Dead Space

+

Dead Space

  • Pierwszą.

    Votes: 16 55.2%
  • Drugą.

    Votes: 4 13.8%
  • Trzecią.

    Votes: 3 10.3%
  • Wszystkie były genialne.

    Votes: 3 10.3%
  • Wszystkie były słabe.

    Votes: 3 10.3%

  • Total voters
    29
Właśniem żem skończył część trzeciom :p I czy mi się zdaje:
że nie ma happy endu? W końcu znalazł się w galaktyce ktoś, kto skopał nam tyłek? :p

Widocznie nie wykazałeś się odpowiednią dozą cierpliwości. :p
 
@Nars

Dotrwałem do sygnału na końcu napisów :p Chodziło mi o zakończenie dodatku, kiedy księżyce leciały w kierunku Ziemi.
 
Zakończenie musiało być genialne, bo absolutnie go nie pamietam. W sumie nie pamiętam nic z fabuł. Właściwie to nie pamiętam nic z gry poza wspomnianą wcześniej misją coopową :p
 
@HuntMocy, też oglądałem na jutubie i wydaje mi się, że to Ziemia.

---------- Zaktualizowano 10:54 ----------

Zaciągnąłem języka u kumpla, który grał i na końcu jest faktycznie Ziemia.
 
Jestem na 7. etapie i zastanawiam się czy przemęczyć się, czy odinstalować to w cholerę. Etapów jest 12, więc gdybym ukończył siódmy to zostałyby jeszcze cztery. Ten siódmy rozdział póki co jest najbardziej irytujący: po oczyszczeniu jednego obszaru nagle atakuje nas z dwóch stron chmara potworów i jakieś nowe wybuchające, które znikąd pojawiają się ze plecami i wybuchają. Potem są jakieś takie bardzo wytrzymałe pokraki zamieniające zwłoki na inne mutanty. Na dodatek widać, że jest to skryptowane, bo trochę wychodzą zza winkla i od razu się chowają kiedy się cofam. Ewidentnie zamierzeniem twórców było by potworki z dwóch stron wzięły nas w klesze. Później jedziemy troszkę kolejką i z każdej strony strzelają do nas jakieś cosie, a potem musimy chronić jakąś gościówkę. Super, że nie mam w ogóle amunicji do pistoletu plazmowego (wystrzelałem się z nich prując do tych cosiów) a piła rozpruwacza nie sięga do tych mutantów... Na dodatek gra zaczęła się jakoś dłużej uruchamiać i w grze widać widowsową myszkę.
Sama gra też nie prezentuje się jakoś nadzwyczajnie. Fabuła, póki co jest szczątkowa, a my jesteśmy chłopcem na posyłki i każdy rozdział wygląda dość podobnie. Wychodzimy z kolejki idziemy do takiego huba, gdzie jest punkt zapisu magazyn oraz warsztat i później idziemy dalej zrobić co tam trzeba. Nic nadzwyczajnego.
 
Też mnie ten schemat męczył. Poza tym, przegięli ze spiętrzeniem tych poodcinanych części i potworów w ogóle . Na początku to jeszcze robi jakieś wrażenie (że biedna załoga itepe), potem jest już tylko krzywienie się, że "meh, znowu tyle obrzydlistwa". Jeżeli miało to służyć budowaniu grozy, to nie wyszło, moim zdaniem. Utknęłam na etapie z niezniszczalnym potworem, którego trzeba było zablokować w pomieszczeniu z przesuwalnymi elementami (nie wyrabiałam się czasowo i zabijał mnie za każdym razem) i stwierdziłam, że chromolę.
 
Wzięło mnie na odkopanie tematu...



Kiedy kilka lat temu opisywałem tu swoje wrażenia z finału trylogii to wspomniałem, że na pewno sięgnę po dodatek. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, ale od jakiegoś czasu kusi mnie żeby ponownie odświeżyć sobie całą trylogię i tym razem ograć też rozszerzenie. Co mnie powstrzymuje? Cóż, Mass Effect Legendary.

