Doprawdy? To bardzo ciekawe co mówisz, bo w tym poście: (o, tym)W tym właśnie rzecz, że za wyjątkiem logo Xboxa nie ma tam czego oglądać, a ono jakieś bardzo fajne, czy choćby fajne nie jest. Ja rozumiem, że jak nic nie ma to się analizuje byle co, ale tam naprawdę nic nie ma.
Smaczek w postaci padającego śniegu od 0.35
https://www.youtube.com/watch?v=IpUUScI2jAk
Wywiad z Mikołajem Szwedem i Jonasem Mattssonem. UWAGA na ewentualne spoilery!
Trudno tego nie skojarzyć ze średniakiem ACna oczach strażnika i zaczniemy uciekać, ten zacznie nas gonić. Jeżeli świadkiem tego będzie jego kolega po fachu - dołączy on do pościgu.
6. Płotka służy za magazyn, co niepokojące jedyny, zdaje się że innych nie ma. Koń ponad to potrafi kopnąć przeciwnika. I Geralta też.
Czy ja wiem, czy jest to takie niepokojące?
Jedynkowe i dwójkowe teleportujące się itemy z magazynów w karczmach mają trochę mniej sensu niż koń, którego możemy w prawie każdym momencie przywołać.
Wolę takie rozwiązanie niż uniwersalny magazyn dostępny w każdym mieście.
Strażnicy reagują, kiedy kradniemy, wieśniacy boją się gdy używamy znaków, albo dobywamy miecza. Wyciągnięta broń oczywiście również wywołuje odpowiednie działanie u stróżów porządku. Przy naruszaniu prawa płacimy albo giniemy, nie ma lochów, czy więzień. Dodatkowo jeżeli ukradniemy coś na oczach strażnika i zaczniemy uciekać, ten zacznie nas gonić. Jeżeli świadkiem tego będzie jego kolega po fachu - dołączy on do pościgu.
Czyli po prostu rozwinięcie idei żywych światów które widzieliśmy w Gothicach 13 lat temu. Do tej pory każda gra z otwartym światem powinna posiadać takie "ficzery", inaczej te światy będą się marnować (patrz: seria Assassin's Creed).Dynamiczne efekty pogodowe są i mają się dobrze. Zarówno Geralt, jak i NPC'e na nie reagują.
Trza będzie grać na hardzie...Regeneracja zdrowia podczas medytacji będzie występowała tylko na dwóch poziomach trudności - łatwym i normalnym.
No i dobrze, i tak w poprzednich częściach nie korzystałem z magazynów u karczmarzy, bo wolałem mieć cały ekwipunek przy sobie. A koń uniesie dużo i będzie na każde wezwanie. Zresztą nawet w Gothicach przymykałem oko na nieograniczony ekwipunek, bo nawet "realistyczne" ograniczenia z innych gier wcale nie są realistyczne. Gdyby tak było to ile jedna postać mogłaby unieść by nie przeszkadzało jej to podczas walki i biegania? Niecałe 10 - 20 kg?Płotka służy za magazyn, co niepokojące jedyny, zdaje się że innych nie ma.
Wybuchające beczki? Serio?wybuchające beczki wystąpią w grze. Dzięki Bogu.
No i bardzo dobrze, zobaczymy czy ich zapewnienia okażą się prawdziwe po premierze.REDańczycy wspominają, że jeżeli jesteś hardkorowym graczem możesz wyłączyć prawie wszystko. Jakieś tam minimum zostanie, ale po wyłączeniu niektórych pomocy można się swobodnie zacząć gubić i nic nam w tym nie przeszkodzi.
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. Sprawa z Geraltem wygląda tak, że dla niego "Płotka" to właściwie zamiennik za słowo "wierzchowiec". Każdego konia Białowłosy nazywa tak samo, a zatem od gracza zależy jak jego mount będzie wyglądać, w sensie umaszczenia - tak czy siak niezależnie od zmiany i wariantów zawsze będzie to Płotka.Ano faktycznie, zapomniałem o tym.
Chociaż nie jestem pewien, czy płotka to jeden wyznaczony koń, a reszta to tylko zamienniki, które możemy dosiąść i zostawić gdzieś na odludziu.
