Dyskusja o artykułach i mediach dot. Wiedźmina 3

+
Zaczyna się od 44:33. W wywiadzie zalinkowanym przeze mnie Michał Stec, Art Producer powiedział, że poboczne minigry w W3 to wyścigi konne i wyścigi łodziami. I znowu mam problem, bo Marcin Momot powiedział wyraźnie, że wyścigi łodziami zostały skasowane. Być może Michał Stec za bardzo popłynął, ale sprawa znowu stała się niejasna. @Marcin Momot Mógłbyś ostatecznie potwierdzić lub wykluczyć obecność wyścigów łodziami w grze ?
 
To na pewno pomyłka albo kolejny "niedoinformowany" RED :D Ja tam wierzę jeno Marcinowi, który jak coś tutaj potwierdza, to z pełną pewnością że tak właśnie jest.
 
W tym właśnie rzecz, że za wyjątkiem logo Xboxa nie ma tam czego oglądać, a ono jakieś bardzo fajne, czy choćby fajne nie jest. Ja rozumiem, że jak nic nie ma to się analizuje byle co, ale tam naprawdę nic nie ma.
Doprawdy? To bardzo ciekawe co mówisz, bo w tym poście: (o, tym)

Smaczek w postaci padającego śniegu od 0.35 :)

gdzie też m.in. przez bardzo krótką chwilę widać na jakimś monitorze, pod ostrym kątem, niewyraźną scenę ze śniegiem - dałeś REDpointa. To znaczy, że to Ci się spodobało, w jakiś sposób pokazało to coś dla Ciebie nowego, interesującego. Nie zauważyłem też, żebyś gdzieś na to narzekał. Czy gdzieś się pomyliłem? To jakim sposobem w momentach, które ja wcześniej (tutaj) podałem widać "pstro", a w tym powyżej już nic nieprawidłowego według Ciebie nie ma? Coś niekonsekwentny jesteś.
 
Last edited:
https://www.youtube.com/watch?v=IpUUScI2jAk
Wywiad z Mikołajem Szwedem i Jonasem Mattssonem. UWAGA na ewentualne spoilery!

Kilka interesujących rzeczy z tego wywiadu:

1. Dziki Gon jest finałem historii, która rozpoczęła się w 2007 roku. CDP RED nie będzie doiło marki tylko po to, żeby zarobić. REDańczycy wspominają o szacunku do dobrej historii, która powinna mieć swój koniec.

2. Strażnicy reagują, kiedy kradniemy, wieśniacy boją się gdy używamy znaków, albo dobywamy miecza. Wyciągnięta broń oczywiście również wywołuje odpowiednie działanie u stróżów porządku. Przy naruszaniu prawa płacimy albo giniemy, nie ma lochów, czy więzień. Dodatkowo jeżeli ukradniemy coś na oczach strażnika i zaczniemy uciekać, ten zacznie nas gonić. Jeżeli świadkiem tego będzie jego kolega po fachu - dołączy on do pościgu. Scenka rodem z Benny Hilla jest możliwa do zrealizowania - może nas gonić całe NPD (Novigrad Police Department).

3. Dynamiczne efekty pogodowe są i mają się dobrze. Zarówno Geralt, jak i NPC'e na nie reagują.

4. Regeneracja zdrowia podczas medytacji będzie występowała tylko na dwóch poziomach trudności - łatwym i normalnym. Wyżej musimy sobie radzić eliksirami.

5. W kwestii sterowania i interfejsu - ten element jest jeszcze dopieszczany, feedback z hands-onów jest w tym bardzo pomocny.

6. Płotka służy za magazyn, co niepokojące jedyny, zdaje się że innych nie ma. Koń ponad to potrafi kopnąć przeciwnika. I Geralta też.

7. Ule i wybuchające beczki wystąpią w grze. Dzięki Bogu.

8. Ikonki na mapie i inne ficzery podpadające pod trzymanie za rączkę są edytowalne. REDańczycy wspominają, że jeżeli jesteś hardkorowym graczem możesz wyłączyć prawie wszystko. Jakieś tam minimum zostanie, ale po wyłączeniu niektórych pomocy można się swobodnie zacząć gubić i nic nam w tym nie przeszkodzi.

9. Jaskier przypomni nam w jakim punkcie fabuły jesteśmy w momencie, w którym ładujemy grę. Jeżeli ta się załaduje zanim bard skończy mówić, możemy pominąć sekwencję.

