Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
Heh, to tak jak ja. Lubię wyciągać z gier, zwłaszcza erpegów, a z Wiedźmina w szczególności tyle ile się tylko da i to po wielokroć, ale nie każdy tak lubi.
W Wiedźminie 1 odmawiałem tylko jednego questa (i to za każdym razem, gdy przechodziłem grę) - poprowadzenie elfów bądź zakonników przez bagna w II Akcie. Nigdy nie podjąłem się tego zadania dla żadnej ze stron, miałem co do tego opory moralne i zawsze wolałem, żeby się sami wytłukli :p



I o jeszcze jednym chciałem wspomnieć - pomysł na zmienną muzykę w tle jest dla mnie rewelacyjny. W poprzednich częściach, gdy przechodziliśmy z eksploracji do walki, odpalały się osobne utwory o charakterze bitewnym, teraz to przejście jest niesamowicie płynne i daje wrażenie, jakby dalej to był jeden i ten sam utwór. Świetna sprawa z odpalaniem i wyciszaniem różnych ścieżek utworu (wokale, różne instrumenty) w zależności od tego, co się dzieje na ekranie, z iloma przeciwnikami walczymy, itp. Bardzo dobrze się tego słucha, a muzyka ze Skellige z ostatniego gameplayu jest genialna. Percival spisał się, ścieżka dźwiękowa może dla mnie pobić tą z W1 :)
 
Hej, zobaczcie co znalazłem:

Czyli znów duża część nazw zadań będzie nawiązaniem do książek/filmów itd.? Jeśli tak - dla mnie bomba :). Bardzo mi się to w W2 podobało.
 
Hej, zobaczcie co znalazłem:

Czyli znów duża część nazw zadań będzie nawiązaniem do książek/filmów itd.? Jeśli tak - dla mnie bomba :). Bardzo mi się to w W2 podobało.

Opis książki:
"Myśmy nie złodzieje ani mordercy. My są uczciwi ludzie, których pokrzywdzono.

Jest rok 1364. Wygłodniałe stwory grasują w ciemnych lasach średniowiecznej Europy i zarówno morze, jak i niebo są pełne niewypowiedzianej grozy. Jednakże żadna nikczemność, żadna czarownica czy demon nie dorównują okradającym groby braciom, Heglowi i Manfriedowi Grossbartom. Oto ich historia, smutna lecz prawdziwa."

Czyżby historia braci miała mieć drugie dno i nie będą oni zwykłymi, złymi bandytami? :)

---------- Zaktualizowano 16:39 ----------

Chyba dokładnie tak:

"Jednak w bardzo krótkim czasie znikają bracia Grossbart, jakich poznaliśmy na początku, a na ich miejsce pojawiają się zwykli ludzie, tacy niesforni poszukiwacze przygód. Owszem, dbają o własne tyłki, jednak w niczym nie przypominają oni pierwotnych bohaterów. Co gorsza, w pewnym momencie zaczynają wręcz ewoluować w kierunku tępicieli zła i dobrych rycerzy, którzy będą nieść potrzebującym pomoc. Na swój sposób, ale jednak…"

http://www.zaginionyalmanach.pl/2012/06/smutna-historia-braci-grossbart-jesse.html
 
The Sad Tale of the Brothers Grossbart - warto tutaj może dodać, że słowo Gross w języku angielskim, to - obrzydliwy,rażący.
http://www.goodreads.com/book/show/6436602-the-sad-tale-of-the-brothers-grossbart
Mój szybki przekład:

,,Jest rok 1364, a bracia Grossbart wyruszają w naiwne poszukiwanie fortuny. Wywodzili się z długiej linii rabusiów grobów (albo jak, kto woli, hien cmentarnych - dop. D.A), zdeterminowani, aby podążać rodzinnymi śladami, do legendarnych krypt Gyptland. Aby się tam dostać, będą musieli stawić czoło niebezpiecznym i nieznanym lądom, a także towarzyszyć wszelkiego rodzaju zdesperowanym kupcom podróżnym, kapłanom i łotrom wszelakim. Bo do nich należy świat zarówno znany, jak i ten odległy. Świat żywych(?) świętych, rześkich i żwawych demonów, potworów i szaleńców.
Bracia Grossbart mają sie przekonać, że każda legenda posiada ziarno prawdy, a los gorszy niźli śmierć, czeka na tych, co obrali ścieżkę podłości.
''
 
Last edited:
Ale "gross" to "duży/wielki" po niemiecku, nie po angielsku. "Bart" to również słowo z niemieckiego.
A że bohaterowie książki są bawarczykami - pasuje :).
Być może. Zakładałem angielskojęzyczny tytuł i sens.
Dla mnie, to już nie ma znaczenia. Potencjał na ciekawego questa jest. Jak dobry będzie przekonamy się w........... ;)

ED:
We wrzześś.............
 
Już wczoraj ktoś wypisał najciekawsze kawałki. Nic więcej tam nie ma, oprócz spoilerów fabularnych.

Gdzie? Co? Jak?

---------- Zaktualizowano 20:26 ----------

Już wczoraj ktoś wypisał najciekawsze kawałki. Nic więcej tam nie ma, oprócz spoilerów fabularnych.

Gdzie? Co? Jak?

---------- Zaktualizowano 20:27 ----------

Już wczoraj ktoś wypisał najciekawsze kawałki. Nic więcej tam nie ma, oprócz spoilerów fabularnych.

Gdzie? Co? Jak?
 
Polecałbym linkować jednak do konkretnego posta - liczba stron u każdego może być inna, u mnie np. ten wątek ma 1152 stron, a ty linkujesz do 2298 :p
 
Top Bottom