Wiedźmin 3: sterowanie - mysz i klawiatura / pad

+
Chyba stare warcrafty, o ile pamiętam w 2 części sterować można było po mapie klikając po minimapce, nie można było swobodnie przesuwać klawiszami lub myszką. Lecz mogę źle pamiętać.

Jakieś 10 lat minęło odkąd ostatni raz w to grałem.
 
Kolega ma na myśli ogólnie RTSy, czy tylko te 2 produkcje? :p

We wszystkie nie grałem, ale w te co grałem to można sobie radzić z kompami na trudnym w niekoniecznie śpiesznym tempie :p A gdyby przerobić SC2 albo W3 tak by można było ogarniać padem to byłyby to już zupełnie inne gry.
 
Strategie padem? Nie, to chyba by nie wyszło. Ciekawa rzecz, czytałem kiedyś wywiad z jednym z pro gamerów w Starcrafta II i powiedział on, że ta gra to polączenie szachów z grą na pianinie - szachów, bo trzeba myśleć, przewidywać i kombinować, a gry na pianinie - ponieważ wymaha takiej zręczności i operowania klawiszami. RTS na padzie to zupełna abstrakcja.
 
Strategie padem? Nie, to chyba by nie wyszło. Ciekawa rzecz, czytałem kiedyś wywiad z jednym z pro gamerów w Starcrafta II i powiedział on, że ta gra to polączenie szachów z grą na pianinie - szachów, bo trzeba myśleć, przewidywać i kombinować, a gry na pianinie - ponieważ wymaha takiej zręczności i operowania klawiszami. RTS na padzie to zupełna abstrakcja.

W niektóre by się dało grać, np w Anno, settlersów, czy nawet twierdze :p Ale SC czy Warcrafty są tak skonstruowane, że bez klawiatury i myszki ani rusz ;p
 
Może by i się dało. Pytanie tylko po co, skoro myszą dużo wygodniej? No chyba żeby zagrać na konsoli. Oj, ale lepiej nie idźmy ta droga... Już sobie wyobrażam, że po rpg przychodzi czas na rtsy, tworzone na konsole i konwertowane na pecety... Brr!
 
Grając na pc niemal do wszystkiego uzywam kontrolera od 360 - ale żeby w ogóle pomyśleć o padzie przy RTSach czy izometrycznych cRPG takich jak Pillars, które ogrywam - stanowczo tylko klawiatura i mysz :D
Do Wieśka tylko pad :p
 
Widziałem konsolowe wersje Red Alert i Cywilizacji, grać się dało ;) Ale to czysto akademicka dyskusja, bo każdy gra na tym na czym mu wygodniej. Tak jak dla niektórych niewyobrażalne jest granie na klawiaturze w slashery czy bijatyki tak dla innych niewyobrażalne będzie granie na padzie w strategię. Grunt żeby twórcy przyłożyli się do wszystkich opcji czego często niestety nie robią i na ogół pokrzywdzona jest klawiatura i myszka, bo przecież można sobie podpiąć pada. Ciekawe czy jakby na konsolę wyszła gra, która jest niegrywalna na padzie i trzeba dokupić specjalny kontroler to by coś takiego przeszło czy może wszyscy konsolowcy wyszliby na ulicę z widłami i pochodniami? :p

Tak czy siak, nie ma co narzekać na zapas. Nie widzę też powodów żeby zarzucać REDom, że kłamią w wywiadach mówiąc że dopracowują sterowanie na klawiaturze i myszce, a w rzeczywistości olali to już dawno.
 
No, ale nie wyciśniemy wszystkich soków ze strategii, FPSa czy klasycznego rolpleja grając na padzie czy na klawiaturze grając w sportówki oraz wszelakie bijatyki. Sęk w tym, że pod PC da się podpiąć pada, ale pod konsolę nie da się podłączyć myszki i klawiatury. ;) Naturalnie pewnie jakoś można grać w strategie, strzelanki i klasyczne erpegi na padzie, ale nigdy jakoś hardkorowo. Z tego co pamiętam to na konsolach w DA: Origins poziom normalny = łatwy z PC, nie trzeba nawet tam korzystać z aktywnej pauzy.
 
Istnieją zarówno klawiatury i mysze dedykowane konsoli, jak i sposoby by podłączyć do niej akcesoria z komputera.
W takim razie nie rozumiem dlaczego jest takie zaniedbanie jeśli chodzi o sterowanie K+M i to niekiedy w gatunkach wręcz stworzonych pod nie, jak chociażby action RPG (Dark Souls, Wiedźmin 3). Wiem, wiem ten sławny argument z kanapą.
 
