasadzić co będą chcieli.
 
Według mnie po usunięciu Filippy przez Radowida nie ma żadnych przeciwwskazań aby Dijkstra znów służył Redanii jako szef wywiadu, to Filppa stała za próbą zamachu na niego, Radowidowi przyda się doświadczony człowiek.
 
Według mnie po usunięciu Filippy przez Radowida nie ma żadnych przeciwwskazań aby Dijkstra znów służył Redanii jako szef wywiadu, to Filppa stała za próbą zamachu na niego, Radowidowi przyda się doświadczony człowiek.

Hmm. Usunięciu Filippy? Coś przeoczyłem chyba. Jak na razie RED-zi w 2-ce usunęli Filippie jedynie oczęta. A te, jak wiadomo z sagi, może sobie zregenerować. Jest na to wystarczająco potężną czarodziejką.
 
Hmm. Usunięciu Filippy? Coś przeoczyłem chyba. Jak na razie RED-zi w 2-ce usunęli Filippie jedynie oczęta. A te, jak wiadomo z sagi, może sobie zregenerować. Jest na to wystarczająco potężną czarodziejką.
Usunięciu jej z jakiegokolwiek stanowiska w Redanii.
 
OK. Ty lko skąd ta pewność, że to ona zmontowała zamach na Dijkstrę. O ile pamiętam (tak na 95%) w sadze takiej pewności nie przesądzono.
Bo w Sadze nic nie jest wyłożone tak po prostu i większość rzeczy trzeba interpretować i wyszukiwać.
 
Bo w Sadze nic nie jest wyłożone tak po prostu i większość rzeczy trzeba interpretować i wyszukiwać.

Dlatego zaznaczyłem w swoim poście, że RED-zi mogą to pole scenariuszowe obsadzić kapustką, selerem lub kocimiętką, wedle woli. A Dijkstra, jako znany i ceniony współpracownik Filippy nie czułby się chyba komfortowo na służbie Jego Miłosierności Radowida (bodajże - nie chce mi się sprawdzać:)) Piątego. Sigiemu oczka regenerować by musieli czarodzieje a cena mogłaby być nie do zaakceptowania.
 
Last edited:
Może jest to spowodowane importem saveów. Jeśli, ktoś importował to skończy prolog wskakując w teleport, a ci co nie mają zapisów muszą jeszcze stworzyć świat z wyborami z dwójki i jedynki
 
@Marcin Momot Czy ja dobrze czytam? http://www.gamesradar.com/9-times-i...ero-witcher-3-wild-hunts-impressive-prologue/ (slajd 4) Prolog jest sztucznie zamknięty za pomocą teleportów, które uniemożliwiają opuszczenie prologu przed jego ukończeniem. To coś w stylu "invisible walls", tylko "invisible teleports" ?

"...the prologue area is closed off in this way to maintain narrative focus for a bit before you're let loose into the game proper."

Prolog jest jest wstępem do całej gry. Często bywa tak, że wstęp odgrywa się w odrebnej lokacji, żeby oswoić graczy z mechanizmami rozgrywki:)
 
Może jest to spowodowane importem saveów. Jeśli, ktoś importował to skończy prolog wskakując w teleport, a ci co nie mają zapisów muszą jeszcze stworzyć świat z wyborami z dwójki i jedynki

Czyli miałoby nas ominąć ok. kilku godzin rozgrywki? Nie... raczej nie.
 
Może jest to spowodowane importem saveów. Jeśli, ktoś importował to skończy prolog wskakując w teleport, a ci co nie mają zapisów muszą jeszcze stworzyć świat z wyborami z dwójki i jedynki
Z tego co zrozumiałem, to pod koniec prologu Geralt będzie w jakimś dialogu opowiadał o wydarzeniach z W2, i to wtedy nastąpi "tworzenie stanu świata W2".
 
Ja w którejś relacji widziałem/słyszałem, że ten w pełni otwarty świat, czyli wielokrotnie zapowiadane, że od początku idziesz gdzie chcesz i nic cię nie zatrzyma, nie jest aż tak otwarty, bo często można się będzie natknąć na różnego rodzaju bariery uniemożliwiające wędrówkę. Dopiero postęp w fabule umożliwi wejście tam, gdzie do tego momentu nie wolno było. Nie wiem, czy będą to tylko małe fragmenty, typu powiedzmy fort wojskowy, do którego wejściówkę otrzymamy po zdobyciu zaufania jednej ze stron, czy może cały duży obszar.
 
Top Bottom