10. Zakończenie niektórych questów może skutkować odblokowaniem innych zadań, miejsc, czy przedmiotów, których w inny sposób nie da się odkryć.
 
Last edited:
6. Płotka służy za magazyn, co niepokojące jedyny, zdaje się że innych nie ma. Koń ponad to potrafi kopnąć przeciwnika. I Geralta też.

Czy ja wiem, czy jest to takie niepokojące?
Jedynkowe i dwójkowe teleportujące się itemy z magazynów w karczmach mają trochę mniej sensu niż koń, którego możemy w prawie każdym momencie przywołać.

Wolę takie rozwiązanie niż uniwersalny magazyn dostępny w każdym mieście.
 
Czy ja wiem, czy jest to takie niepokojące?
Jedynkowe i dwójkowe teleportujące się itemy z magazynów w karczmach mają trochę mniej sensu niż koń, którego możemy w prawie każdym momencie przywołać.

Wolę takie rozwiązanie niż uniwersalny magazyn dostępny w każdym mieście.

Przypominam, że wierzchowca można zmieniać. W takim wypadku teleportujące się itemy z jednego konia na drugiego mają tyle samo sensu.
To jest gra, pewna umowność jest wpisana w to medium.
Chociaż z drugiej strony - tak jest rzeczywiście o wiele łatwiej, bo praktycznie cały czas mamy ten dodatkowy inwentarz przy sobie, a zatem skrzynia w karczmach jest w tej sytuacji zbędna.
 
Last edited:
Ano faktycznie, zapomniałem o tym.
Chociaż nie jestem pewien, czy płotka to jeden wyznaczony koń, a reszta to tylko zamienniki, które możemy dosiąść i zostawić gdzieś na odludziu.

Uniwersalne magazyny nie będą miały sensu ze względu na ekonomię świata - wystarczyłoby napakować ryb do niego gdzieś na wybrzeżu, zrobić quick travel na drugi koniec mapy i sprzedać całą jego zawartość z dużym zyskiem.

Z koniem w sumie tak samo się da zrobić, ciekawi mnie jak to jest rozwiązane.
 
Strażnicy reagują, kiedy kradniemy, wieśniacy boją się gdy używamy znaków, albo dobywamy miecza. Wyciągnięta broń oczywiście również wywołuje odpowiednie działanie u stróżów porządku. Przy naruszaniu prawa płacimy albo giniemy, nie ma lochów, czy więzień. Dodatkowo jeżeli ukradniemy coś na oczach strażnika i zaczniemy uciekać, ten zacznie nas gonić. Jeżeli świadkiem tego będzie jego kolega po fachu - dołączy on do pościgu.
Dynamiczne efekty pogodowe są i mają się dobrze. Zarówno Geralt, jak i NPC'e na nie reagują.
Czyli po prostu rozwinięcie idei żywych światów które widzieliśmy w Gothicach 13 lat temu. Do tej pory każda gra z otwartym światem powinna posiadać takie "ficzery", inaczej te światy będą się marnować (patrz: seria Assassin's Creed).

Regeneracja zdrowia podczas medytacji będzie występowała tylko na dwóch poziomach trudności - łatwym i normalnym.
Trza będzie grać na hardzie...

Płotka służy za magazyn, co niepokojące jedyny, zdaje się że innych nie ma.
No i dobrze, i tak w poprzednich częściach nie korzystałem z magazynów u karczmarzy, bo wolałem mieć cały ekwipunek przy sobie. A koń uniesie dużo i będzie na każde wezwanie. Zresztą nawet w Gothicach przymykałem oko na nieograniczony ekwipunek, bo nawet "realistyczne" ograniczenia z innych gier wcale nie są realistyczne. Gdyby tak było to ile jedna postać mogłaby unieść by nie przeszkadzało jej to podczas walki i biegania? Niecałe 10 - 20 kg?

wybuchające beczki wystąpią w grze. Dzięki Bogu.
Wybuchające beczki? Serio?

REDańczycy wspominają, że jeżeli jesteś hardkorowym graczem możesz wyłączyć prawie wszystko. Jakieś tam minimum zostanie, ale po wyłączeniu niektórych pomocy można się swobodnie zacząć gubić i nic nam w tym nie przeszkodzi.
No i bardzo dobrze, zobaczymy czy ich zapewnienia okażą się prawdziwe po premierze.
 