W takim razie nie rozumiem dlaczego jest takie zaniedbanie jeśli chodzi o sterowanie K+M i to niekiedy w gatunkach wręcz stworzonych pod nie, jak chociażby action RPG (Dark Souls, Wiedźmin 3). Wiem, wiem ten sławny argument z kanapą.
Też tego nie ogarniam i podobnie jak Hunt sądzę, że wagę do sterowania powinno się przywiązywać w trakcie tworzenia gier przy każdym kontrolerze.
Akurat zestaw K+M to, mówiąc delikatnie, nisza - jeśli chodzi o konsole, a zatwardziali zwolennicy tych platform uważają używanie go za herezję, ale nie samą konsolą przecież człowiek żyje.

Olewatorskie podejście do sterowania w wersjach pecetowych gier w przypadku tradycyjnego zestawu - "bo przecież da się podpiąć pada" - uważam za brak profesjonalizmu ze strony deweloperów. Na razie mówi się, że w przypadku trzeciego wiedźmina rozgrywka na padzie "płynie", przy klawiaturze i myszy natomiast nie jest już tak wesoło - REDania zapewnia, że nad tym pracuje, ale to raczej nie powinno pozwalać osobom nie radzącym sobie z kontrolerami na spokojny sen, bo zapewniano nas już wielokrotnie, o różnych rzeczach.

Ja, przyznam szczerze, trochę się martwię, bo nie tylko to świadczy o wersji pecetowej jako porcie z konsoli. Pożyjemy - zobaczymy.
 
Grając na pc niemal do wszystkiego uzywam kontrolera od 360 - ale żeby w ogóle pomyśleć o padzie przy RTSach czy izometrycznych cRPG takich jak Pillars, które ogrywam - stanowczo tylko klawiatura i mysz :D
Do Wieśka tylko pad :p

Mam dokładnie jak kolega. Są gry do których bez klawiatury i myszki się nie obejdziesz, ale przy całej reszcie pad sprawuje się wspaniale.
 
Jestem spokojna.

I don't know what are you asking about, so after reading this question I've loaded game to play briefly with mouse and keyboard. Believe me or not - never did it before. So I've killed a monster and a goose, gathered some herbs, did a walkabout and it seems that M&K controls are fine, responsive and working.

Jeżeli Master Blacha pisze, iż sterowanie K+M działa bez zarzutu, to zapewne tak jest. Zdziwiłabym się mocno, gdyby było inaczej. Bardzo wielu graczy narzekało na sterowanie w Wiedźminie 2. Mi ono bardzo do gustu przypadło i grało mi się fantastycznie i, niech mnie Wieczny Ogień pochłonie, o niebo lepiej niż w Wiedźminie 1. Zmiany były małe, ale zdecydowanie bardzo zauważalne. Podobno sterowanie K+M w Wiedźminie 3 jest na poziomie Wiedźmina 2. Mam tylko cichą nadzieję, iż dotrzyma kroku postępowi, w kierunku jakiego udał się Wiedźmin 3. Reszta jest nieważna. Bądź do naprawienia patchem ;)
 
Nie to bym wątpliwości co do zaistnienia sterowania k+m w grze, bo to byłby absurd, ale mnie nie całkiem przekonuje, że da się zabić gęś i jakiegoś utopca i chwilę pospacerować zbierając ziółka. W dodatku jak sam theta77 przyznał, zrobił to po raz pierwszy, czyli chyba nie jest zwolennikiem tego sposobu sterowania. Co z kolei nie przekłada się na pełną wiarygodność stwierdzenia, że to wszystko działa, gdyż ja też na padzie mógłbym zapewne coś tam ubić i chwilę pobiegać, ale nie pokusiłbym się po czymś takim o ocenę, czy sterowanie jest odpowiednio zrobione.

ed
I nawet działa w miarę dobrze. Nie wiem, czy musi od razu działać doskonale. Ocenię to po pierwszej sesji.
Ale obsługa danego kontrolera to nie jest tylko poruszanie się czy proste wciskanie klawisza lub dwóch podczas krótkiej walki. To jest odpowiednie rozłożenie klawiszy w taki sposób, by podczas walki z kilkoma przeciwnikami na najwyższym poziomie trudności nie tracić zbędnych chwil na spoglądanie w klawiaturę aby odnaleźć właściwy przycisk. To jest obsługa ekwipunku, mapy, wszelkich dzienników itd. Ergonomia i precyzja wykonania tego wszystkiego jest bardzo ważna, bo przecież dokonuje się tych czynności setki razy podczas rozgrywki, a do tego potrzeba testów, o które ciężko, gdy się ten aspekt zostawia na sam koniec. I później wychodzi na to, że sterować się da, ale każdy stwierdzi, że przykładowa gra w całości jest zrobiona pod pada i to nim zdecydowanie wygodniej się obsługuje.
 