Też mnie to zastanawia.Uniwersalne magazyny nie będą miały sensu ze względu na ekonomię świata - wystarczyłoby napakować ryb do niego gdzieś na wybrzeżu, zrobić quick travel na drugi koniec mapy i sprzedać całą jego zawartość z dużym zyskiem.
Z koniem w sumie tak samo się da zrobić, ciekawi mnie jak to jest rozwiązane.
No i dobrze, i tak w poprzednich częściach nie korzystałem z magazynów u karczmarzy, bo wolałem mieć cały ekwipunek przy sobie. A koń uniesie dużo i będzie na każde wezwanie. Zresztą nawet w Gothicach przymykałem oko na nieograniczony ekwipunek, bo nawet "realistyczne" ograniczenia z innych gier wcale nie są realistyczne. Gdyby tak było to ile jedna postać mogłaby unieść by nie przeszkadzało jej to podczas walki i biegania? Niecałe 10 - 20 kg?
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. Sprawa z Geraltem wygląda tak, że dla niego "Płotka" to właściwie zamiennik za słowo "wierzchowiec". Każdego konia Białowłosy nazywa tak samo, a zatem od gracza zależy jak jego mount będzie wyglądać, w sensie umaszczenia - tak czy siak niezależnie od zmiany i wariantów zawsze będzie to Płotka.
.
Wiem, że Geralt każdego swojego konia nazywał Płotką.
Jednak nie zmieniał konia co 5 minut. Robił gdy był do tego zmuszony z różnych przyczyn.
Ogólnie chodziło mi to to, że grę zaczynamy z jednym koniem, który jest Płotką. Dopóki go nie stracimy permanentnie (zaciukany przez bandytów czy zabity w jakimś innym incydencie) jest on tym jedynym właściwym geraltowym koniem. Każdy inny jest po prostu chwilowym zamiennikiem tego pierwszego, głównego konia i nie posiada 'wbudowanego' magazynu, lub jest on dużo mniejszy od tego u konia głównego.Taki jednorazowy koń, gdy stoi on tuż obok nas i nie chce się nam wzywać Płotki.
gdzie też m.in. przez bardzo krótką chwilę widać na jakimś monitorze, pod ostrym kątem, niewyraźną scenę ze śniegiem - dałeś REDpointa. To znaczy, że to Ci się spodobało, w jakiś sposób pokazało to coś dla Ciebie nowego, interesującego.
2. Strażnicy reagują, kiedy kradniemy, wieśniacy boją się gdy używamy znaków, albo dobywamy miecza. Wyciągnięta broń oczywiście również wywołuje odpowiednie działanie u stróżów porządku. Przy naruszaniu prawa płacimy albo giniemy, nie ma lochów, czy więzień.
4. Regeneracja zdrowia podczas medytacji będzie występowała tylko na dwóch poziomach trudności - łatwym i normalnym. Wyżej musimy sobie radzić eliksirami.
8. Ikonki na mapie i inne ficzery podpadające pod trzymanie za rączkę są edytowalne. REDańczycy wspominają, że jeżeli jesteś hardkorowym graczem możesz wyłączyć prawie wszystko.
Wybuchające beczki? Serio?
Na stopklatce chyba co tydzień puszczają.A ja wrócę na chwilę do tematu telewizji - ale nie od politycznej strony . Mianowicie pragnę poinformować, że dziś (w sobotę) na Polonii o 22.40 mają zapodać jedno z największych arcydzieł polskiej kinematografii: film "Wiedźmin" . Jak kto nie oglądał - niech siada przed lufcikiem.
Pozycja obowiązkowa dla fanów efektów specjalnych. "Wiedźmin" to arcydzieło w tym aspekcie, przebija nawet Władcę Pierścieni (do Avatara trochę brakuje, ale niewiele).A ja wrócę na chwilę do tematu telewizji - ale nie od politycznej strony . Mianowicie pragnę poinformować, że dziś (w sobotę) na Polonii o 22.40 mają zapodać jedno z największych arcydzieł polskiej kinematografii: film "Wiedźmin" . Jak kto nie oglądał - niech siada przed lufcikiem.