Od jakiegoś czasu EA mocuje się z odświeżaniem niektórych spośród swoich marek. Po Need for Speed: Hot Pursuit, Command & Conquer: Red Alert czy Crysisie przyszła kolej na trylogię Mass Effecta, która wyjdzie już niedługo. Zacząłem się zastanawiać czy są jakieś szanse żeby podobny los spotkał również Dead Space'a, który obecnie trochę straszy już nie tylko klimatem i potworami, ale także grafiką. Nie jest może na tyle paskudnie żeby nie dało się grać, ale jakiś lifting by pewnie nie zaszkodził. Wzorem Mass Effecta, który doczeka się również poprawek w kwestii rozgrywki mogliby też popracować i nad tym aspektem w pierwszej odsłonie Dead Space'a, który już w momencie premiery był nieco sztywny.

Chętnie bym też przytulił kolejną pełnoprawną część serii i kto wie czy ewentualna zapowiedź remastera trylogii nie byłaby znakiem, że coś takiego się szykuje. W końcu zapowiedzi remastera Mass Effecta towarzyszyła też wzmianka o kolejnej części sagi, a i Crysis też chyba ma się doczekać kontynuacji w jakiejś formie.

Zastanawiam się jakie są w ogóle szanse czy to na remaster Dead Space'a czy to czwartą część. Trójka sprzedała się poniżej oczekiwań i marka trafiła do zamrażarki, a potem jeszcze studio odpowiedzialne za serię zostało zamknięte więc logika podpowiada, że nie. Z drugiej strony, myślę że po tylu latach (parę dni temu minęło równo osiem lat od premiery trójki) znaleźli by się chętni na kosmiczny horror, a Dead Space to jednak nadal rozpoznawalna marka z masą charakterystycznych elementów.
 
Nie wiem czy wiecie ale twórcy dead space utworzyli nowe studio i tworzą nową grę nazwaną the callisto protocol. Nie wiadomo za wiele, dostaliśmy tylko krótki zwiastun zapowiadający, premiera najpewniej w 2022 może 2023. Gra będzie działa się na jakimś kosmicznym więzieniu na którym w niewiadomy sposób pojawiają się potwory, o fabule nie wiadomo nic poza miejscem akcji jak narazie.
tutaj macie linka :p

A co do dead space to zdecydowanie 1 i 2. Jedynka dlatego że była dobrym horrorem który straszył i naprawdę wciągał. Poza tym bardzo fajnie skonstruowany świat, np. minigierki typu koszykówka w kajutach załogi. No i genialny wstępdo uniwersum. 2 dlatego że połączyła ten horror z dobrą akcją- w tym miejscu gra jeszcze straszyła, miała obłędną fabułą i przy okazji fajnie sie strzelało. No i potem klops czyli 3 część. Fabularnie godne zakończenie serii ale jeśli chodzi o rozgrywkę to trochę słabo- klimat nie ten bo zbyt dużo strzelanin z ludźmi, gameplay też nie ten bo gra raczej stawiała na samą akcję pomijając całkowicie aspekt strachu. I niektóre głupoty fabularne np. cała postać kapitana norrisa(mogłem imie/nazwisko pomylic dawno nie grałem) który prosi isaaca o pomoc w znalezieniu jego byłej dziewczyny po czym okazuje się że norris jest aktualnie z ellie w związku? Dla mnie to strasznie głupie było xd Smutno bo gra z horroru zmieniła się w gre akcji a inne serie horrorów np. resident evil również sporo podupadły przez to podejście. rok przed dead space 3 wyszedł resident evil 6 i fani również zjechali te grę za zbyt duży nacisk na akcję.
Post automatically merged:

Wzięło mnie na odkopanie tematu...



Kiedy kilka lat temu opisywałem tu swoje wrażenia z finału trylogii to wspomniałem, że na pewno sięgnę po dodatek. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, ale od jakiegoś czasu kusi mnie żeby ponownie odświeżyć sobie całą trylogię i tym razem ograć też rozszerzenie. Co mnie powstrzymuje? Cóż, Mass Effect Legendary.

