Wiedźmińskie zwierzaki

+


http://www.fotografuj.pl/Article/Badz_futrografem_czyli_fotografia_zwierzat/id/344


Artykuł o tym, jak fotografować zwierzaki.

 
Last edited:
Może nie jest to o moim zwierzaku, ale to chyba najlepszy temat. Jeśli ktoś mieszka we Wrocławiu lub okolicach, a nie wybiera się na PGA i lubi zwierzaki, to w niedzielę ma niepowtarzalną okazję zawitać na otwarcie największej inwestycji w historii polskich ogrodów zoologicznych (a i w Europie i na świecie mało jest porównywalnych obiektów), czyli Afrykarium. Okazja tym lepsza, że tylko przez pewien czas wstęp do Afrykarium ma się zawierać w cenie biletu do zoo. Już na wiosnę prawdopodobnie trzeba będzie kupić osobny bilet.
 
Jestem, jak wiadomo, zadeklarowaną kociarą, ale Pudsey mnie w samo serce trafia, w tę miękką komorę :p

 
Grumpy Cat w dwa lata zarobił 100 mln dolarów

"Grumpy Cat", znany także jako "Zrzędliwy Kot", podbił serca internautów ponad dwa lata temu. Od tamtej pory zdobył nie tylko gigantyczną popularność, ale także rekordowe zyski dla swojej właścicielki.

View attachment 8333

Jak podaje brytyjski "The Independent", "Grumpy Cat" zarobił już dla swoich właścicieli - odkąd pojawił się w internecie - ponad 100 milionów dolarów (czyli prawie 340 milionów złotych). To więcej, niż w zeszłym roku znalazło się na koncie Cristiano Ronaldo (42 miliony dolarów). Jak z kolei wylicza dziennik "The Daily Mail", majątek właścicielki futrzaka przewyższa fortuny takich hollywoodzkich gwiazd, jak Cameron Diaz, Nicole Kidman czy Matthew McConaughey.
 

Attachments

  • B4Kfk70CAAAftNR.jpg
    B4Kfk70CAAAftNR.jpg
    38.2 KB · Views: 54
Psa nie ma już prawie rok, nowy się sam nie pojawił jak poprzednie, to zacząłem się rozglądać żeby jakiegoś wziąć - i kurczę, ile tych psiaków jest do wzięcia... Pełne schroniska, na gumtree kilkadziesiąt ogłoszeń z ostatnich dwóch dni, szczeniaki, dorosłe, starsze, małe, duże, włochate, jest wszystko. A jak widzę ślicznego psa i czytam, że ma 8 lat i całe życie spędził w schronisku to nie wiem o co chodzi z tymi ludźmi...
 
Jako że dziś dzień wspaniałych zwierząt kotami zwanymi, a i moja ksywka forumowa do czegoś zobowiązuje - chwalę się swoimi mruczkami:





Rudzielca na pierwszym zdjęciu znalazłem w sierpniu w pracowej piwnicy, i do dziś nie mam pojęcia co to tam robiło. Mieścił się cały w dłoni. Zastanawiała też jego długa sierść - najprawdopodobniej jest to brytyjski kot długowłosy, ale głowy za to nie dam.
Na drugim zdjęciu już większy Rudi, i miał około trzech miesięcy. Aktualnie jest już ogromny i strach pomyśleć, co będzie za następne pół roku :)
Na trzecim zdjęciu Rudi z 14 - letnią Kicią, rezydentką mojego mieszkania ;)
Ogólnie koty nie pałają do siebie miłością, nieraz zdzielą się po głowie, ale tak to kultura. Rudi oczywiście o wiele od Kici większy, ale ta nie daje sobie w kaszę dmuchać.
Pozdrawiam forumowych kociarzy i wszystkich, którzy lubią zwierzaki. Zwierzaki fajne są :rly?:
 
Nie wiem dlaczego, ale prawie wszystkie moje zwierzaki pozują do zdjęcia xDD
Kubuś w wersji młodszej i starej xD
Kotałkę Jinx
Świętej pamięci Agusia( bidula miała 19 lat)
No i mam jeszcze pinczera Putina.. nie żebym nazwała go tak z powodów jakiś politycznych po prostu na necie jak wpiszecie w google "pies Putin" wyjdzie wam pieseł podobny do Putina badum tsss. Na zwykłe imię Kajtek nie reagował.. został znaleziony razem z trzema martwymi psami w lesie przez mojego ojca i mnie ;/ ludzie serca nie mają.
 

Attachments

  • DSC01166.jpg
    DSC01166.jpg
    285.8 KB · Views: 54
  • DSC01257.jpg
    DSC01257.jpg
    281.7 KB · Views: 45
  • 24072014082.jpg
    24072014082.jpg
    203.3 KB · Views: 56
  • DSC00714.jpg
    DSC00714.jpg
    434.7 KB · Views: 48
Top Bottom