Last edited:
Ano faktycznie, zapomniałem o tym.
Chociaż nie jestem pewien, czy płotka to jeden wyznaczony koń, a reszta to tylko zamienniki, które możemy dosiąść i zostawić gdzieś na odludziu.
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. Sprawa z Geraltem wygląda tak, że dla niego "Płotka" to właściwie zamiennik za słowo "wierzchowiec". Każdego konia Białowłosy nazywa tak samo, a zatem od gracza zależy jak jego mount będzie wyglądać, w sensie umaszczenia - tak czy siak niezależnie od zmiany i wariantów zawsze będzie to Płotka.

Uniwersalne magazyny nie będą miały sensu ze względu na ekonomię świata - wystarczyłoby napakować ryb do niego gdzieś na wybrzeżu, zrobić quick travel na drugi koniec mapy i sprzedać całą jego zawartość z dużym zyskiem.

Z koniem w sumie tak samo się da zrobić, ciekawi mnie jak to jest rozwiązane.
Też mnie to zastanawia.
Nie zdziwi mnie natomiast, jeżeli ten element względem wczesnych zapowiedzi zostanie uproszczony.

---------- Zaktualizowano 14:10 ----------

No i dobrze, i tak w poprzednich częściach nie korzystałem z magazynów u karczmarzy, bo wolałem mieć cały ekwipunek przy sobie. A koń uniesie dużo i będzie na każde wezwanie. Zresztą nawet w Gothicach przymykałem oko na nieograniczony ekwipunek, bo nawet "realistyczne" ograniczenia z innych gier wcale nie są realistyczne. Gdyby tak było to ile jedna postać mogłaby unieść by nie przeszkadzało jej to podczas walki i biegania? Niecałe 10 - 20 kg?

Mi się schowek przydawał do schowania składników możliwych do użycia w recepturach/schematach, a które jednocześnie były częścią zadania.
Oczywiście dopiero za którymś przejściem wiedziałem, co schować i odłożyć. Ewentualnie w przypadku W2 dodatkowo chomikowałem wszystkie sety z mrocznego poziomu trudności, czy co fajniejsze pancerze - zysk ze sprzedaży i tak byłby niewielki.

W kwestii realizmu zaś - lata mi to. Wspominałem wcześniej, że to mimo wszystko jest gra i ustępstwa tego typu są wpisane w medium. Jeżeli kogoś to wytrąca z tak zwanej "wczuwki", albo korzystając z popularnego ostatnio pojęcia - zakłóca mu immersję - to ma problem.
 
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. Sprawa z Geraltem wygląda tak, że dla niego "Płotka" to właściwie zamiennik za słowo "wierzchowiec". Każdego konia Białowłosy nazywa tak samo, a zatem od gracza zależy jak jego mount będzie wyglądać, w sensie umaszczenia - tak czy siak niezależnie od zmiany i wariantów zawsze będzie to Płotka.
.

Wiem, że Geralt każdego swojego konia nazywał Płotką.
Jednak nie zmieniał konia co 5 minut. Robił gdy był do tego zmuszony z różnych przyczyn.

Ogólnie chodziło mi to to, że grę zaczynamy z jednym koniem, który jest Płotką. Dopóki go nie stracimy permanentnie (zaciukany przez bandytów czy zabity w jakimś innym incydencie) jest on tym jedynym właściwym geraltowym koniem. Każdy inny jest po prostu chwilowym zamiennikiem tego pierwszego, głównego konia i nie posiada 'wbudowanego' magazynu, lub jest on dużo mniejszy od tego u konia głównego.Taki jednorazowy koń, gdy stoi on tuż obok nas i nie chce się nam wzywać Płotki.
 
Wiem, że Geralt każdego swojego konia nazywał Płotką.
Jednak nie zmieniał konia co 5 minut. Robił gdy był do tego zmuszony z różnych przyczyn.

Ogólnie chodziło mi to to, że grę zaczynamy z jednym koniem, który jest Płotką. Dopóki go nie stracimy permanentnie (zaciukany przez bandytów czy zabity w jakimś innym incydencie) jest on tym jedynym właściwym geraltowym koniem. Każdy inny jest po prostu chwilowym zamiennikiem tego pierwszego, głównego konia i nie posiada 'wbudowanego' magazynu, lub jest on dużo mniejszy od tego u konia głównego.Taki jednorazowy koń, gdy stoi on tuż obok nas i nie chce się nam wzywać Płotki.

