Kawały o Wiedźminie (szczególnie - o pre-orderze):P

+
@Sucharska
 
Kiedyś, jadąc autobusem, podsłuchałem rozmowę dwóch młodzieńców w wieku ok. 17 lat. Jeden z nich powiedział wtedy taki dowcip:
-Czemu Wiedźmin ma takie białe włosy?
-Bo wystraszył go Chuck Norris.
Pamiętam, że śmiałem się do samego końca podróży. W ogóle to było bardzo zabawna podróż, bo w czasie jazdy zaczął padać deszcz.
 
W ogóle mnie to rozwala ciągłe pisanie: o, jaki suchar, suche jak Sahara, zaraz się porzygam, nie czuję gardła itd. Ciężko jest znaleźć gorsze pole do żartów niż Wiedźmin, bo po pierwsze to nie jest popularne, a po drugie, że ten świat jest ponury. W tym uniwersum nie ma feministek,, Żydów i wielu innych grup, o któych się opowiada kawały. Piszecie, że to słabe żarty, suchary, a to nie prawa być zabawne, a z pustego i Salomon nie naleje. Ale oczywiście, napiszę, że żart jest niemokry i będę się czuł zabawny i taaaki pewny siebie. A jak jeszcze wstawię jakiegoś mema albo gifa, to będę tak zarąbisty, że zaraz sobie zmarszczę. Jajcarze wielcy. W tym dziale typowy temat uzyskuje w podobnym czasie jakieś 5x więcej wpisów, bo jest co komentować, a tu co...? Kawały o Wiedźminie, ło matko, nawet jak wpiszę coś takiego w Googlu, to chyba oprócz tego wątku wyskoczy mi taki środkowy palec od Googla za marnowanie możliwości tej wyszukiwarki na takie pierdoły.
 
Ło matko. Wielka spina i cały wywód psychologiczny o jeden temat na forum, w którym udziela się ktoś raz na miesiąc?
Niektórzy ludzie nie przestaną mnie zadziwiać ;).
 
Kolego, Ty nie wiesz, do jakich wywodów ja jestem zdolny. To jest nic. I spina nie tyle o temat, co o te posty pod większością kawałów: jaki suchar, ja p^$^&$&*, kurde, milordzie itd.
 
@Estonia900 Panie krasomówco, nie wiem czy wiesz, ale dystans do wielu rzeczy na prawdę się przydaje. To skoro według Ciebie to uniwersum jest "ponure" to jakim sposobem elementy humorystyczne umieszczali w grach REDzi lub pan Sapkowski w książkach właśnie z tego uniwersum? Poza tym co Cie obchodzą żarty i opinie na ich temat skoro one (jak mniemam) się Tobie nie podobają. Jak widać jest grono, które te żarty śmieszą, to po co chcesz im psuć zabawę? Śmiech to zdrowie ;).
 
Nie chcę nic psuć. PO RAZ KOLEJNY powtarzam, że nie denerwują mnie same kawały, tylko te dopiski tych całych śmieszków po każdym z nich, jakby nie wiadomo czego się spodziewali. Lubię się śmiać. Poza tym chyba nie powiesz, że humor Sapkowskiego//twórców gier to ten sam typ, co humor żartów z tego tematu.
 
Top Bottom