Last edited:
W dodatku jak sam theta77 przyznał, zrobił to po raz pierwszy, czyli chyba nie jest zwolennikiem tego sposobu sterowania. Co z kolei nie przekłada się na pełną wiarygodność stwierdzenia, że to wszystko działa, gdyż ja też na padzie mógłbym zapewne coś tam ubić i chwilę pobiegać, ale nie pokusiłbym się po czymś takim o ocenę, czy sterowanie jest odpowiednio zrobione.
I to nas zdecydowanie różni. Podchodzimy to tego tematu zgoła odmiennie. Już wyjaśniam - nie gram na padzie i grać nie będę. Nie lubię i koniec. Jeżeli, @theta77 wybaczy, gracz na padzie gra na kombinacji K+M i nie widzi różnicy, bądź ,(IMO lepiej napisane) nie ma problemu z natychmiastowym przestawieniem się na zgoła inne sterowanie, to dla mnie oznacza to, iż wbrew wszystkim teoriom spiskowym, sterowanie K+M nie leży. I nawet działa w miarę dobrze. Nie wiem, czy musi od razu działać doskonale. Ocenię to po pierwszej sesji.

---------- Zaktualizowano 01:04 ----------

I później wychodzi na to, że sterować się da, ale każdy stwierdzi, że przykładowa gra w całości jest zrobiona pod pada i to nim zdecydowanie wygodniej się obsługuje.

Zapewniam cię, iż będę pierwszą głośno krzyczącą z niezadowolenia. Gdyż na pada się nie przesiądę. Mam cichą nadzieję, iż nie będę zmuszona. Wtedy prawdopodobnie przestane grać. Akurat w tej kwestii jestem niereformowalna.

Ale obsługa danego kontrolera to nie jest tylko poruszanie się czy proste wciskanie klawisza czy dwóch podczas krótkiej walki. To jest odpowiednie rozłożenie klawiszy w taki sposób, by podczas walki z kilkoma przeciwnikami na najwyższym poziomie trudności nie tracić zbędnych chwil na spoglądanie w klawiaturę aby odnaleźć właściwy przycisk. To jest obsługa ekwipunku, mapy, wszelkich dzienników itd. Ergonomia i precyzja wykonania tego wszystkiego jest bardzo ważna,
Naturalnie ma to wszystko sens. Olbrzymim plusem klawiszy jest opcja rozłożenia określonych funkcji tak, jak konkretnemu graczowi to odpowiada. Mamy więcej klawiszy dostępu. Więcej możliwości. Ja osobiście oprócz WSADu bardzo rzadko korzystam z zaproponowanej podkładki (bez znaczenia, w jakiej grze). Cenię sobie bardzo tę wolność wyboru. Ponieważ grywam ostanio bardzo rzadko i chcę grać po swojemu. Nie zakładam z góry, iż będzie mi to uniemożliwione.
 
Lotherien said:
Zapewniam cię, iż będę pierwszą głośno krzyczącą z niezadowolenia. Gdyż na pada się nie przesiądę. Mam cichą nadzieję, iż nie będę zmuszona. Wtedy prawdopodobnie przestane grać. Akurat w tej kwestii jestem niereformowalna.
No, to jest nas dwoje.
 
Last edited:
Zapewniam cię, iż będę pierwszą głośno krzyczącą z niezadowolenia. Gdyż na pada się nie przesiądę. Mam cichą nadzieję, iż nie będę zmuszona. Wtedy prawdopodobnie przestane grać. Akurat w tej kwestii jestem niereformowalna.
No, to jest nas dwoje.
Ja również krzyczeć będę ale grę pewnie przejdę choćby ze skrzyżowanymi rękami. Eniłej jest nas troje.
Widzę, że tworzy się grupa nacisku pro K+M. Byłoby mi głupio próbować grać w Wiedźmina 3 na padzie. Przy Wiedźminie 2 poległem próbując.
Na pewno będę grał K+M nawet jak będzie mocno sko... zepsute.
 
Widzę, że tworzy się grupa nacisku pro K+M. Byłoby mi głupio próbować grać w Wiedźmina 3 na padzie. Przy Wiedźminie 2 poległem próbując.
Na pewno będę grał K+M nawet jak będzie mocno sko... zepsute.

Wiedźmin 2 był nie najlepszym pomysłem na granie padem imo, bo kamera źle współpracowała z padem. Z tego powodu nie pograłem w W2 na padzie dłużej niż 15 minut ;p Bo ja gram zazwyczaj na wysokich poziomach trudności w gry, więc takie "drobiazgi" mogą mnie zabić :p

Pewnie na wersji Xboxowej to wyglądało już lepiej :p
 
Last edited:
Top Bottom