Od jakiegoś czasu EA mocuje się z odświeżaniem niektórych spośród swoich marek. Po Need for Speed: Hot Pursuit, Command & Conquer: Red Alert czy Crysisie przyszła kolej na trylogię Mass Effecta, która wyjdzie już niedługo. Zacząłem się zastanawiać czy są jakieś szanse żeby podobny los spotkał również Dead Space'a, który obecnie trochę straszy już nie tylko klimatem i potworami, ale także grafiką. Nie jest może na tyle paskudnie żeby nie dało się grać, ale jakiś lifting by pewnie nie zaszkodził. Wzorem Mass Effecta, który doczeka się również poprawek w kwestii rozgrywki mogliby też popracować i nad tym aspektem w pierwszej odsłonie Dead Space'a, który już w momencie premiery był nieco sztywny.

Chętnie bym też przytulił kolejną pełnoprawną część serii i kto wie czy ewentualna zapowiedź remastera trylogii nie byłaby znakiem, że coś takiego się szykuje. W końcu zapowiedzi remastera Mass Effecta towarzyszyła też wzmianka o kolejnej części sagi, a i Crysis też chyba ma się doczekać kontynuacji w jakiejś formie.

Zastanawiam się jakie są w ogóle szanse czy to na remaster Dead Space'a czy to czwartą część. Trójka sprzedała się poniżej oczekiwań i marka trafiła do zamrażarki, a potem jeszcze studio odpowiedzialne za serię zostało zamknięte więc logika podpowiada, że nie. Z drugiej strony, myślę że po tylu latach (parę dni temu minęło równo osiem lat od premiery trójki) znaleźli by się chętni na kosmiczny horror, a Dead Space to jednak nadal rozpoznawalna marka z masą charakterystycznych elementów.
Trójka zabiła serię :( studio odpowiedzialne za dead space zamknięto (bo ktoś był na tyle mądry aby dać gościom od horrorów do zrobienia battlefielda i wyszedł no hardline) więc ja bym raczej nie liczył na nową część, a jeśli wyjdzie to może nie mieć tego klimatu(który już w 3 części był znikomy) ale remaster ma szansę się ukazać chociaż nie jest to zbyt dobry wybór dla EA, seria nie była przesadnie popularna, jak na horror owszem była rozpoznawalna i raczej każdy lubiący horrory ją ograł jednak w porównaniu z takim command and conquer(w czasach świetności) czy mass effect więc pytanie czy im się to opłaca(a EA tylko o pieniądzach myśli obecnie)
 
Last edited:
No i mamy konkret: Dead Space powraca! Przy okazji potwierdziły się w zasadzie wszystkie plotki, bo dostaniemy konkretny, zbudowany od podstaw remake.

 
Podoba mi się, że to nie będzie crossgen, podoba mi się, że to remake pełną gębą robiony od zera. Jednak wciąż mam gigantyczne obawy, bo EA. Wydawca dostał "przypadkiem" świetny horror, więc co wydaje się logiczne postanowił z niego zrobić strzelankę, z każdą kolejną częścią, coraz bardziej zabijając ducha oryginału, aż do zabicia franczyzy jako takiej.

Trzeba będzie poczekać do recenzji, ale ja tam się wciąż obawiam, że remake może mieć źle rozłożone akcenty i gadającego protagonistę, i zbyt dużo strzelania...
 
Podoba mi się, że to nie będzie crossgen, podoba mi się, że to remake pełną gębą robiony od zera. Jednak wciąż mam gigantyczne obawy, bo EA. Wydawca dostał "przypadkiem" świetny horror, więc co wydaje się logiczne postanowił z niego zrobić strzelankę, z każdą kolejną częścią, coraz bardziej zabijając ducha oryginału, aż do zabicia franczyzy jako takiej.

Trzeba będzie poczekać do recenzji, ale ja tam się wciąż obawiam, że remake może mieć źle rozłożone akcenty i gadającego protagonistę, i zbyt dużo strzelania...
Dlatego ja wstrzymam się i nie kupię preordera. Ale jestem dobrej myśli. Kolejna dobra gra na mojego XSX by była.
 
Nie wiadomo nawet kiedy premiera, a wy już rozważacie czy brać pre order czy nie brać? Co jest z wami? :D

Lubię to uniwersum (także animacje czy komiksy) i nawet w trójce bawiłem się dobrze, ale serii przyda się konkretne odświeżenie. Osobiście wolałbym kreatywny soft reboot, ale taki porządny remake też przygarnę i ogólnie jest dobrej myśli. Aż mnie naszła ochota na ponowne zagłębienie się w całą markę :)
 
Top Bottom