Nie ma możliwości stracić konia. Z tego co do tej pory wiadomo jest on nieśmiertelny.
Stąd pasek "paniki", który zapełniając się w pełni sprawia, że koń ucieka w siną dal. Dlatego wydaje mi się, że osiodłanie nowego wierzchowca równa się przerzuceniu na niego ekwipunku i automatycznie ów koń jest tym przywoływanym. Tak było bodajże w RDR, którym REDania się inspiruje w tym aspekcie.
 
gdzie też m.in. przez bardzo krótką chwilę widać na jakimś monitorze, pod ostrym kątem, niewyraźną scenę ze śniegiem - dałeś REDpointa. To znaczy, że to Ci się spodobało, w jakiś sposób pokazało to coś dla Ciebie nowego, interesującego.

Jeśli już to za całość materiału, w szczególności zaś wywiad, na pewno nie za sekundowy zrzut fragmentu ekranu, gdzie widać coś, co przy dużej dozie wyobraźni można by wziąć za śnieg, ewentualnie łupież. Tego typu ultra krótkie ujęcia w fatalnej jakości są zwyczajnie nieciekawe, byle screen jest zjawiskiem po stokroć bardzie fascynującym, bo tam faktycznie coś widać. Dlatego jak ktoś pisze, że oto mamy bardzo fajny materiał i uwaga, nowe ujęcia, a klikam w to i okazuje się pozbawioną jakichkolwiek nowych treści reklamą konsoli, to jest to cokolwiek denerwujące.

2. Strażnicy reagują, kiedy kradniemy, wieśniacy boją się gdy używamy znaków, albo dobywamy miecza. Wyciągnięta broń oczywiście również wywołuje odpowiednie działanie u stróżów porządku. Przy naruszaniu prawa płacimy albo giniemy, nie ma lochów, czy więzień.

A nie było jakiś czas temu mowy o tym, że reakcji na okradanie enpeców jednak nie ma? No nic, to akurat dobre wieści. Reszta dokładnie jak w W2, mam tylko nadzieję, że tym razem ludkowie nie są niematerialnymi zjawami przez które miecz przechodzi jak przez mgłę, nie czyniąc im najmniejsze krzywdy, bo to było bardzo słabe.

4. Regeneracja zdrowia podczas medytacji będzie występowała tylko na dwóch poziomach trudności - łatwym i normalnym. Wyżej musimy sobie radzić eliksirami.

I dobrze.

8. Ikonki na mapie i inne ficzery podpadające pod trzymanie za rączkę są edytowalne. REDańczycy wspominają, że jeżeli jesteś hardkorowym graczem możesz wyłączyć prawie wszystko.

Jeszcze lepiej. Ogółem solidna garść świeżych info, a to zawsze w cenie, dzięki.

Wybuchające beczki? Serio?

No co? W każdej szanującej się grze powinny takie się znaleźć.
Co do konia pełniącego rolę mobilnego magazynu mi to pasuje aczkolwiek mam nadzieję, że pojemność juków będzie ograniczona. Wystarczy, że mamy nieskończone bełty, bomby i uzupełniające się mikstury. Co za dużo to niezdrowo. Głupio tylko, że chabeta będzie nieśmiertelną.
 
Jeśli chodzi o płotkę jako magazyn to warto dodać, że będzie można kupić lub zdobyć w questach bardziej pojemne worki (juki) na posiadane przedmioty.
 
A ja wrócę na chwilę do tematu telewizji - ale nie od politycznej strony ;). Mianowicie pragnę poinformować, że dziś (w sobotę) na Polonii o 22.40 mają zapodać jedno z największych arcydzieł polskiej kinematografii: film "Wiedźmin" :p. Jak kto nie oglądał - niech siada przed lufcikiem.
 
A ja wrócę na chwilę do tematu telewizji - ale nie od politycznej strony ;). Mianowicie pragnę poinformować, że dziś (w sobotę) na Polonii o 22.40 mają zapodać jedno z największych arcydzieł polskiej kinematografii: film "Wiedźmin" :p. Jak kto nie oglądał - niech siada przed lufcikiem.
Na stopklatce chyba co tydzień puszczają.
 
A ja wrócę na chwilę do tematu telewizji - ale nie od politycznej strony ;). Mianowicie pragnę poinformować, że dziś (w sobotę) na Polonii o 22.40 mają zapodać jedno z największych arcydzieł polskiej kinematografii: film "Wiedźmin" :p. Jak kto nie oglądał - niech siada przed lufcikiem.
Pozycja obowiązkowa dla fanów efektów specjalnych. "Wiedźmin" to arcydzieło w tym aspekcie, przebija nawet Władcę Pierścieni (do Avatara trochę brakuje, ale niewiele).
 
Top Bottom