Wiedźmin 3: postacie

+
Kiedyś gdy zaglądałem rzadko na to forum (1-2 lata temu gdzieś) to mówiliście, że Gon jest za bardzo wykokszony, taka zbroja głos itp (moim zdaniem wyglądał zajeb*ście) i napisaliście że tak być nie może, bo w końcu to tylko elf. O co tu chodzi?

Dokładnie. I ja nadal się tego trzymam. Ten stary Eredin wyglądał dobrze, ale nie jako Król Gonu, tylko jako Overlord Draugr Pan Śmierci Z Mordoru. Teraz wygląda lepiej, bardziej tak, jak go sobie wyobrażałem w książce. Imlerith to jakieś nieporozumienie.
 
Ja również, mocno zrzędziłem właśnie po zmianie. Bo ze strasznego Króla Gonu stał się chudym gościem z urwaną pelerynką.
 
Przesadzacie. W W1 też był chudy i miał urwaną pelerynkę (nawet bardziej), a jakoś prezentował się bardzo dobrze. Jako emanacja, w każdym razie. Przecież to jest elf. Jakkolwiek długo by nie pakował, i tak nie byłby w stanie chodzić w tej górze żelastwa. Ani tym bardziej walczyć. A jego hełm wyglądał z bliska jak twarz małpy.
 
Przesadzacie. W W1 też był chudy i miał urwaną pelerynkę (nawet bardziej), a jakoś prezentował się bardzo dobrze. Jako emanacja, w każdym razie. Przecież to jest elf. Jakkolwiek długo by nie pakował, i tak nie byłby w stanie chodzić w tej górze żelastwa. Ani tym bardziej walczyć. A jego hełm wyglądał z bliska jak twarz małpy.
Ale kogo to obchodzi, że nie byłby w stanie w tym walczyć?

Bo jeśli realizm jest głównym argumentem przeciw, to stosujmy go w każdym aspekcie.
 
Dla mnie ta małpia maska była alegorią zejścia elfów na ziemię i upodobnienia się do ludzi. Coś co miało ich ośmieszyć. Tamten Eredin budził respekt. Ten bardziej przypomina Jasona z Power Rangers.
 
Przecież to jest elf. Jakkolwiek długo by nie pakował, i tak nie byłby w stanie chodzić w tej górze żelastwa. Ani tym bardziej walczyć. A jego hełm wyglądał z bliska jak twarz małpy.
Chyba mylisz świat Wiedźmina z D&D. Aen Elle miały ponad dwa metry, były niespotykanie wysokie. Przyłbica wyglądała jak czaszka, nigdzie tam małpy nie widzę.
 
@Szincza, realizmem nie trzeba się kierować absolutnie zawsze, ale powiedz mi - czy wyobrażasz sobie TO COŚ siedzące na koniu?
Jak dla mnie byłaby to komedia. Zamiast się wystraszyć parsknąłbym ze śmiechu.
 
realizmem nie trzeba się kierować absolutnie zawsze, ale powiedz mi - czy wyobrażasz sobie TO COŚ siedzące na koniu?
Naprawdę nie jest specjalnie masywniejszy od rycerzy w pełnej zbroi płytowej, co Ci dokładnie przeszkadza?
 
@Szincza, realizmem nie trzeba się kierować absolutnie zawsze, ale powiedz mi - czy wyobrażasz sobie TO COŚ siedzące na koniu?

Jak dla mnie byłaby to komedia. Zamiast się wystraszyć parsknąłbym ze śmiechu.
Na odpowiednio masywnym, opancerzonym wierzchowcu - pewnie.
 
A taki wielki ciężki Eredin-tank robiący przewrotki i tańczący z mieczem w takiej panzer-kapocie wyglądałby nierealisycznie.

Dzięki ciężkiej zbroi miałby przynajmniej szansę wytrzymać trochę dłużej, lekka sprawiłaby tylko, że łatwiej go ciachnąć. Bo Eredin może i dobrze mieczem machał, jak na elfickie standardy, ale żaden z niego wiedźmin, a już przy takim Geralcie, to zwyczajna dupa wołowa, nie szermierz.* Tak czy inaczej wolę nowszą wersję, ta stara zbroja jest tak masywna, że aż groteskowa. W ogóle design gonu, szeregowców w szczególności mam za niespecjalny. Jak dla mnie wyglądają pociesznie.

*Tak wiem, że na potrzeby gry go pewnie podpakowano, ale nie zmienia to faktu, że książkowy Eredin mógłby co najwyżej nosić Geraltowi miecze.
 
Zresztą, o czym my tu dyskutujemy? Ponoć w DLC-ku dodadzą Małpiego Króla więc będzie można sobie wybrać podle woli, jakiego Eredina chce się oglądać w grze.
 
Bo Eredin może i dobrze mieczem machał, jak na elfickie standardy, ale żaden z niego wiedźmin, a już przy takim Geralcie, to zwyczajna dupa wołowa, nie szermierz.
Nie mamy żadnego opisu walki z jego udziałem. Moim zdaniem na pewno umie sobie radzić, bo już dawno by gryzł ziemię, a nie był Królem Gonu. W walce z Ciri nic nie zdążył zrobić, bo walnął łbem o mostek.
 
Zresztą, o czym my tu dyskutujemy? Ponoć w DLC-ku dodadzą Małpiego Króla więc będzie można sobie wybrać podle woli, jakiego Eredina chce się oglądać w grze.
Żadna pewna informacja. Damien uznał tylko, że to ciekawy pomysł na DLC i że wypuszczenie modelu w takiej formie jest możliwe. I tyle.
 
Żadna pewna informacja. Damien uznał tylko, że to ciekawy pomysł na DLC i że wypuszczenie modelu w takiej formie jest możliwe. I tyle.
Możliwe, że będzie siedzieć w plikach Redkita do trójki. W dwójkowym możemy tam na przykład znaleźć ten niesławny pierwszy model Geralta.
 
Moim zdaniem na pewno umie sobie radzić, bo już dawno by gryzł ziemię, a nie był Królem Gonu.

Zakładam, że z niego taki papierowy król jeno. taka prawa ręka, co to odwala brudną robotę w imieniu faktycznego władcy. Będę rozczarowany jeśli faktycznie taka lama okaże się królem. Co do jego umiejętności, w konfrontacji z Ciri pokazał, że jest dupą wołową. Wątpię, aby którykolwiek z wiedźminów choć się spocił, gdyby Eredin nawinął mu się pod miecz.
 
Top Bottom